|
|
|
|
|
|
on-Witaj
ja-dzień dobry
on-to ja
ja-tak,widze
on-ładnie wyglądasz
ja-starałam sie...
No i ogólne jak to ujęła Cytrynka ,lustrowanie...Było super,lużna rozmowa ,wesoło.Jest nieco nieśmiały tak jak mówił na gg ale rozmowa była lekka i przyjemna.Kurcze,ze takie spotkanie mozna tak bardzo przeżywac w moim wieku...?Że w ogóle coś takiego mi sie przytrafiło...Taka fascynacja,zauroczenie i co teraz?Pewnie fajna znajomośc.Jest bardzo przystojny,bardzo...Byłam ,pogadałam,pośmialiśmy sie i jest ok.I nic sie nie stało .A dotyk?Tylko uścisk ręki na przywitanie i pożegnanie.Tego mi trzeba było,odrobiny szaleństwa,niepewności,czekania.Fajnie jest... _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
No widzisz a tak się bałaś,a co dalej...? Tego nikt Ci nie powie.
edytowany: 1 raz | przez bogulka | w dniu: 24-09-2006 22:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak,dzis ,juz niedlugo bedzie dostepny w sieci...Czekam jak wariatka...Mysle,ze wiele kobiet zamężnych przezywa to co ja.Czy istnieje zdrada emocjonalna? _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Alka napisała: |
Czy istnieje zdrada emocjonalna? |
No Alka widzę, ze zaczyna budzić się sumienie, skoro takie pytania zadajesz _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
Alka napisała: |
Czy istnieje zdrada emocjonalna? |
a istnieje inna?
|
|
|
|
|
|
|
|
Fizyczna... _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
wiecie co, kiedy my spotkalismy sie poraz pierwszy to bylo w Paryzu. przytulilismy sie mocno do siebie i trwalo to jakis czas. nie mowilismy nic. to byla taka dziwna sila. do dzis nie wiemy dlaczego to zrobilismy! moze wy wiecie?
|
|
|
|
|
|
|
|
No nieźle Alka, zazdroszczę Ci. Ja się z moim cyberfacetem nie spotkam, bo u mnie stało się coś gorszego, wiesz ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Lune też miałam ochote tak bardzo sie przytulic ale moze nastepnym razem.To byłoby zwienczenie tego wszystkiego co o sobie wiemy,naszych rozmów.On pewnie tez czul taka potrzebe.Jest niezmiały...Ale my mamy swoje połówki...
Gina,co sie stało? _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
moj tez niesmialy, ale zdobyl sie nawet na odwage pocalowac mnie po kilkunastu minutach, pocalowac bardzo namietnie! ale do chwili nastepnego kroku w relacjach damsko-meskich uplynelo 2 tygodnie! sedzilismy razem miesiac cudownych wakacji. teraz widujemy sie najczesciej jak to mozliwe, mimo, ze wydajemy na to ogromne pieniadze i co miesac nasze konta sa na minusie!
|
|
|
|
|
|
|
|
obydwoje jestesmy szczesliwi. za kilka miesiecy jak juz bedziemy mogli byc ze soba na stale, to bedzie najszczesliwszy moment naszego zycia!
|
|