hmmm więc moje kochanie jest o wiele bardziej nie sforne niz wszycsy wasi mężczyźni razem wzięci,jemu nie ma równego jest chodzącą płachtą na mnie!
1.nie sprząta po sobie talerzy
2.nigdy nic nie gotuje
3.nie pierze nawet swoich skarpet
4.chodzi w ciuchach dopóki ukratkeim nie uda mi sie ich przechwycić i uprać mimo tego że są uświonione twierdzi że jeszcze z dzień wytrzymają
5.zostawia puszki po piwie za łóżkiem
6.wszystkie swoje rzeczy rzuca na łóżko zebym przypadkiem nie przeoczyła że należy je sprzątnąć
7.co wieczór myje go całego od stóp do głów dosłownie bo włosy też
8.za każdym razem jak zdejmuje skarpetki a ja jestem w pobliżu gania mnie po całym domu żebym je tylko powąchała
9.puszcza bąki pod kołdrą nakrywa mnie nia i trzyma żebym sie nie uwolniła od tego smrodu!świnia
10.ciagle siedzi przed telewizorem z browarem i woła mnie na ciekawsze fragmenty np gdy komuś podrzynają gardło(super)
11.wtyka mi rękę pod kiecke jak kieruje samochodem
12.ciągle zrzędzi ze wszystko robie źle ale potem robi tak samo
i jeden jedyny plusik oprócz tego że go strasznie kocham to jeszcze zawsze wieczorem pyta czy ma sie golić,oczywiście że tak!!!
_________________