ojej, mnie wkurza masa rzeczy-przede wszystkim to, że ciągle mówi "taki jestem i nikt mnie już nigdy nie zmieni" na nic się nie można poskarżyć, bo on to ma w głębokim poważaniu, jak czegoś szuka w szafie... to wywala WSZYSTKO na glebe, znajduje sobie podkoszulkę i... albo wrzuca wszystko zwinięte w kłębek, albo ma w "D" i zostawia tak rozwalone, jeśli przyjdzie późno z pracy, to staje obok łóżka rozpina spodnie, wyłazi z nich i wchodzi pod kołdrę, a łachy tak leżą na ziemi
zabraniam mu wstawiać pranie, ale czasami się uprze... wrzuca białe z czarnym i później wszystkie skarpety i całą bieliznę muszę gotować kilka razy, żeby odzyskała poprzednią postać
czasami wychodzę wieczorem do kibelka, koło 23 powiedzmy, myję się, ubieram piżamkę, wchodzę do pokoju, a tam nie wiadomo skąd 4 kupli siedzi z brudnymi kopytami w poscieli i piją brovar
...mogłabym wymieniać bez końca, to jest totalnie nie znośny samiec, niereformowalny na dodatek, a laski za nim szaleją jak nie normalne, zawsze jak któras kolejna fanatyczka, wydzwania zdecydowanie o zbyt późnej porze, a on akurat puszcza bąka łapie go w garść i podtyka mi pod nos, to sobie myślę-jakie te baby głuuupieee!!! żeby tylko wiedziały jaki to skunks
to bardzo dosłownie duże dziecko, jak sie urodzi moje, to będę miała dwójkę... zatrzymał się na poziomie rozwoju 8-l1tka i dalej ani rusz...
_________________