|
|
|
|
|
|
Serenity, oczywiście, że Megan zna najlepiej swojego męża, chociaż ze swojego doświadczenia powiem, że w życiu nie możesz być niczego pewna, nawet swojej drugiej połówki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście AGI3.
Nawet jeśli jest zaufanie to lepiej mieć oczy szeroko otwarte
A ja dziś jestem pewna jednej rzeczy ...że zaraz wychodzę z pracy bo już wysiedzieć nie mogę tak mnie brzuszek boli _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie to miałam na myśli Miłego dnia Tobie życzę idź do domku odpocząć _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuje AGI3. Najbardziej to teraz bym chciała się połozyć ale jeszcze mam do zrobienia zakupy i jeszcze jedziemy dziś pod wieczór do teściów na imieniny.
Coś mi się nie wydaje aby udał mi się ten odpoczynek _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mimo wszystko Miłej reszty dnia życzę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cena mieszkania jest tak niska dlatego że już wyjaśniam mieszkanie które mi się podobało 2 pokojowe wyremontowane kosztuje normalnie 180 tyś a my dostalibyśmy je za 100 tyś bo to miekszkanie mojego ojca które kupił pod wynajem i wyremontował ( nowe okna, podłogi, kafelki, drzwi, meble kuchenne pod zamówienie, obniżane sufity z halogenami i wogóle wypas) ale stwierdził że nam się przyda bardziej bo chcemy powiększyć rodzine więc nam odsprzeda za 100 tyś żeby zostało mu coś na życie. A drugie mieszkanie to mieszkanie moich teściów a rodziców męża, stara rudera w starym budownictwie ( okna do wymiany, podłogi do wymiany, ściany do generalnego remontu, wilgoć, brak ogrzewania, łazienka własnej roboty że tylko 1 osoba się mieści i to bardzo obskurna, meble do wymiany) od dawna chcą je zamienić na mniejsze np. kawalerke bo opłaty mają duże a są tylko we dwoje i mąż wpadł na genialny pomysł że my im kupimy kawalerke za 100 tyś a my weźmiemy to mieszkanie i odremontujemy tylko że ten remont wyniesie nas jakieś 40 tysięcy + meble Nawet sobie za moimi plecami projekty porobił i mały kosztorys o którym dopiero się dowiedziałam. I tu mamy problem on niechce mieszkania od mojego taty bo jest 2,5 km od centrum a ja nie chcem rudery jego rodziców bo jest okropna i trzeba będzie tam dużo kasy włożyć.
Mąż stwierdził że zadecydował beze mnie bo podjął męską decyzję w celu zapewnienia godnych warunków mi i przyszłym dzieciom (marzy o 2). Powiedział że ja z góry byłam nastawiona na NIE dlatego sam podjął decyzję.
I tu mamy problem oboje jesteśmy uparci i ani ja nie zrezygnuje ze swojego pomysłu ani on ze swojego. Czuje że to będzie bardzo cieżki dzień i nie skończy się na zwykłej wymianie zdań. Naj bardziej zabolało mnie że moja decyzja na ten temat została poprostu olana, mąż zdecydował że wie lepiej i sam to załatwi bez mojej zgody i za moimi plecami. I jeszcze mi wmawia że źle to odebrałam bo on to dla mojego dobra.
Tylko że ja takie dobro mam gdzieś
Czuje że tej nocy nie spędze dzisiaj w domu. A myślałam że go znam _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 15-05-2008 14:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Dlugo nie pisalam, bo chcialam nadrobic straty na forum, ale strasznie tego duzo bylo i przyznam szczerze, ze szybko przelecialam...
Witam nowe staraczki: AGI3 i Kasie1000. Pewnie nie wiecie, ze jestem jedna z weteranek, gdyz staram sie juz ponad rok (zreszta mozecie zobaczyc ile juz postow na tym forum napisalam )
Kangurku i Kasienko. To bardzo mile, ze o mnie pamietacie :)Do do owocu urlopu to chyba marne szanse, bo konczylam wtedy antybiotyk i tylko 1 raz, w 15 dc sie kochalismy, bo juz nie moglismy wytrzymac tyle abstynencji. Dzis mam 22 dc. Jutro na 8 ide do klinki zobaczyc czy cysta mi znikla i bardzo jestem ciekawa co dalej zaproponuje lekarz.
Martwie, sie tylko tym, ze od kilu dni znowu mnie boli gardlo a od wczoraj mam powiekszony migdal. Plukam wiec i ssie tylko tantum verde, bo nie wiem czy jestem w ciazy czy ne i boje sie ryzykowac. Mam nadzieje, ze mi przejdzie, moze to na zmiane klimatu na bardziej zanieczyszczony.......ale dobrze ze nie mam goraczki.
Megan, musisz w koncu pogadac z mezem i na pewno uda sie wymyslec jakis zloty srodek _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
edytowany: 1 raz | przez p_aullina | w dniu: 15-05-2008 14:59
|
|
|
|
|
|
|
|
witam piszę Tu po raz pierwszy My również staramy się o dziecko od około 1,5 roku wszystkie badania wyszły Nam dobrze Ja robiłam usg podczas cykli miałam nawet hsg i wszystko jest ok tak samo jak wynik nasienia a jeszcze się Nam nie udało teraz biorę jeszcze jakieś leki na jajeczkowanie.Mam nadzieję że Nam się uda i jestem dobrej myśli.Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Monia! Pozytywne wyniki badań to już połowa sukcesu! A te leki na jajeczkowanie co dostałaś to może Clostilbegyt na wzrost pęcherzyków i Pregnyl na pęknięcie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Następna nowa osóbka, witaj Monia25
A ja wczoraj dostałam na wieczór plamienia, dzis rano zrobiłam juz ten test i wyszła 1 kreseczka. Tylko, że dzisiaj jakoś nie zauważyłam ani tego plamienia ani @ Jajnik dalej odczuwam, to juz chyba tak ok 2 tygodni więc tym bardziej mnie to nie pokoi.
Nic innego mi nie pozostaje jak iść niebawem do swojego gin. bo to wszystko zaczyna mi się nie podobać _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Monia25! Miło powitać nową osobę na forum
Megan po tym co napisałaś, to ja myślę, że tu nie chodzi o to, że Twój mąż podjął męską decyzję, bo ty byłaś na NIE. Sądzę, że bardziej skłoniło go do zrobienia tego to to że jest to mieszkanie po jego rodzicach. Przypuszczam, że jakby jego rodzice nie zaproponowali wam kupna od nich mieszkania, to zdecydowałby się na to od Twojego taty. Przynajmniej z tego co napisałaś tak wnioskuję Ale są większe problemy w związkach i jakoś je ludzie rozwiązują, więc nie martw się na pewno uporacie się z tym problemem Głowa do góry 3mam kciuki, żeby wszystko się ułożyło Pozdrawiam serdecznie _________________
|
|