|
|
|
|
|
|
Beti77 .Dora powodzenia
aaa co do Twojej rady Beti to fasolki ni w pieć ni w dziesieć nie tkne heheeh ale tego to chyba od malego dziecka nie jem
juz chyba miesiac minal od mojej daty..hmm lub mnie lub wiecej mniejsza z tym
ale czuje sie swietnie
|
|
|
|
|
|
|
|
dzięki, obym tylko wytrwała...
|
|
|
|
|
|
|
|
witam to dobrze bedziemy sie wspierac ja to przezywam strasznie bo wiem ile mnie to kosztowało ale licze na to ze za 2 tygodnie tak jak Eve22 będę sie czuła świetnie mam do zrzucenia 6-7 kilo gdy robiłam ja 1 raz efekt od razu był widoczny obym wytrwała bedziemy pisac do siebie zeby żadna nie przerwała ok
ja jadłam fasolkę bo szpinak to nie jest to co lubię najbardziej i od tego czasu nie jem również kalafoira zamienie to na brokuły
zazdroszczę tym którzy juz ją konczą
edytowany: 1 raz | przez beti77 | w dniu: 12-04-2007 15:19
|
|
|
|
|
|
|
|
oki, zatem zbieramy siły psychiczne do poniedziałku Jestem dobrej myśli, choć musze przyznać, że się boje bo wydaje mi się ta dieta dość ciężka, zresztą takie też w większości są opinie tych co ją już zakończyli. Pozazdrościć tym co łatwo im przyszło. Zobaczymy może i nam przyjdzie z łatwością Oby... Pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
będę trzymać za Was kciuki dziewczyny bo szczerze Was podziwiam, ja nie dałabym rady przez tyle dni jeść po przysłowiowym "liściu sałaty", dlatego mam nadzieję, że Wam uda się wytrwać i osiągnięcie zamierzone rezultaty _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki wielkie za wsparcie, przyda sie:) Sama nie wiem jak to będzie, czy dam rade ale narazie jestem nastawiona pozytywnie i oby tak dalej
|
|
|
|
|
|
|
|
łatwo nie będzie tez jestem nastawiona pozytywnie i bardzo zdeterminowana bo nie mam w czym chodzić niestety nie wróciłam do wagi z przed porodu tylko do wagi która miałam przed stosowaniem tej diety 2,5 roku trudno na początku tylko myśli sie o jedzeniu i liczy godziny do nastepnego posiłku ale jak zaczynasz chudnac to juz jakoś idzie najwazniejsze zeby stosowac sie do niej punkt po punkcie moj mąż kiedyś probował ale nakryłam go jak wyjadał nutelle wieczorem // // i nic z tego nie wyszło
edytowany: 1 raz | przez beti77 | w dniu: 12-04-2007 16:38
|
|
|
|
|
|
|
|
hej.ja tez mam w planie zaczac te diete od p[oniedzialku...mysle ze sie uda..... mam tylko pytanie-czy zamiast picia rano kawy mozna np.zielona herbate??bo juz pilam kawe naczczo bez tej diety i przez jeszcze kilka rzeczy mam fatalne zaparcia wiec nawet gdybym chcial nie moge...i boje sie czy efekt bedzie taki dobry przez to...ale trudno okaze sie po 13 dniach ale gdyby ktos mial jakies sugestie...... pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
witaj gucia jak ja robiłam tą diete to tylko w 1 tygodniu piłam kawe ja jestem osoba nie pijącą kawy i ona źle na mnie działa wiec w 2 tygodniu piłam herbate a efekt był bardzo dobry //w kawie jest chyba wiecej substancji sprzyjajacej przemianie materii ?/kofeina/ale ja z efektu byłam zadowolona i przynajmniej nie miałam zawrotów głowy i nudności
to super ze bedzie nas wiecej moze dzięki temu to jakoś przetrzymam musicie pisac na bieżąco jak sobie radzicie OK
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciesze się bardzo że nasze grono się powiększa, napewno będzię nam łatwiej jak będziemy się wspierały.
Mam dokładnie tak jak Ty Beti77 z ciuszkami, piękna wiosna przyszła niedługo lato a ja nie mam się w co ubrać, myśle że jakieś 6-7kg mnie uratuje:)
Tak poza tym to ja mam też słabość do nutelli Ale przez ten okres nie mam zamiaru jej mieć w domku
Jeszcze chciałam dodać, że mi wszystko smakuje i postaram się trzymać regorystycznie dietki, no chyba że już bede miała czegoś dość to wtedy zastosuje jakiś zamiennik,
Pzdr, w tak piękny dzień (mam nadzieje, że u Was jest równie pięknie)
|
|
|
|
|
|
|
|
jej to super bo juz sie martwilam ze z ta kawa to tak powaznie trze ba,a ja juz mam dosc tych zaparc... wlasnie moze zna ktos cos skutecznego na nie poza farmakologia.zeby nie bylo stosowalam diete owocowo-warzywna,jogurtowa,jem aktivie,dodaje przyprawy,pije miete,i jadlam tez xenne i inne specyfiki-bez skutkow nie wiem co sie dzieje z moimi jelitami..to jakis koszmar!!!!!!!!podejzewam ze to przez to ze jadlam za duzo marchwi,cytryny(potrafilam naprawde zjadac kazdego po 1-1,5 dziennie!!) no naczczo kawa.... no i teraz sie mecze...chyba musze w koncu przejsc do jakiegos specjalisty..nie mam wyboru..a tak czy owak od poniiedzilku dietka mowia ze juz i tak schudlam ale ja mam cel i jak go osigne to sie uciesze i wtedy odpuszcze.a poki co motywuje sie ostro
|
|