|
|
|
|
|
|
Zaręczyny jeszcze przedemną... Mój men powiedział, że będę miała najlepsze zaręczyny na całym świecie...powiedział, że kombinuje coś tak zaskakującego, że boi się żebym na zawał nie padła..
Jestem tak strasznie ciekawa co kombinuje..
Mój kolega natomiast oświadczył się swojej kobiecie w bardzo fajny sposób:
dziewczyna pracowała na recepcji w jednym z salonów piękności w centrum handlowym. Nagle zaczęli wchodzić ludzie po kolei po jednej osobie, każdy z różą w dłoni. Podawali jej kwiatka, mówili "proszę" i wychodzili (zebrał 20 osób spacerujących po centrum handlowym). Dziewczyna mocno zaskoczona! Gdy wyszła ostatnia osoba pojawił się amant z ogromnym bukietem czerwonych róż, padł na kolana i wręczył, zalewającej się łzami ( z radości rzecz jasna ) dziewczynie...
Czyż nie romantycznie??
|
|
|
|
|
|
|
|
Ach .. jakie to romantyczne Aż zakręciła mi się łezka w oku. W moim życiu też miało być tak pięknie .. dopóki nie pojawiła się rywalka . Nie, nie mam na myśli kobiety chodzi mi o samochód - pochłaniacz gotówki Ibiza, bo tak się nazywa.. może o niej gadać miesiącami i wymieniać jej części A ja?? mi pozostało tylko czekać na ten wspaniały moment w moim skromnym życiu... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
znam taki sposob : zareczyny na wysokosci 90 m , i odrazu skok na bunge wedwojke - tego nie da sie zapomnic .
Sarmat _________________ Sarmat
edytowany: 1 raz | przez Sarmat | w dniu: 06-02-2007 18:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje zaręczyny odbyły się na nasza 6 rocznicę. Polecieliśmy na wakacje marzeń do Bułgarii. W ten wyjątkowy dzień popłynęliśmy statkiem na Neseber. To zabytkowe, bajeczne miasto, położone na małym półwyspie. Historia jego sięga V w. p. n. e., z tego też okresu pochodzą ruiny murów obronnych, baszt i arkad, które niegdyś czyniły ten półwysep niedostępnym. Do dzisiejszych czasów zachowało się wiele starych cerkiewek bizantyjskich oraz malowniczych uliczek i domów mieszkalnych. W takiej właśnie zabytkowej cerkwi mój chłopak poprosił mnie o rękę. To zwykle zapełnione turystami miejsce zrobiło się puste, jakby specjalnie dla nas. To była piękna chwila, łzy popłynęły mi z oczu.
A pierścioonek! do dziś się uśmiecham jak na niego patrzę. Kocham mojego narzyczonego i mam nadzieję, zę nasze wspólna życie będzie tak piękne jak zaręczyny.
|
|
|
|
|
|
|
|
kasior44 bardzo romantyczne zaręczyny i w bajkowej scenerii a kiedy planujecie ślub?
edytowany: 1 raz | przez Młoda | w dniu: 07-02-2007 14:35
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie też miało być zaskoczenie, ale chyba nie będzie bo to życie nas zaskoczyło jesteśmy ze sobą prawie 7 lat za rok planowaliśmy ślub, ale będie wcześniej bo dostaliśmy od losu prezent: będziemy mieli dzidziusia teraz nie myślę już z takim przejęciem, ani o zaręczynach, ani o ślubie, teraz najważniejsze jest dla mnie dziecko, modlę się o jego zdrowie i o spokojnie donoszoną ciążę, spełniają się moje marzenia. Pozdrawiam gorąco i życzę szczęścia świeżo upieczonym przyszłym żonom.
|
|
|
|
|
|
|
|
golcia20 w takim razie gratuluję to kiedy planujecie przyspieszony ślub?
|
|
|
|
|
|
|
|
witam , mój chłopak oświadczyl misię w parku chorzowskim na małej altanie napierw bylismy na romatyczej kolacji a potem zawiązał mi oczy i zaprowadził mnie tam, ten moment bee pamiętać do końca życia, wspaniałe uczucia i oczywiście łezki w oczach :d , aniestety 8 lutego mial bilet do wojka ale jakos sie trzymiemy i jest wspaniale mam na kogo czekac
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie wszystkich!! Zareczyny to piekny moment w zyciu ktory zawsze bede pamietac !!! :-)Pamietam byl poniedzialek 14 lutego walentynki ,myslalam ze spedzimy ten dzien spokojnie no ale moj kochany zadzwonil rano oznajmil mi ze mam dwie godziny aby sie spakowac i byc gotowa.Przyjechal z pieknym usmiechem na twarzy , pytalam wiele wiele razy co on knuje ale nie chcial zdradzic. Juz w aucie czekala na mnie mala niespodzianka z krotka podpowiedzia..nie moglam uwierzyc pojechalismy do Niagara Falls, Canada,otworzylam drzwi od pokoju hotelowego a tam pelno czerwonych balonow i reczniki zlozone w serca i labedzie , na 23 pietrze nad widokiem pieknego slynnego wodospadu Niagara moj kochany sie oswiadczyl.Od tamtej pory co roku jezdzimy w to piekne miejsce , to naprawde wspanialy moment pelny radosci. Zeszlego lata przylecielismy do Polski i wzielismy slub , jestesmy bardzo szczesliwym malzenstwem..Pozdrawiam wszystkich serdecznie
|
|
|
|
|
|
|
|
oj tez mam nadzieje ze sie doczekam takiej chwili .z poprzednim nawet zareczyn nie bylo .no i dobrze tylko pare lat zycia zmarnowalam .ale niewazne juz w koncu jestem szczesliwa u boku mojego kochanego mezczyzny;) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Doczekasz się napewno. Ja straciłam z tym "jedynym" 8 lat i na 3 miesiące przed ślubem zmajstrował bobaska mojej koleżance. Na otarcie łez niedoszli teściowie wysłali mnie na wczasy do Grecji. Wakacje super!!! Minęło trochę czasu i dziś jestem szczęśliwą mężatką tego JEDYNEGO. Uszy do góry. Pozdrawiam
|
|