|
Czuje się winny, wydaje mu się, że najwyższy czas odejść. Tymczasem szkoli godnych siebie następców w elitarnej jednostce ratownictwa. Jego uwagę przyciąga Jake Fischer, młody, arogancki mistrz pływacki, przekonany o swej wyższości nad innymi. Czy Jake zrozumie, jak wiele może nauczyć się od doświadczonego starszego kolegi? Sprawdzian nastąpi w niezwykle dramatycznych okolicznościach.
Dekalog ratownika
To romantyczne i bardzo niebezpieczne zajęcie. Jeśli twoje dzieci i twoja żona zaginą na morzu, ci ludzie zrobią wszystko, by wrócili do domu – tak mówił gwiazdor Kevin Costner o Straży Przybrzeżnej. Straż, powołana do życia w 1984 roku, ratuje ponad 5 tysięcy ludzi rocznie. Dzięki niej każdego roku udaje się ocalić majątek wartości dwóch i pół biliona dolarów. Podczas huraganu Katrina Straż uratowała ponad 33,5 tysiąca ofiar katastrofy.
Zdaniem twórców „Patrolu”, jądrem filmu jest relacja pomiędzy mistrzem i uczniem. Obaj muszą pokonać własne ograniczenia, przezwyciężyć niechęci i uprzedzenia, by służyć tej samej sprawie. Tak naprawdę, jedyne, co może zrobić starszy mężczyzna dla młodszego, to przekazać mu nagromadzoną przez lata mądrość i doświadczenie. A młodszy musi zdecydować, czy jest mu to do czegoś przydatne czy też nie – komentował Costner. W filmie znalazło się wiele widowiskowych scen akcji. Poznajemy techniki ratownicze, często ryzykowne i wielce niebezpieczne, obserwujemy skoki z helikopterów, jesteśmy świadkami akcji na Morzu Beringa, przeprowadzonej w ekstremalnych warunkach. Ale zdaniem reżysera Andrew Davisa i wspomagającej go ekipy, film miał stać się nie tylko emocjonującym widowiskiem, ale i opowieścią o poświęceniu ludzi, którzy pełnią niezwykle trudną służbę. Powstało tylko kilka dobrych filmów o mężczyznach, którzy ratują życie, a nie je odbierają – tłumaczył reżyser. – Mamy nadzieję dołączyć do tej grupy. Zawsze unikałem gloryfikowania tych, co zabijają. Dlatego ucieszyłem się, gdy zaproponowano mi pracę nad tym filmem.
|