|
|
|
|
|
|
Możliwe że niusia też tak ma bo jest u nas szwagierka którą pierwszy raz widzi i może dlatego tak płacze nam Mam nadzieję,że szybko sie przyzwyczai bo do środy ma ona byc u nas.
Niusia śpi teraz dużo mniej dlatego nie mam tyle czasu by wchodzic na forum..Ona jest teraz ciekawa i lubi sie bawić więc protestuje gdy leży za długo. Martwie sie trochę i jest mi smutno bo mąż niekiedy nie radzi sobie z niusia gdy jest marudna(tak jak dzisiaj).Jest zbyt nerwowy a przecież córcia to wyczuwa no i ja sie denerwuję. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A to u nas na odwrót,ja więcej sie denerwuje, np.mała chce jesc-wg mnie, bo skoro wkłada paluszki do buzi i ssie...ale jak daje to kręci w 2 strone głowke.To wstaję, daje smoka lub gryzaczek,ale za chwile zas...i tak iles razy czasem.To noszę,a jak wezmie mąż, to sie uspokaja, a ja sie dziwnie wtedy czuję.
Teraz śpi, zasnęła bez piersi...więc jak sie obudzi, to pewnie dopiero zje, bo ja nie budze specjalnie na cyca _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga , maried
dzieci w tym wieku zaczynaja śnic i przypomina się im we śnie to co ich w ciągu dnia przestraszyło _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześc Mamusie!
A mnie nie było, bo mąż jest i jak zwykle wtedy nie mam czasu, żeby zajrzeć
Mała nasza już lepiej się czuje, a na przepuklinkę już zakładamy plaster. Przyznaję, że wygląda to okropnie, ale podobno nie boli (brzuch jest ściśnięty tym plastrem).
A Karina dostaje Eurespal i wiecie jak ta mała cwaniara potrafi go pięknie wypluwać Zawsze wyczuje moment jak odwracam wzrok i myk...językiem wypycha to jakoś z buzi Śmiać mi się chce, ale muszę ją mocno pilnować, żeby to ładnie połknęła.
A synek nasz to zawsze choruje o tej porze (w zasadzie już od jesieni), bo ma astmę i ciągle trzeba na niego uważać.
married:
Ty jak się rozpiszesz, to czytania i czytania
wirga:
ja mam za to koleżankę, której głos bardzo lubi nasza Karina i bardzo się przy niej uspokaja i słucha jej uważnie
misinka:
czekamy na wieści od Ciebie
_gonia:
Gratulujemy bardzo bardzo
Zmykam, bo zaraz mała wstanie na pewno. Pa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mama a co mogło naprzykład ja przestraszyć? nic takiego nie zauważyłam oprócz szwagierki..ale ona nic jej nie zrobiła..Nie wiem co robic a szkoda mi mojego słoneczka _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tinkabis dzięki za pamięć nadal czekamy byłam dzisiaj na ktg - wszystko jest ok, więc odesłano mnie do domu. W poniedziałek kolejne ktg, a jeśli do środy mały się nie zdecyduje przyjść na świat - to czeka mnie wywoływane porodu oksytocyną - bo będzie to już 10 dni po terminie - zaczynam się naprawde bać
mam do Was pytanie - czy przed porodem zaobserwowałyście napinanie się ( takie twardnienie) brzuszka? mi się od dzisiejszego popoludnia tak dzieje - ale nie regularnie, tzn czasem co 15 min a czasem raz na godzinę, ale w miedzyczasie jak brzuszek mięknie to mały jak zwykle się rusza - nie wiem czy się tym niepokoić czy spokojnie czekać do wizyty w poniedziałek _________________
edytowany: 2 razy | przez misinka | ostatnio w dniu: 29-11-2008 22:19
|
|
|
|
|
|
|
|
misinka ja niestety nie pomogę, bo poród miałam dużo wcześniej, zanim zaczęłam mieć jakiekolwiek objawy zbliżającego się porodu, trzymam mocno kciuki, aby poród rozpoczął się sam
ja Kubusia pierwszy raz kanguruję, może późno ale wcześniej nie było zbytnio czasu, Kubuś bardzo dzisiaj płakał, cały dzień karmię go albo na wznak albo że on mi siedzi na kolanach. Strasznie płakał przed kangurowaniem, jak go położyłam na siebie to przez jeszcze przez chwilę płakał, oczywiście ze stresu szukał cyca, ale mu nie dałam bo jak za często je to gorzej się czuje - ulewanie, kolki, no ale się uspokoił i tak leży na mnie od 2 godzin, słucha bicia mojego serduszka i sobie smacznie śpi
a powiedzcie mi czy jak ta szczepionka na gruźlicę, którą szczepią w szpitalu i po 6 tyg. robi się pęcherzyk z ropą, to czy Wasze dzieci były przez ten czas jakoś szczególnie nie spokojne? może dlatego Kubuś tak się zachowuje? bo wczoraj podczas masażu Kubusia zauważyłam, że ta szczepionka się zaczyna babrać _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
misinka:
te twardnienie brzuszka, to wg mnie skurcze więc może urodzisz sama jednak już niedługo
kangurku:
ja Tobie nie pomogę, bo po prostu nie pamiętam jak moj synek przechodził tą szczepionkę Może któraś Mamusia ma lepszą pamięć
wirga:
mam pytanie: ile masz sióstr
My jesteśmy po nieprzespanej nocy, bo mała znowu pół nocy robiła kupkę, a teraz śpi sobie, więc ma trochę czasu wolnego...na sprzątanie
Zmykam na razie, bo jeszcze jakiś obiadzik by się przydało zrobić _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kangurku ta szczepionka już raczej nie powinna miec wpływu na nastrój twojego maluszka, pamiętam że "nasza szczepionka" goiła sie bardzo długo nawet pani doktor była zdziwiona, az sie zaczełam martwic, na szczęście jakoś się to pogoiło,
może po prostu twój Kubulek ma teraz ciężkie dni, dzieciaczki czasem tak mają, mam nadzieję że szybciutko powróci mu dobry nastrój _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku tez mnie to niepokoilo i gadalam z moja pielegniarka i mowila ze ta szczepionka moze sie babrac do 3 miesiaca..to normalne...a my jak przeszlismy na butle to dluzej w nocy spimy choc maly ma godzinna przerwe na zabawe i nauczyl sie spac w lozku mamy i taty i ...Misinka mnie takie skurcze meczyly od 5 po poludniu do 6 rano jak rozpoczal sie porod wiec on juz blisko do jutra bedziesz juz tulic malenstwo... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: |
wirga:
mam pytanie: ile masz sióstr |
Mam 3 siostry: najstarsza jest super,dużo mi pomaga i to u niej jesteśmy z niusią najczęsciej
Z druga nie utrzymuje kontaktu,a z najmłodszą juz tez nie mam za dobrego kontaktu bo stała sie samolubna i dużo razy sie na niej zawiodłam(pisałam już o niej ostatnio nawet)
Ja cos w ten weekend jestem w dołku..jestem zmęczona,rozdrażniona i ogólnie do ...I wcale nie jestem przed okresem
Kangurku ja nie miałam problemów z niusią po szczepieniu więc nic tobie nie podpowiem.
A jak tam wasze maleństwa? _________________
|
|