|
|
|
|
|
|
hej
Moja wczoraj zjadła pół słoiczka zupki-delikatna marchewka-i było jej mało, to dałam reszte, Zjdła wszystko, i pewno i dalej by jadła,gdybym jej dawła...a po chwili taka kupke zrobiła,ze musiałam ją wykąpac, nie dosc ze czerwona po marchewce to jeszcze cała pupa i pipeczka upaprana moze nie powinnam jeszcze jej dawac naraz?
Ale od srody jej dawałam po pół słoiczka,a wczoraj najpierw pół a potem reszte.(ten malutki słoiczek)a niusia szybko "zajarzyła"jak trzeba jeść z łyżeczki to jak widzi zupke to sama buzie otwiera hihi
Wczoraj wieczorem była tak rozbawiona, ze zasneła przed 22:00 dopiero, i zaś w nocy sie budziła 3-4x a ja niewyspana
Syn był u rodziców moich 2 tyg.ze wzgledu na ta szkarlatyne,no ale wczoraj tata mój przypr. Kacpra , zdrowy juz, tylko musze isc z NIM na pobier.krwi, bo po tej szkarlkatynie musi miec bad.na poziom ...czegos tam,-oby było całkiem OK juz.
No i Weronika jak zobaczyła brata to od razu usmiech od ucha do ucha, dziecko na dziecko zawsze zareaguje,a wczoraj na macie mnie rozbawiła.Patrzyła w lusterko i zaczeła jakby je całowac, a mąż na to, ze potrzebuje widac kontaktu z dziecmi
To bny było narazie na tyle, bo sie rozpisałam...Pojde potem na spacer, bo fajna pogoda, a na 14:00 po Kacpra do "0"
pozdrawiam i miłego dnia zycze wszystkim;) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku
moim dzieciom spokojnie się goiło i nic sie nie rozjątrzało po szczepieniu.
Myślisz ,ze Kubuś taki niespokojny po szczepieniach ?Czasami dzieci tak reagują na szczepionki z przychodni.Ja szczepionki kupowałam wtedy były b.drogie ale dzieci po nich smacznie spały i nie zauważyły nawet kiedy było wkłucie.Teraz te szczepionki są tańsze i z pewnością też kupię dla synka jak się u rodzi i przyjdzie czas szczepienia.
Tylko ,że Kubulek już jakiś czas był temu szczepiony więc nie powinno to zmieniać jego zachowania.
Miał już robione usg brzuszka?
Wirga
niektóre dzieci mają lęki bo są np. w nowym otoczeniu, widzą nowe twarze , dzwięki i jedne dzieci bardziej to przeżywają inne mniej ale Twoja córka pewnie właśnie teraz ma taki czas.
Mój syn tak przeżywał wszystko , byliśmy u pediatry i ona nam to wytłumaczyła w ten sposób.Natomiast córka lubiła nowości , lubiła ludzi , kochała otoczenia i tak jest do tej pory.Takie cygańskie dziecko , wszędzie zostanie , z każdym się zaprzyjaźni. _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga:
pytałam ile masz sióstr, bo pamiętam jak pisałaś, że ta co studiuje jest samolubna i nie chce Ci pomagać przy małej, a potem pisałaś,że siostra dawała jej kaszkę, więc się zdziwiłam trochę Ale teraz już wiem, że to była na pewno najstarsza z sióstr co
My dziś też po ciężkiej nocy-pobudka o 4, bo mała chciała zrobić kupkę i tak się do rana wierciła
Muszę zmykać, bo mała się obudziła _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tinka na początku najstarsza tez nie była taka pomocna ale to dlatego że oni długo starali sie o trzecie dziecko i nic nie wyszło.A nam w tym czasie sie udało i na poczatku była chyba zazdrosna itp ale teraz miło patrzeć jak przepada za naszą kruszynką.Zawsze coś pomoże,doradzi itp
My właśnie zjedlismy kaszke malinową i niusia się poddała-poszła spać Ale ona jest smieszna przy jedzeniu łyzeczką szkoda że nie było męża ale na weekend znowu zobaczy ją w akcji _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja dziś kupiłam jeszcze zupki, niech są w domu.
Dzis dałam jej obiadek(nowość)-, myslałam,ze to zupka ze szpinakiem a to ziemniaczki ze szpinakiem.Zjadła najpierw pół słoiczka,potem resztę zagrzałam, bo dalej chciała jeść.
I 125G ZJADŁA, A MAMA MI NAPISAŁA SMSA ZE NA GWIAZDKE KUPIĄ JEJ ZUPKI(skoro tak wcina) _________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 01-12-2008 16:51
|
|
|
|
|
|
|
|
A moja chyba nie lubi kaszki bo znowu cos się dzieje..Zasnęła a po godz sie obudziła i tak co chwilę musiałam od niej chodzic bo płakała i była bardzo marudna. Już nie wiem co o tym sądzić. Smutno mi gdy patrze jak niusia sie meczy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirga-a moze ząbki juz zaczynaja wychodzic?
moja non stop wkłada paluszki do buzi,czy głodna czy nie
A jak juz noc przesypiała, to teraz zas budzi sie, dzis chyba z 5x, i to jak mnie budzi, to z krzykiem,a jak dorwie sie do piersi to słychac tylko połykanie, i potem zasypia
Bede w przych.to spytam pediatre czy na noc moge jej kaszke podawac,zeby była nasycona. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tinkabis
kupki nadal męczą maleństwo?
maried
ależ apetyczna ta Twoja Weronisia.
Wirga
karmisz piersią? Jeśli tak to pij melisę i to małą uspokoi trochę.Rzeczywiście mogą też jej wychodzić ząbki i dziąsełka ją swędzą.
U nas jak zwykle dużo bieganiny z dziećmi , to tu to tam .Wróciłam z jazd , coś zjadam i potem mykam do szkoły z dzieckiem.
Dobrego dnia dla Was , choć u nas słonecznie jest też bardzo wietrznie _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
Mami nie karmie piersią
Dzis niusia dała mi troche popalic bo budziła sie kilka razy w nocy a jednak jakby nie patrzeć nie jestem przyzwyczajona do wstawania w nocy
W piątek jedziemy znowu do siostry bo mąż chce im pomóc w remoncie a my sobie chociaż na fajne spacerki pochodzimy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirga
moze podawaj jej melisę do picia.To z pewnością jej nie zaszkodzi a troszkę ją uspokoi _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc mamusie
21.11.2008 o godz 13.35 przyszla na swiat nasza kochana coreczka Wiktoria wazyła 3400 jestesmy szczesliwymi rodzicami.kochane mam problemz lewa piersia ciagle mam tam pelno pokarmu masuje ja ale to nic nie daje sciagam mleko poleci pare kropel i wiecej nie chce z prawa jest oki a z lewa juz nie daje rady nawet jest wieksza od prawej i to sporo.pomozcie. _________________
|
|