|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Seks - jak często?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe Egocentric...dobre to było, ja tylko jedno wyjaśnienie dodałam, żeby było jasne o czym pisałam, i żeby nikt się nie doszukiwał drugiego dna ... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokladnie poprostu Married tak to okreslila tyle przeciez kazda z nas z tym stwierdzeniem sie spotkala aczkolwiek dla mnie jest wulgarne, a to namietna forma milosci...Nie mow ze nic nie napiszesz nikt o tobie zle nie mysli ani nie pisze poprostu wyrazilas sie w taki nie inny sposob...Tez nie obrazaj sie na to co my piszemy...spokojnie ...Kurde egocentrik takie lateksowe gacie...no no... Zartuje acz kolwiek ja juz gdzies pisalam ze lubie gorsety i gotycki styl mi sie podoba jak bylam 16 latka to sie w to bawilam juz wyroslam z malowania paznokci i ust na czarno ale mam slabosc do gorsetow...A ty uwazaj z tym pejczem!Nie zrob krzywdy mezowi! Zarty oczywiscie(bez obrazy) _________________ Jestem Mama!!!!!
edytowany: 1 raz | przez martucha26 | w dniu: 26-10-2007 20:00
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe Married, daj spokój pisz dalej
Na tym polega dyskusja... a zdarza się że czasami ktoś czegoś nie zrozumie,nie doczyta albo sam sobie dopowiada coś czego nie ma ... normalne na forum... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie widzę tu konfliktu, więc chyba jest w porządku. Zapominamy, puff!
I jeszcze tylko dodam, że zgadzam się z obiema poprzedniczkami, określenie jest ewidentnie wulgarne, obraźliwe, infantylne nawet. A więc bądźmy w pełni kulturalne, bez przekleństw i gorszących wyrażeń.
Marta, ja oczywiście też sobie żartowałam i Twój żart mnie nie razi Nawet jeśli naprawdę bym to preferowała. A gotycki styl jest ładny, w ogóle ubierania się, ale ja go nie preferuję. Ubieram się kolorowo, wystarczy, że moje Kochanie jest "metalem" Czyli ma długie włoski i lubi czarny kolor, krucyfiksy i czaszki, ale nie jest jakiś dziwny Aha, i to nie jest mój mąż (jeszcze?) ale powtórzę mu Twoje słowa, pośmieje się _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 26-10-2007 20:04
|
|
|
|
|
|
|
|
No... na poziomie Przecież my damy jesteśmy no nie?...
A określenia rodem z podwórkowego trzepaka pochowajmy lepiej w zakamarki pamięci _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
dobra zapominamy o tym, tylko jeszcze dodam, ze piszac to pytanie,pomyslałam, ze niektore tak to odczytajcie wulgarnie,miałam dac opcje zmien ale cos robiłam i zapomn. i "poszło...." mniejsza z tym
Oczywiscie to jest intymna sprawa,jest to cos pieknego, i kazda z nas wie w jaki sposob z mezem czy chłopakiem to przezywa, ja pisac bede, bo fajnie mi tu na forum, choc tez powiem ze dziecmi nie jestesmy,i coz dalej mi głupio ze tak "wystrzeliłam"i zrobiłam "zamieszanie w tej ze sferze życia"
Jak piszecie,kazda nas ma prawo wyrazic swoją opinie, tylko ze ja jednak za ostro "poleciałam", a powinnam to zostawic dla siebie..
pozdrawiam:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiecie co dziewczyny jak czytam te wasze posty to myślę że strasznie wyważacie słowa,chcecie być takie NAJ przecież w codziennym życiu i wśród swoich nie staracie się dobierać słów,czasem myślę że to takie sztuczne pisanie,na pokaz...no bo co było złego w poście married_1982 ? mnie to np.rozbawiło i wcale nie odebrałam tego jako wulgaryzm,wręcz pomyślałam sobie że z niej niezła jajcara.A wy zamiast sie wyśmiać z tego i jeszcze temat podkręcić to dziewczynie zwracacie uwagę.Czy czasem nie za poważnie podchodzicie do wielu spraw?
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogulka, dla Ciebie to było zabawne... dla kogoś innego nie...
nie każdy musi podchodzić do tego jak Ty.
I każdy może mieć swoje własne podejście do pewnych spraw... Kończę już tu wypowiedzi, bo married się załamie hehe że ten temat ciągle jest na topie _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 27-10-2007 17:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogulko, mylisz się. Wydaje mi się, że tutaj jesteśmy takie jak naprawdę, zdarza się nam przecież mówić głupstwa, popełniać błędy, okazywać silne emocje i żartować - ja przynajmniej jestem taka jak zazwyczaj. Jedynie zależnie od humoru i tematu wypowiadam się różnymi słowami, ale uwierz, jestem kulturalna, nie klnę i jestem w miarę dobrze wychowana, mimo niektórych poglądów. I może owszem - uważam na słowa, ale tak normalnie, na co dzień również. I także chcę być "naj", ale nie na pokaz, ale naprawdę, więc pokazuję i moje wady (przeważające) i zalety. Po prostu różnimy się podejściem do niektórych spraw.
Kropka. _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 27-10-2007 19:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Hihi, dwa dni mnie nie było i tyle się naczytałam
Wiecie, ja zawsze uważałam, że każde słowo może być użyte jako wulgarne jeżeli tylko jest wypowiadane tak w założeniu, ale nawet słowa powszechnie uważane za wulgarne można wypowiedzieć 'żartobliwie' i bez złych chęci i wtedy nie powinny tak oburzać A z sexem wiąże się wiele 'wulgarnych' określeń, które się 'przyjęły' w potocznych słownikach i często są stosowane nawet w formie żartobliwej - osobiście słyszałam wiele określeń na miłość francuską, które są NA PRAWDĘ oburzające i niesmaczne - to użyte przez Married jest nawet zabawne
A Ty na prawdę się nie przejmuj Married - są słowa, których używamy w domu ale na forum publicznym się ograniczamy ze względu na to, że różni ludzie mają rożne poglądy i różnie rożne rzeczy odbierają Ale mi podoba się bezpośredniość - sama często jestem zbyt bezpośrednia - w końcu bez względu na to jak staramy się 'nikogo nie urazić' to zawsze znajdzie się koś, kto nasze słowa może odebrać obraźliwie Podoba mi się opinia Bogulki
A ogólnie co do tematu to zgadzam się z Wami - jeżeli dwoje ludzi się kocha i akceptuje to jeżeli oboje się na coś zgadza to nie ma w tym niczego złego, a raczej jest piękne i namiętne i jest wyrazem miłości _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 27-10-2007 17:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentric, źle się wyraziłam, ale na myśli miałam temat nie married ... Już wprowadziłam poprawkę, aby było jednoznacznie...
I też mogę napisać podobnie jak egocentric, na codzień nie używam takich teksów ani nie bawi mnie jak ktoś w ten sposób się wypowiada. Uśmiechnąć się mogę, ale swoje zdanie mam.
Do tego nie lubię jak ktoś próbuje mi wmówić, że jestem nie szczera i narzuca mi swoje zdanie.
Hehe właśnie przeczytałam opinię Iśki, podoba mi się
Masz rację... Jednak pomimo, że jestem pewna, że married nie miała nic złego na myśli mnie osobiście takie określenia denerwują... no po prostu tak jest i już _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 27-10-2007 17:16
|
|
|
|
|
|