|
|
|
|
|
|
no niestety ale to był bład lekarza, bo mogła dać mu odrazu zastrzyki a nie jakieś antybiotyki które niezadziałają jak nieprzyjmie czopka. sory ale powinna wiedziec że takie dziecko odrazu go wydali i antybiotyk niezadziała, a przez to my przeżywaliśmy chwile grozy bo Szymek nikł w oczach i leciał przez ręce, naszczęście w pore zawieżliśmy go do innego szpitala
|
|
|
|
|
|
|
|
Więc Ci napisze,że p.doktor która przyjmowała Go była zaspana o 3 w nocy,jeszcze mój mąż powiedział,że średnie dziecko jest ze mną w szpitalu z powikłaniem po ospie!!!Pani stwierdziła z ironnią w glosie,iż to nie możliwe!!!Przeciez mój mąż wiedział najlepiej,jezdził do nas codziennie!Więc jak ona tak mogła się jeszcze z nim sprzeczać???Przepisała Kubuniowi leki,które dzieci dostają w czasie ząbkowania(VIBURKOL),spał po nich ale nie polepszalo mu się!!!Kiedy wróciłam do domu cieszyłam się,że będę z dzieckiem bo nie widziałam Go ponad 10 dni!byłam stęskniona!
A tu ... ???
Zanim dotarliśmy do szpitala to znajdował się w ciężkim stanie!!!
Po 2 godz. walce O JEGO ŻYCIE,nie byli w stanie już Mu pomóc!!!Dlaczego p.doktor nie wystawiła skierowania do szpitala zakażnego!Po tym co usłyszała od męża??!!
Więc....
|
|
|
|
|
|
|
|
tak oni się długo i ciężko uczyli ale ciągle słychać coś o lekarzach i o ich łapówkach, nietak dawno pokazywali to w telewizji. Jak cię stać na operacje bez kolejki to masz ją odrazu a jak nie to musisz czekać pare lat co w niektórych przypadkach jest niemożliwe. Kiedyś mój tata cięzko zachorował więc w nocy wezwaliśmy pogotowie, czekaliśmy na nie 2 godziny co droga zajmuje 30-35 minut,jak zadzwoniliśmy sie spytać czy wysłano pogotowie to pani z dyspozytorni była zdziwoina że jeszcze go niema jak już dotarli okazało sie a raczej było czuć od nich alkochol i ruchy mieli jak mrówki. Człowiek by mógł umrzeć czekając na nich
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaniedbanie...pewnie tak... Wiem, że jest Wam ciężko... nie chcę jej bronić, bo skoro ojciec mówi coś takiego, to sie pewne działania podejmuje...
Ale to wszystko to błędne koło...lekarze też mają za dużo na głowie, są zmęczeni, przepracowani, a wtedy nie kojarzy się tak szybko... Niestety zdarzają się też tacy którzy własnie z braku wiedzy albo lenistwa robią błędy... Może właśnie ta lekarka do takich nalezy...
Osobiście jednak jestem ostrożna w osądzaniu lekarzy bo wiem jak ta praca wygląda...każdy przypadek jest inny i naprawdę trzeba się kilka razy zastanowić... Czasami komuś też można złamać życie... Podpisuję się pod tym co napisała fintifluszka...
Paulinak...nie wiem o jakim Ty antybiotyku piszesz z tym czopkiem...Ale tak jak napisała fintifluszka, nie chce mi się wierzyć, że świadomie chciała zrobić krzywdę... Ale nie będę się kłócić... Nie o to chodzi... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny ja wam tego nieżyczę ale ciekawe co wy byście zrobili jak wasze dziecko by zmarło. Pytasz się mnie o antybiotyk który Szymon dostała razem z czopkiem , z niedowierzaniem że coś takiego może być(tak jak bym zmyślała) ale niestety to są fakty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli gdzie Fintifluszka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Paulinak...teraz troszkę przesadzasz... w Tv mówi się tylko o łapówkach i jacy to lekarze są źli... Szkoda, że nie mówią jak inni ratują zdrowie i życie tysięcy, milionów ludzi... Szkoda, że nie mówią jak trudne studia muszą przejść i jak odpowiedzialną pracę wykonują, szkoda, że nie wspominają, ze lekarz każdego dnia porusza się po linie miedzy życiem a śmiercią... Słyszałaś o tym w tv?? bo ja nie... i nie mówią też ile taki lekarz w szpitalu zarabia, za naprawdę ciężką pracę...bo jest nie tylko lekarzem, ale także sekretarka(chyba najbardziej),psychologiem itd..
Po drugie... Wkurza mnie jak mówią o lekarzach łapówkarze...a potem Ci sami idą i dają... Coś chyba jest nie tak...prawda?...
Po trzecie...Wiedza nie zawsze gwarantuje rozpoznanie, trafną diagnoze, dobre leczenie...bo są różne przypadki...
Po czwarte...nienawidzę uogólniania!!
I na koniec... wiem co piszę, bo studiuję medycynę i na codzień widzę własnie lekarzy... Są tacy o jakich się mówi w tv, ale to nie większość... NA PRAWDĘ...tylko, że nie ma sesnacji w lekarzu który kogoś wyleczy... Ale wiesz co, nie przejmuję się takimi własnie opiniami...Trudno będę zarabiać tyle i tyle... ale jak na praktykach dostałam od starszej pani czekoladkę i kilka miłych słów to była cudowna zapłata... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie lepiej ją albo zakończyć albo prznieść... Przepraszam sylvia, że tak to wyszło
Co innego chciałaś usłyszeć, a my sobie rozprawiamy o dobrych i złych lekarzach...
Paulinak, to nie było niedowierzanie, nie przeszło mi na myśl że nie mówisz prawdy, tylko aż się zainteresowałam. Nie jestem jeszcze lekarzem, wiec mogę tego nie wiedzieć. _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 14-06-2007 21:11
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie ja nieprzesadzam ja tylko chcę żeby lekarze którzy nieumieją pomóc albo już zaszkodzili nibyli lekarzami i ci co biorą łapówki też, bo ludzie przez nich cierpią. Jest też bardzo dużo lekarzy(ze znaczną przewagą)tych dobryk którzy naprawdę pomagają bo to ich powołanie żeby ratować innych. Ty niestety wieszasz na mnie odrazu psy za to że wypowiedziąlm się na tem lekarki która przepisała za słabe leki(a inna była w szoku że coś takie można było przepisać w takim stanie) i o lekarzach z pogotowia którzy byli pijani
|
|
|
|
|
|
|
|
na temat lekarki sie nie wypowiadam, bo nie ona jest tu najwazniesza. sylvio7878 postaraj sie jak najwiecej czasu spedzac z rodzina, mezem i synami. jestes im teraz bardzo potrzebna i oni tobie. nie potrafie odpowiedziec ci na pytannie, dlaczego Bog zabiera takie Aniołki,i nikt nie zna odpowiedzi........
potrzebujecie teraz duzo spokoju, spedzajcie duzo czasu razem, rozmawiajcie i milczcie razem. macie siebie, razem latwiej jest opatrzyc tak wielka rane w sercu....musicie zyc dla siebie....
z calego serca bardzo mocno ci wspolczuje.....
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie jeżeli moja siostra pamięta nazwę tego antybiotyku to ci napiszę co to było, chociaż wątpię bo już dawno go wywaliła, ale prawdopodobnie był to zyrtec
|
|