|
Okres wakacji to czas, który bardzo często spędzamy w nadmorskich kurortach. W takich miejscach dostęp do świeżych ryb jest stosunkowo łatwy. Będąc na urlopie na wybrzeżu, warto skorzystać z okazji, aby wprowadzić do codziennej diety ryby.
Dlaczego dietetycy zalecają spożywanie tłustych ryb morskich a nie ryb chudych? Ryby, zwłaszcza tłuste ryby morskie, obfitują w korzystne dla zdrowia Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) z rodziny omega-3. Oprócz tłuszczu rybiego, źródłami kwasów omega-3 są m.in.: wysokiej jakości miękkie margaryny, takie jak: Flora, Flora Light (do których produkcji używany jest bogaty w omega-3 olej lniany), olej rzepakowy, ziarna soi oraz orzechy.
Kwasy omega-3 mają działanie profilaktyczne w schorzeniach układu krążenia – zapobiegają chorobie niedokrwiennej serca, blokują rozwój miażdżycy, mają działanie przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne, obniżają poziom trójglicerydów (tłuszczów prostych) w organizmie, redukują ciśnienie tętnicze i przeciwdziałają arytmii serca. Kwasy omega-3 muszą być dostarczane z pożywieniem, gdyż organizm człowieka nie potrafi ich syntetyzować.
Mięso ryb – samo zdrowie
Mięso ryb jest przede wszystkim źródłem pełnowartościowego białka, które jest łatwo strawne i przyswajalne. Zawiera również liczne sole mineralne: fosfor, cynk, selen, jod, potas, wapń i magnez. Chude gatunki ryb są źródłem witamin z grupy B, tłuste - zawierają witaminy A i D. Ryby tłuste to m.in.: makrela, sardynka, łosoś, tuńczyk, śledź, węgorz, halibut.
|