
|
 |
|
|
|
|
Mnie denerwuje w moim mężu to, że myśli iż to On i tylko On ma zawsze rację, nawet jeśli cały świat byłby innego zdania i nigdy nie przyznaje sie do błędu. _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
denerwuje mnie spokój a czasami chciałabym by kiedys miał jakis wybuch złości  _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !

|
|

|
 |
|
|
|
|
A mnie denerwuje tak samo jak Magdzie25 to że mój mąż uważa że ma zawsze rację, wkurza mnie też że najpierw podejmuje decyzje tzn umawia się z kimś na jakieś wyjście a dopiero potem pyta mnie o zdanie co ja na to ( bo po co pyta skoro już nas umówił). A już najbardziej na świecie wkurza mnie jak mówie mu że nie podoba mi się że prawie co wieczór pije piwo a on wtedy twierdzi że to ja mam problem bo on żadnego problemu nie widzi bo przecież nie jest agresywny ani wulgarny i nie robi mi krzywdy a wręcz jest bardzo spokojny i rozluźniony. Normalnie wyprowadza mnie z równowagi i działa na mnie jak płachta na byka. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.

edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 12-05-2008 9:55

|
|

|
 |
|
|
|
|
A mnie w moim denerwuje to ze tak duzo pracuje i tak rzadko mamy razem wolne  _________________ Zdarzają sie takie chwile, że ma się ochotę przytulic nawet jeża...

|
|

|
 |
|
|
|
|
A mnie, że umawia się "na pewno bo wszystko tak poukłada żeby się wyrobić na 100%" a potem w ostatnim momencie mówi, że jednak musimy odwołać. Jestem tolerancyjna oczywiście... ale  _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
mnie denerwuje ze po wieczornym siedzeniu przed tv zawsze rano kiedy On jest juz w pracy ja musze sprzatac po nim brudne szklanki talerze.... ach szalu wtedy dostaje- ma szczescie ze niema Go wtedy w domu  _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
mnie denerwuje, że jak powiem mężowi coś nie po jego myśli, to zamiast się pokłócić, obraża się jak małe dziecko i potrafi się pół dnia nie odzywać  Choć robi to już o wiele rzadziej niż kiedyś  _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
A mnie denerwuje to, że koledzy są na pierwszym miejscu. Niby mówi że mnie kocha nad życie, że to ja jestem najważniejsza. A kiedy ja mu piszę sms-a że czekam, tęsknię i co będziemy robić jak wróci (sprawy erotyczne)on odpisuje że też się nie może doczekać itd. itp. a potem wraca z pracy godzinę później, bo wpadł do kolegi na pogawędkę, bo go koleś poprosił. Normalnie mnie mało szlag nie trafił i ochota na amory poszła...

|
|

|
 |
|
|
|
|
Stokrota wyjełaś mi z ust moje słowa. Mnie ostatnio wkurza to, że mój meżulek tak dużo pracuje. Owszem robi to dla nas.Wraca do domu i jest bardzo zmęczony. A mi go jest poprostu szkoda.Ale wytargowałam. że od następnego miesiąca nie będzie już robił w soboty  weekendy bedą dla nas. Mam tylko nadzieję, że dotrzyma słowa bo czasem się zdarza, że coś mówi a potem nie pamięta  i to też mnie wkurza.

|
|

|
 |
|
|
|
|
ja jestem żoną 16 lat mamy czwórkę dzieci a mój mąż jeszcza potrafi w łóżku leżeć do 13-stej w domu pomaga sporadycznie a jak zrobie zadyme o coś to potrafi się nie odzywać nawet tygodniami i co wy na to?

|
|

|
 |
|
|
|
|
Megan czy my przypadkiem nie mamy jednego meża  moj to rybka wiec to normalne  ludze sie jednak ze po 40 mu przejdzie i dorosnie to ponoc magiczny wiek u facetow wiec jeszcze tylko 2 latka cierpien

|
|