|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny!! ja dzisiaj jestem po 2gim dni tej diety..wiem że jest wyczerpująca dlatego uzupełniam ją magnezem-witaminki można brać.. mam jednak mały problem martwi mnie bardzo to iż czuję że mam problem z wypróżnieniem..tak jakby mi sie wszystko zatrzymało,stanęło jak kamień i co ja mam zrobić nie wiem czy kontynuować? echh...zawsze chodze regularnie do toalety a dziś nie byłam nie czuję się źle w inny sposób na tej diecie,wiem że gdyby nie to wypróżnianie zrobiłabym ja bez problemu,ale czy jest sens? tak przecież nie schudnę..pomocy!! czy Wy też macie takie problemy????
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja dziś mam 8 dzień ale sie cieszę... czekam własnie za pyszną kawusią [mniam] hihi
Pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też mam 8 dzień i już "piję"śniadanie...pyszna,najpyszniejsza na świecie kawa mniaaam...wczoraj było słabiutko ale przetrwałam i jestem z siebie dumna, a do kontynuowania zachęca mnie coraz mniejszy brzuszek
danonkaa nie szkodzi za nicka - wybaczam a co do Twojego problemu, miałam podobnie ale ja zawsze miałam z tym trudności nawet przed dietą, dlatego czasem popijam senes ale to może być za gwałtowne działanie jeśli wcześniej nie piłaś, tabletki działają delikatniej.
pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja dziś postanowiłam, że w przyszłym tygodniu wybiorę sie do dietetyczki, aby ustaliła mi taki jadłospis, ktory wyeliminuje możliwośc wystąpienia efektu jojo Myślę, że to rozsądna decyzja. w końcu nie po to się katuję żeby później wszystko zaprzepaścić. A tak to pod okiem specjalistki stopniowo wrócę do normalnego-racjonalnego odżywiania
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam dzisiaj 3 dzionek zaraz robię sobie obiadek ( mniam) Sałaty - czuję dzisiaj znowu nie tknę ale poza tym - nie jest już tak tragicznie. Jogobella1407 myślę, że masz dobry pomysł. Daj znać co ci poradziła dietetyczka _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
ok dam znać ale to dopiero we wtorek lub środę, gdyż w poniedziałek kończę dietę. kosmo- a może lepiej gdybyś wmusiła w siebie tą sałatę...potrzebujemy dużo witamin a w sałacie troche ich jest... lepiej nie uszczuplać tego - i tak ubogiego- menu
Pozdrawiam
edytowany: 1 raz | przez jogobella1407 | w dniu: 02-04-2008 10:29
|
|
|
|
|
|
|
|
danonka pytałaś jak utrzymuję wagę, po prostu jem mniej. No i nie jem wogóle chleba, ziemniaków i makaronów. Jem głownie mieso i warzywa. Staram się dalej jeść jałowo, gotowane, bez przypraw. Ale zdarza mi się zjeść kawałek ciasta czy pizzę, ale się po prostu pilnuję.
|
|
|
|
|
|
|
|
Danonkaa na wcześniejszych stronach dużo dziewczyn pisze o problemie,który masz. Nie jest to zadna tragedia, w końcu jest tak mało tego jedzonka ze nie ma się co dziwić. Powiem Ci jeszcze to, że ja mam dziś 4 dzień dietki i dopiero dziś byłam w toalecie. Nie widze potrzeby przerywania diety. Za to jak pojdziesz na koniec to zobaczysz jak waga od razu spadnie:P
Kosmo- co do salaty ja nadal jej nie jem. Nie przejdzie mi przez gardlo, ale kupiłam za to witaminy zeby chociaż coś miał organizm.
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
witam
dziś rozpoczęłam ową dięte nie wiem czy będę się tak szczerzyła za kilka dni.
mam 80kg/173cm, 4,5 mc temu urodziłam synka, 15kg spadło i stanęło dlatego postanowiłam przejść na tą dietę.Mam silną motywację - zdjęcia z przed ciąży. nie umiem funkcjonować z taką wagą nie wchodzę w żadne swoje jeansy, a jakby nie było robi się coraz cieplej - nie poddam się , nie mogę!!!
wiem,że 15 kg nie schudne na tej diecie, ale będzie to dobry poczatek, a potem zmiejsze porcje i zacznę fitness.
kiedyś obiecałam sobie,że nigdy nie będę gruba-tego się trzymam
|
|
|
|
|
|
|
|
Tuya 3mam za Ciebie kciuki i pocieszę Cię że moja mama za pierwszym razem kiedy robiła ta dietę schudła 13kg, więc myśle że jak tylko będziesz wytrwała to będzie si:) Pamiętaj też że pierwsze dni są najgorsze hehe Przy 3 już nie chce się jeść
|
|
|
|
|
|
|
|
grażynka napisała: |
Tuya 3mam za Ciebie kciuki i pocieszę Cię że moja mama za pierwszym razem kiedy robiła ta dietę schudła 13kg, więc myśle że jak tylko będziesz wytrwała to będzie si:) Pamiętaj też że pierwsze dni są najgorsze hehe Przy 3 już nie chce się jeść |
dzięki grażynko,to pocieszające co piszesz narazie jest ok, ale boję się co będzie wieczorem
właśnie wcinam wołowinkę z grila i sałatę lodową z cytryną -dla mnie pycha, poważnie...
z tym cchudnięciem to pewnie jest tak,że więcej chudną ci którzy maja z czego, a mniej lub minimalnie osoby które sa tak naprawde szczupłe, a chciały by jeszcze być szczuplejsze.Tak więc jestem w tej pierwszej grupie więc mam szanse (oby się udało)
|
|