|
Jest rzeczą oczywistą, że zużycie amortyzatorów zależy od techniki jazdy i od rodzaju nawierzchni, po której zwykle porusza się pojazd. Na równych autostradowych drogach, pokonywanych w turystycznym tempie dobry amortyzator wytrzyma nawet 100 000 km. Na dziurawych nawierzchniach pokonywanych codziennie w drodze do pracy – może nadawać się do wymiany znacznie szybciej. Niektórzy kierowcy wyczuwają zużycie amortyzatorów. Inni – nie zdają sobie nawet z tego sprawy. Stąd okresowa kontrola jest rzeczą niezwykle istotną.
Panuje błędne przekonanie, że delikatna, asekuracyjna jazda gwarantuje pełne bezpieczeństwo autem ze zużytymi amortyzatorami. Niestety, nawet najostrożniejszy kierowca może znaleźć się nagle w takiej sytuacji, w której zły stan amortyzatorów okaże się bezpośrednią przyczyną wypadku. Co więcej – w samochodach nowszej generacji wyposażonych w układ ABS zużyte amortyzatory zdecydowanie wydłużają drogę hamowania. Koła, które przesadnie podskakują na nierównościach blokują się w powietrzu a elektronika pojazdu odbiera to jako poślizg i zmniejsza siłę hamowania nawet do zera. W szczególnym przypadku może się zdarzyć, że auto jadące z prędkością 40 km/h nie zdoła zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, tylko w tempie żółwia wjedzie na pasy i potrąci zaskoczonych przechodniów. Zimą, kiedy liczy się każdy centymetr odjęty z drogi hamowania jakość amortyzatorów ma znaczenie priorytetowe. Każdy kierowca we własnym interesie powinien zatem sprawdzić stan amortyzatorów – choćby dlatego, by wiedzieć czy jego auto nie zagraża pasażerom i innym uczestnikom ruchu drogowego. Wiele firm w okresie jesienno – zimowym w ramach promocji oferuje bezpłatne testy amortyzatorów.
Oświetlenie
Jesień i zima to okres, w którym zdecydowanie dłużej podróżujemy w trudnych warunkach oświetleniowych. Chodzi nie tylko o szybko zapadający zmrok, ale także o mgły, opady deszczu lub śniegu a także o brud jaki zalega na szybie i reflektorach. Na czynniki zewnętrzne nie mamy wpływu. Od nas zależy natomiast jakość oświetlenia naszego samochodu. Legendarne już hasło „widzieć i być widocznym na drodze” nadal nie straciło nic ze swojej aktualności.
|