|
|
|
|
|
|
Morelko27: Twój problem polega na tym, że za dużo analizujesz... Mozna to robić ale w granicach rozsądku... I nawet trzeba...
Masz Duphaston na 3 miesiące i go po prostu bierz... jak Ci zabraknie to lekarz wypisze Ci następny... Nie rozumiem czemu masz obawy w braniu Duphastonu... Bierze sie go od 15-16 dc do 26-28 dc lub do wystąpienia krwawienia... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczynki
Wpadam tu od kilku dni i z dużymi przerwami, mało pisząc a głównie czytając Wasze przemyślenia, obawy, pocieszenia. Jedno co mi się nasunęło to to, że podziwiam Was wszystkie. Przede wszystkim za wytrwałość, wzajemną pomoc i tą ciągłą niezniszczalną i odnawialną nadzieje - Wszystkie macie jej ogromne pokłady.
U mnie starania o dzidziusia to sprawa bardzo świeża, dopiero od tego miesiąca decyzja została podjęta i kroki powzięte. Troszkę się przeraziłam czytając o Waszych perypetiach, ale jestem dobrej myśli. Cykle mam regularne i żadnych problemów ginekologicznych więc start mam chyba pomyślny.
Pozdrawiam Was gorąco i jeszcze raz wyrazy uznania i gratulacje. Wy już wygrałyście!!! I każda z Was doczeka się swojego upragnionego bobaska!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Doriska:
Mam nadzieję, że takie forum jak nasze wogóle Ci potrzebne nie będzie... raczej czytaj Pamiętnik przyszłych mam.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysia
Będę czytała i jedno i drugie
Dla przyszłych mam jako zapowiedz i przygotowanie do mojego przyszłego stanu, a Wasze żeby bardziej doceniać to jak ważne jest bezproblemowe i niczym nie zmącone posiadanie maleństwa, no i oczywiście po to żeby Wam kibicować i skakać razem z Wami pod sam sufit na wieści o kolejnych wyczekiwanych bobaskach
|
|
|
|
|
|
|
|
witam!A mnie choróbsko dopadło i czuje się okropnie.Mam nadzieje że do mojej owulacji (jeśli ją w ogóle mam)to wyzdrowieje.Może faktycznie jest warto iść do gina żeby sprawdził czy w ogóle jest ta cała owulacja.Tylko znaleźć dobrego lekarza wcale nie jest takie proste .Co tam u was dziewczyny jak humorki?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam w ten pochmurny dzień Ja wybieram się dziś na badanko hormonków i od rana mam stresa. Może jakoś to przeżyję. Muszę przyznać, że nigdy żadna lektura nie pochłoneła mnie bez reszty tak jak to forum Ale cieszę się że tu się zaplątałam Tylko mąż wieczorami jest zazdrosny bo siedzę przed komputerem i nadrabiam zaległości w czytaniu. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
|
|
|
|
|
|
|
|
bezka: nie tylko Twój mąż jest o to forum zazdrosny... powiem, że jest już kolejnym...
beatka21: aspirynka i pod kołderkę... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysiaktl - i napewno nie ostatnim zazdrosnym Wczoraj zapewniłam mu małą odmianę i z brunetki zmieniłam się w blądynę
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Beatko.
Mnie także choróbsko dopadło i od poniedziałku jestem na zwolnieniu. No i tak się złożyło że mój misio rozchorował się równocześnie ze mną i oboje siedzimy w domku. Jednak strasznie nas to nie smuci, a wręcz przeciwnie - mamy sporo czasu na wspólne przebywanie, przytulanie, całownie, gotowanie i filmów oglądanie Trochę poetycko i z rymem mi się napisało
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam moje wytrwałe staraczki
Mój mąż również zagląda mi czasem przez ramie żeby popatrzeć o czym my tak piszemy
A u mnie 22dc i żadnych objawów, pewnie znowu się nie udało. NO ale cóż spróbujemy za miesiąc W 3dc pójde na badania hormonów, mąż na badanie nasienia i zobaczymy czy wszytsko jest jak należy Zaczekam jeszcze 2-3 miesiące i jeśli nadal nie uda mi się zajść w ciąże to wybiore się ponownie do gina na jakieś konkretniejsze badania _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
megan22 mam nadzieje że ominą cię te wszystkie badania i doczekasz się fasolki.Ja miałam iść teraz na badania ale mnie choroba dopadła jak na złość.I w tym miesiącu dalej próbujemy a jak nic nie wyjdzie to idę zrobić wszystkie badania.Mam takie pytanko czy dajecie swoim facetom jakieś witaminki Bo ja daje Salfazin.
|
|