|
|
|
|
|
|
Monika 316 napisała: |
Nie wiem dlaczego tak ci doradza koleżanka ale powiem Ci że na własne życzenie masz nieestetyczny brzuch.Nie o taki brzuch chodzi w tym tańcu. To nazywa się oponka a nie zaokrąglony brzuch. Przyjdzie czas ze będziesz chciała się go pozbyć i zostanie ci worek zamiast płaskiego brzucha. Masz być zaokrąglona a nie z uwieszonym brzuchem. czy Twoja koleżanka też ma taki brzuch czy raczej nie???? |
Rany Monia myślałam,że pękne ze śmiechu.Moja córka się przeraziła jak zobaczyła te fotki ,skrzywiła się i zapytała co to?
Dla niej ten sterczący brzuch jest brzydki.To naprawdę chodzi o tuszę równomierną,a nie otyłość brzuszną
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: |
Koleżanka ma więcej wałków na brzuchu i obfity biust. |
a moze zmień koleżankę zanim Cię utuczy jak świnkę
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedne walczą z takimi krągłościami a drugim się to podoba.... dziwny jest ten świat!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ach wczoraj do naszego grona dołączyła nowamonika jej hobby to odchudzanie.Więc tak jak Monia napisała ,,dziwny jest ten świat!,, jak w piosence.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak tak, witałam się z nią.....
|
|
|
|
|
|
|
|
hmmm czyli żle zrobiłam że po przyjeżdzie z wczasów pozwoliłam się jeszcze podtuczyć. Brzuch jeszcze trochę urusł...
edytowany: 2 razy | przez moni543 | ostatnio w dniu: 31-07-2007 21:09
|
|
|
|
|
|
|
|
moni543 może Ci trochę dokuczyłyśmy ale wiesz co każdy ma jakiś typ sylwetki.Widocznie masz tak,że tyjesz w ten sposób,że włazi wszystko niestety w brzuch,a nie nadaje Ci ogólnej pulchności.Może jesteśmy szczere do bólu,ale trudno.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż zawsze miałam brzuszek i nie miałam z tym problemów, a do tego lubię jeść więc nie trudno było mnie "dokarmić"
Czyba faktycznie lepiej jak już nie będę tyć bo ciężko mi się schylać od ok. 2 tygodni ze względu na wiecznie wydęty brzuch w ostatnim czasie.
Moja waga nigdy nie było dla mnie problemem. Lubię się dużą i dobrze z tym czuję/no może po za brzuchem który mnie zaczął "blokować" - troszkę przesadziłam z jego karmieniem
|
|
|
|
|
|
|
|
nie tyj bo butów nie zasznurujesz!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Gorsza sprawa, że przez to obżarstwo bardzo zwiększył mi się apetyty, a diety nigdy nie potrafiłam skutecznie zastosować szczególnie, jak ktoś mnie zachęca i podtyka mi jedzenie.
Dla przykładu wczoraj byłam na grilu u przyjaciółki. Kilka osób się nie pojawiło i zostało za dużo karkówki i kiełbasy i żeby się nie zmarnowało przyjaciólka wiedząc, jak lubię jeść i że nie jestem sobą zbytnio przejmującą sie tuszą podtykała mi wszystko, a ja zjadłam na siłe myśląc że uzyskam lepszą figurę arabskiej tancerki. Musiały mi póżniej pomóc wstać z krzesła turystycznego (półlezące) bo byłam tak pełna, że nie mogłam się podnieść.
edytowany: 2 razy | przez moni543 | ostatnio w dniu: 31-07-2007 23:03
|
|
|
|
|
|
|
|
moni543 Wiesz co już sama nie wiem czy ty żartujesz, czy mówisz o tym obżarstwie na serio, sprawia Ci to przyjemność jak się tak opchasz jedzeniem że nie dajesz rady się ruszać????Skoro masz tendencję do tycia( a na pewno masz z tego co widzę)to pomyśl że w przyszłości możesz mieć problemy ze zdrowiem itp. I jeszcze coś, nie estetycznie wygląda Twój uwieszony brzuch wyglądający z pod krótkiej bluzki. To wygląda jak byś miała wystające z pod bluzki koło do pływania.
|
|