|
|
|
|
|
|
Egoizmem jest że Twój chłopak może się widywać tylko z jednym dzieckiem. Mieszka z Wami więc Twój syn będzie miał ojca non stop, więc co Ci przeszkadza żeby raz na miesiąc Twój chłopak zabrał drugie dziecko do parku czy do kina? Naucz się czytać to porozmawiamy.
|
|
|
|
|
|
|
|
orenda to że twój syn nie ma ojca to wcale nie znaczy ze musisz się odgrywac na kobiecie która chce zadbac aby jej rodzina była normalna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Normalna? To jest normalna rodzina? O jednym dziecku ojciec ma zapomnieć bo on przeszkadza mamusi, no super rodzina. A mój syn ma ojca.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy twoj syn zna tego ojca? Bo po tym co pisalas to chyba nie i z pewnoscia twoja rodzina a idealna nie ejst więc dlaczego pouczasz innych jak mają żyć? Widze że ciebie boli to osobiście. Twój syn nie zna ojca więc uważasz że każdy mężczyzna i kazda kobieta która nie chce kontaktów z dzieckiem jest potworem. Jeśli nie potrafisz rozdzielić życia osobistego a życia cudzego czyli tego co się dzieje u Rosse to twoje wypowiedzi nie mają sensu bo nie są obiektywne. ja sama wychowuję córkę ale na takie wypowiedzi jak twoje bym się nie odważyła. Rosse chce zakończyć przez twoje wypowiedzi związek i sprawić by jej syn był w rozbitej rodzinie w takiej w której ty sama wychowujesz dziecko. Jesli jestes gotowa wziąć na siebie odpowiedzialność za zniszczoną rodzinę to dobrze ci to idzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
No to załóżmy, że rozstaniecie się i znajdziesz sobie nowego partnera, zajdziesz z nim w ciąże będzie wszystko pięknie i on Ci powie że masz wybierać albo Wasze dziecko albo Twoje, bo on nie chce mieć doczynienia z cudzym dzieckiem. Zastanów się nad tym co robisz, ja więcej nie mam zamiaru udzielać się w tym wątku, ponieważ albo nie czytacie tego co pisze albo nie rozumiecie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oooo teraz się uśmiałam, jeśli Rosse chce zakończyć swój związek to jest to jej decyzja i jeśli chce pozbawić swoje dziecko ojca to również jej decyzja. Ja spotykałam się z dwoma mężczyznami, którzy mieli dzieci z poprzednich związków(zanim urodziłam swoje dziecko) i jakoś mi to nie przeszkadzało. Zresztą nie znam osobiście ludzi, którzy byliby w stanie zrobić coś takiego jak Rosse. A że wszystkie Jej przyklaskujecie...ekhm zostawie bez komentarza bo Justy mnie wyrzuci. Miłego życia egoistki
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda ale to nie jest twoje życie. Ty swojego własnego nie umiałaś ułożyć, zaszłaś w niechcianą ciążę, twój syn ojca nawet raz nie widział więc i ekspertką nie jesteś. Zarzucasz że inni nie umieją czytać a sama umiesz? Rosse chyba 10 raz z kolei piszę że jej partner miał tą świadomość że w razie czego nie będą razem i ona go do niczego nie zmuszała. Więc nie zarzucaj jej czegos czego nie zrobiła.
I jest bardzo mądrą kobietą. Większosć z nas wobec takiej sytuacji już dawno by do rodziny na skargę poleciało że ukochany zdradził, zrobił dziecko innej babie. ona pokazała swoją lojalność partnerowi. nie wyciągnęła ich spraw życiowych na całą rodzinę. Przyszła tu aby się zwierrzyc ze swoich kłopotów. I to się chwali. I to że nie chce rozbijać swojej rodziny, niszczyć jej reputacji to tylko o niej dobrze świadczy. Mało jest takich kobiet. To nie jej wina że tamta baba rozum miała w tylnej części ciała i to nich ona teraz się martwi. A jak widać jej nie chodzi o tatusia a o pieniądze. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
orenda napisała: |
Oooo teraz się uśmiałam, jeśli Rosse chce zakończyć swój związek to jest to jej decyzja i jeśli chce pozbawić swoje dziecko ojca to również jej decyzja. Ja spotykałam się z dwoma mężczyznami, którzy mieli dzieci z poprzednich związków(zanim urodziłam swoje dziecko) i jakoś mi to nie przeszkadzało. Zresztą nie znam osobiście ludzi, którzy byliby w stanie zrobić coś takiego jak Rosse. A że wszystkie Jej przyklaskujecie...ekhm zostawie bez komentarza bo Justy mnie wyrzuci. Miłego życia egoistki |
A wydawało mi się że jestes mądrą kobietą. Niestety tylko mi się tak wydawało.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie egoizmem jest poświęcić szczęście i spokój własnego dziecka dla jakiegoś cudzego. Egoizmem jest również wybieranie partnera który na wieść o ciąży zwiewa gdzieś w ślad. Ale oczywiście własnych błędów nigdy się nie widzi. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Alantan dlaczego uważasz, że moje dziecko ojca nie widziało? My byliśmy ze sobą jeszcze sporo po narodzinach naszego syna. A swoje życie ułożyłam bardzo dobrze, tym się nie przejmuj. Możecie pisać co chcecie i mnie obrażać. Jakbyście nie zauważyły nie chodzi mi o relacje między Rosse a jej chłopakiem tylko o to że niesprawiedliwe jest wobec obu dzieciaków, że kazała chłopakowi wybrać jedno ze swoich dzieci a drugie olać. Nie rozumiecie tego co pisze? Nie moja sprawa.
edytowany: 1 raz | przez orenda | w dniu: 08-09-2008 12:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: |
Jakbyście nie zauważyły nie chodzi mi o relacje między Rosse a jej chłopakiem tylko o to że niesprawiedliwe jest wobec obu dzieciaków, że kazała chłopakowi wybrać jedno ze swoich dzieci a drugie olać. Nie rozumiecie tego co pisze? Nie moja sprawa.
|
rosse nie kazała mu wybierać orenda. Przeczytaj dokładnie to co jest napisane wcześniej. Facet sam, powiedział, że zrzeknie się praw do tego dziecka jeżeli okaże się jego. On zadeklarował, że chce tworzyc rodzine z rosse.
Nie mamy prawa oceniać tej sytuacji. Orenda nie jesteś nieobiektywna, podchodzisz do sprawy osobiście i emocjonalnie.
A formum jest nie dokońca po to żeby z kogoś robić wyrodna matkę, można się z kimś nie zgadzać mieć inne zdanie, ale nie tak agresywnie jak ty to robisz. Wyrażanie swojego zdania nie polega na krytykowaniu i obrażaniu innych. _________________
|
|