|
|
|
|
|
|
Aha, a zlosliwosc juz sama nie wiem kogo lub czego nie zna granic! Uwierzcie lub nie, ale codziennie dowiaduje sie, ze ktos z moich bliskich lub dalszych znajomych spodziewa sie dziecka.
Jak juz z daleka widze kobiete w ciazy to mina mi rzednie, ale staram sie panowac nad soba... Tragedia! _________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny a słyszałyście w ogóle o takim wyniku na beta HCG 2,9 mlU/ml? Laboratorium podało normy 0-1 dla kobiet niebędących w ciąży i od 5,8 dla ciężarnych. A mój wynik wisi w "próżni". Nie mieści się w rzadnych normach. A ja go robiłam ok. 13 dni po owulacji. Nie wiem co mam o tym myśleć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponad 3 lata się staramy o dziecko.
Kiedyś myśleliśmy o tym cały czas... Później mąż zaprotestował, powiedział, że nie jest nosicielem plemników i chce normalnie żyć a nie tylko liczyć dni cyklu itd. To mnie otrzeźwiło. Wszystkie testy ciążowe, owulacyjne, poszły do kosza. I tak było do dzisiaj. Znając nasze "szczęście" badania nic nie wykażą, a powodem krwawień wyjdą samoistne poronienia. Męża całymi dniami nie ma w domu. Powiedział, ze nie chce odchodzić od zmysłów czy ze mną jest wszystko ok. Prawdopodobnie w przyszłym miesiącu pójde po tabletki.
I to będzie na tyle w tej kwestii... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Genesis, ja będąc w Twojej niełatwej sytuacji chyba bym zdecydowała się na adopcje jakiegoś maluszka, ale wiem że to nie jest prosta decyzja. Życzę Ci jednak żebyś w ten lub inny sposób zrealizowała swoje marzenia o byciu mamą. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Chcieliśmy adoptować... To znaczy ja chciałam.. Ale mąż stwierdził, że on nie byłby w stanie zaakceptować obce dziecko jako swoje. A przecież go nie zmuszę ani nie zrobie nic wbrew niego. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no tak. Faceci pod wyzglem różnie do tego podchodzą. Może z czasem dojrzeje do tej decyzji _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety nie mój mąż...
To konserwatysta. Jedne słowo raz na zawsze.
Znamy się ładnych kilka lat. I jeszcze nigdy nie zmienił zdania...
Ale to świadczy tylko o nim dobrze...
Gorzej by było jakby się zgodził na adopcję i przez resztę życia dziecko traktował jak kogoś obcego... A taki przypadek właśnie znamy. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Genesis nie wiem co Tobie powiedziec, przykro mi bardzo (. Moze jeszcze bedzie wam to dane, tylko nie teraz, a wlasnie jak odpuscicie to los zrobi Wam niespodzianke. Zycze Wam tego z calego serduszka.
Dziwnie sie czuje, @ brak, boli mnie brzuch takie skurcze dziwne, piersi powiekszone, czasem bolą, czasem czuje takie mrowienie, ogolnie jest mi niedobrze, mam mdlosci. Lulku mi sie chce i nie mam apetytu. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
MORELKA a może Ty zafasolkowałas dlaczego testu nie robisz?? _________________ >>na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia<<
|
|
|
|
|
|
|
|
madziabb zrobilam test w 25dc tzn. we wtorek i byl negatywny to teraz boje sie go zrobic. Powiem Ci tak madziabb ze czuje sie jakbym byla w ciazy choc naprawde nie wiem jakie to uczucie. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
Genesis a ja bym na twoim miejscu tak łatwo nie poddawała się. Znam przypadki starań ponad 10 lat. Ja sama starałam się 3 lata i zaszłam wtedy gdy odpuściliśmy … więc wszystko jest możliwe. Mam sporo starszą od siebie koleżankę, która kiedyś na moje żale o staraniach powiedziałam mi żebym zrobiła wszystko bo ona odpuściła i teraz bardzo tego żałuje. Nigdy nic nie wiadomo
|
|