|
Jadąc za granicę, oprócz paszportu i karty informacyjnej na temat choroby, warto zabrać ze sobą polisę ubezpieczeniową uwzględniającą leczenie chorób przewlekłych z odpowiednio wysoką kwotą na pomoc lekarską i ewentualną hospitalizację.
Kuracja także latem
Mimo beztroskiego nastroju i pięknej pogody, wakacje nie mogą stać się jednak urlopem od choroby. Chociaż często, choć na chwilę, chciałoby się zrezygnować z leczenia, nie jest to dobry pomysł, bo objawy choroby mogą nagle ulec zaostrzeniu, szczególnie, iż podczas wojaży zmienia się klimat, pożywienie, woda czy strefa czasowa. To nierzadko powoduje stres, a wraz z nim napad astmy. Dlatego chory na astmę zawsze powinien nosić przy sobie odpowiednie leki zapisane przez lekarza. Najwygodniejsze w stosowaniu i bardzo skuteczne są preparaty łączone (terapia skojarzona), które zawierają dwa leki w jednym inhalatorze.
Uproszczona terapia, czyli stosowanie 1 inhalatora zamiast dwóch powoduje, że pacjentowi łatwiej jest stosować się do zaleceń lekarza. Inhalator zawiera ß2-mimetyk długodziałający zabezpieczający chorych przed dusznością i ją leczący oraz glikokortykosteroid - lek przeciwzapalny działający na podłoże choroby. Ważną korzyścią ze stosowania takiej terapii kombinowanej jest możliwość elastycznego dawkowania leku (1 do 4 dawek na dobę), co umożliwia skuteczne leczenie w każdym okresie choroby. Precyzyjne przestrzeganie schematu leczenia ma zdecydowany wpływ na lepszą kontrolę astmy, a co za tym idzie rzadsze przypadki zaostrzenia choroby.
Uwaga! Na urlop należy wziąć ze sobą zapas leków i ewentualnie recepty, aby móc kupić potrzebne lekarstwa za granicą.
Nie tylko błogie lenistwo
Ataki astmy objawiają się suchym kaszlem, krótkim świszczącym oddechem i dusznością, która utrudnia normalne oddychanie. Trudności w usunięciu powietrza z płuc, mogą trwać do kilku godzin. Dolegliwości nasilają się szczególnie w nocy lub po nadmiernym wysiłku. Nie oznacza to jednak, że osobom z astmą wakacyjny wypoczynek musi upływać wyłącznie na błogim lenistwie i leżeniu na plaży.
|