|
Choć kawę powszechnie kojarzy się z gorącym napojem towarzyszącym życiu biurowemu i towarzyskim spotkaniom, australijskie badania rzucają na nią zgoła inne światło. Okazuje się, że w zakresie spożycia wariantów mrożonych zdecydowanie dominują osoby wykonujące zawody wymagające pracy fizycznej oraz spędzające duże ilości czasu za kierownicą. Wypijają one niemal dwa razy więcej zimnych, mlecznych napojów kawowych niż wynosi średnia krajowa. Wyjaśnienie tego fenomenu w kraju, w którym średnia roczna temperatura jest o 10 stopni wyższa niż w Polsce, wydaje się oczywiste – nic tak dobrze nie orzeźwia i nie dostarcza ożywczej kofeiny jak Affogato, Frappe czy Shakerato. Czym różnią się od siebie najpopularniejsze sposoby serwowania mrożonej kawy? Jakich nowości warto skosztować w kawiarniach, a co bez kłopotu przygotujemy we własnych czterech ścianach?
Mrożona kawa z ojczyzny espresso
W czasach gdy w świadomości polskich konsumentów kawa zestawiana była przede wszystkim z terminami „biała”, „czarna”, „neska” i „po turecku”, szczęśliwcy którzy wyjechali na wczasy na Półwysep Apeniński, wracali z historiami o filiżance napełnionej do 1/3 wysokości i o zdziwieniu wywołanym przez prośbę o kawę z mlekiem w godzinach popołudniowych. Przez długie lata budowania swojej tradycji kulinarnej, Włosi nie tylko stworzyli swoisty rytuał oraz rozpoznawalne na całym świecie metody serwowania gorącej kawy - jak doppio, cappuccino czy latte - ale także opracowali szereg bazujących na espresso napojów chłodzących. – Najprostszym włoskim wariantem kawy mrożonej jest Caffè Shakerato. Przyrządza się je ochładzając świeżo zaparzone espresso poprzez intensywne wstrząsanie w shakerze wypełnionym kostkami lodu – mówi Grzegorz Staszowski, barista Segafredo Zanetti Poland. – Klasyczną, niemal deserową pozycją jest Caffè Affogato – zalana aromatycznym espresso gałka lodów waniliowych, po rozpuszczeniu tworząca na powierzchni delikatną piankę. Zwolennikom napojów mlecznych do gustu przypadnie Caffè Macchiato Freddo – mieszanka mocnej kawy i zimnego mleka w stosunku 1:4, zblendowana na gładko z kruszonym lodem i odrobiną syropu klonowego. Jej mniej intensywną wersją jest Latte Macchiato Freddo. Przygotowuje się ją w ten sam sposób. Różnica polega na odwróceniu proporcji kawy i mleka. Mimo tak rozbudowanej oferty napojów mrożonych, Włosi piją klasyczne espresso także w największe upały – objaśnia ekspert Segafredo Zanetti Poland.
Innowacje i ciekawostki ze świata
Najpopularniejszym pochodzącym spoza Włoch sposobem przyrządzenia mrożonej kawy jest wymyślone w Grecji Cafe Frappe. Legenda głosi, że stworzono ją przez przypadek, po zalaniu zimną wodą kilku łyżeczek posłodzonej kawy rozpuszczalnej. By nadać jej kremową konsystencję, używa się shakera bądź miksera. Na koniec dodaje się kostki lodu i skondensowane mleko. Znacznie bardziej egzotyczną propozycją jest Oliang. Mrożony napój, sprzedawany na ulicach Tajlandii w plastikowych workach, składa się z kawy, mleka, soi, sezamu, kukurydzy i korzennych przypraw. – Interesującym, orientalnym połączeniem smaków jest także pobudzające Hongkong Espresso – mówi Grzegorz Staszowski. – Przygotowuje się je mieszając 70 ml czarnej lub zielonej herbaty ze świeżo zaparzonym espresso. Do smaku można dodać odrobinę mleka lub cukru - tłumaczy barista Segafredo Zanetti Poland. W ostatnich latach popularnością w rozstawianych latem kawiarnianych ogródkach cieszą się także sorbety kawowe. Konsystencją i temperaturą serwowania przypominają tradycyjną owocową propozycję. Dzięki zawartości kawy nie są jednak jednoznacznie słodkie i zapewniają dodatkowe pobudzenie dzięki dawce kofeiny.
Mrożona kawa we własnym domu
Prócz propozycji charakterystycznych dla odległych zakątków świata i wymagających w związku z tym trudnodostępnych w naszym kraju składników, większość kaw mrożonych można z powodzeniem przyrządzić we własnym domu. Dzięki włoskiemu przywiązaniu do tradycji, by zaserwować pochodzące z tego kraju propozycje w przeważającej liczbie przypadków wystarczy dobra mieszanka kawy, ekspres, lód, mleko i standardowe kuchenne przyrządy. Długie i gorące lato będzie sprzyjało urozmaicaniu mrożonych propozycji likierami bądź syropami. Jeśli natomiast zagustujemy w Affogato, nic nie stoi na przeszkodzie, by eksperymentować z lodami różnych smaków.
|