|
Enzymy to biochemiczne katalizatory wydzielane przez gruczoły i inne organy wewnętrzne, bez których nie może dojść do wielu istotnych procesów chemicznych, niezbędnych do funkcjonowania organizmu. Wykorzystywane są przy trawieniu, oczyszczają organizm z groźnych drobnoustrojów i toksyn, potrzebne są zarówno do usuwania martwych komórek, jak i do tworzenia nowych. Niestety, współczesna dieta – składająca się głównie z produktów gotowanych, przetworzonych i sztucznie oczyszczonych – jest ich prawie pozbawiona.
Organizm, by trawić pokarmy, które nie zawierają enzymów, musi wytwarzać je samodzielnie. Zużywa to tego bardzo wiele energii, pozbawiając organy nieuczestniczące bezpośrednio w procesie trawienia, np. mózg, enzymów niezbędnych do ich funkcjonowania. Sprzyja to powstawaniu chorób i przyspiesza procesy starzenia. Zapasy energii życiowej nie są bowiem niewyczerpane. Dlatego jak największa obecność w diecie produktów surowych, zawierających żywe enzymy, ma podstawowe znaczenie dla zdrowia – wzmacnia odporność organizmu i zwiększa zasób sił witalnych.
Chociaż zdecydowanie najlepszym źródłem czynnych enzymów są produkty surowe, niektóre sposoby lekkiego gotowania nie do końca niszczą naturalny skład enzymatyczny produktu. Jedną z metod minimalizowania negatywnych skutków obróbki produktów jest gotowanie na parze lub wolnym ogniu (nigdy we wrzątku), w temperaturze nieprzekraczającej 100°C (zwolennicy skrajnej diety living food wykluczają wszelkie gotowanie, nawet to na parze). Gotowanie na parze lub na wolnym ogniu skraca czas przygotowania potraw i choć proces ten niszczy enzymy na powierzchni produktu, wilgoć chroni i zachowuje wiele z nich w środku, gdzie nie docierają już wysokie temperatury powierzchniowe.
|