|
|
|
|
|
|
Twoja historia brzoskwinko jest bardzo podobna do mojej. Ja kiedyś też miałam takiego chłopaka. No własnie miałam. W naszej sytuacji przez kilka dni istniała niepewność, że mogę być w ciąży. Kiedy okazało się że nie jestem, on się zmienił na gorszę. Widziałam że mu po prostu przestało zależeć na naszym związku. Wykręcał się od spotkań a gdy prosiłam go o wyjaśnienie dlaczego mnie unika to w sposób wulgarny kazał mi się odwalać od niego. Byłam zakochana. Ślepa jak kret. Nie widziałam tego co widzieli inni. Dużo ludzi mi powiedziało że to egoista nie warty uwagi ale ja byłam w stanie mu wybaczyć wszystko bo w końcu go kochałam. I podobnie jak w Twoim przypadku wszyscy zaczęli go umoralniać, że źle robi. W skrócie to nie miał życia bo każdy mu wytykał jego zachowanie. Pewnego dnia zmienił się i to na lepsze. To był zupełnie inny człowiek. Miły, kochający, zawsze mający dla mnie czas. Ta sielanka trwała aż rok. Kiedy się rozchorowałam on powiedział że to koniec. Powiedział, że przez ten rok wszystko udawał, że mnie tak na prawdę nie kocha a był ze mną tylko dlatego aby ludzie przestali go denerwować tymi moralnymi tekstami o tym że zachował się nie w porządku. Wiesz co do mnie wtedy dotarło? Że było trzeba wtedy naprawdę zakończyć ten związek i przeboleć i przebeczeć za tym facetem choćby i 10 lat ale nie marnować nawet roku przy boku kogoś takiego. Mam nadzieję że w twoim przypadku tak nie będzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Na początku radziłam Ci odejscie od Niego ale teraz widzę że byłam w błędzie. Posluchałas serducha i jesteś teraz szczęśliwa  tak trzymać Przyglądałam sie rozmowie ale nie udzielałam się choc jak szczęscie otwiera nam oczy to wszystko wygląda inaczej !!!
P.s. Cieszę się że fajnie wam się układa a wyjazdem sie nie martw miesiąc przeleciszybko i ani sie obejrzysz a juz będziecie razem _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Brzoskwinko wiem ze ciezko bez ukochanego u boku ale mysle teraz ze takie rozstania sa dobre do zrozumienia czego tak naprawde sie chce.Czymam caly czas kciuki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba Cię rozumiem... Nie umiesz odejść chodź wiesz że tak byłoby najlepiej. Ja też kiedyś chciałam odejść żeby gość się dowiedział jak to jest. Próbowałam kilka razy i nic. Ale jak w końcu postanowiłam tak tez zrobiłam. nie mielismy kontaktu przez 2 tyg. Przyleciał z kwiatkami... Łaskawie z nim pogadałam zeby nie myślał ze kwiatami wszystko załatwi ale trudno było się powstrzymać zeby nie rzucić mu się na szyję. Teraz zrozumiał ile dla niego znaczę i jest super.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzisiaj biegałam po sklepach i znalazlam na wystwie sliczna koszulke. i wiecie jaka jestem durna- weszlam do tego sklepu i postanowilam kupic ja mojemu T. ale jakto zrobilam to od razu sobie pomyslalam po co? pewnie sie nie ucieszy, nie spodoba mu sie. nawet nie wiecie jak mnie zaskoczyl. byl taki zadowolony ze o nim pomyslalam ze zrobil mi kapiel i kolacje. czy mi sie wydaje czy on sei stara? _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Stara się A raczej bardzo się cieszy, ze ma Cię u boku i samo tak wychodzi _________________ 
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Może juz wie jaki mógł stracic skarb i teraz to docenia  Super. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczynki, dziekuje za wszystkie cieple slowa.za kilka godzin mam samolot i znikam na caly miesiac. Trzymajcie kciuki zeby to nie zabilo mojego zwiazku. odezwe sie do was jak tylko wroce.pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie... tak łatwo sie mowi zostaw go on na ciebie nie zasluguje.. powinnas miec lepszego znajdziesz lepszego ipt itd.. ale tak naprawde sprobujmy sie postawic w sytuacji tej osoby nie da sie po prostu tak o zostawic przestac kochac... ja jestem w podobnej sytuacji choc jestem z chlopakiem doiero 5 miesiac juz jestesmy ze soba 2 raz i juz przezylam tyle ze czuje sie jak stara zona w popieprzonym zwiazku.. jest chilernie zazdrosny obraza sie o wszytsko i za wszytsko wini mnie moja matka go nie cierpi poniewaz gdy jest mi smutno albo placze to zawsze przez niego .. nie jest kolorowo chwilami jest super ale to chwilowo a jak sie nie widzimy cigale sa o byle co klotnie .Zostawił mnie 2 mies temu a ja bylam tak cholernie w nim zakochana on tez mowil ze zawsze chce ze mna byc ze jest jaki jest ale juz taki jest i nie da sie go zmienic ale mnie bardzo kocha i takie tam.. i nagle mnie zostawil tak o! myslalam ze umre .. po miesiacu ciezkim miesiacu placzu pocieszen i prob zapomnienia udalo mi sie go prawie znienawidzic a on chcw wrocic.. nie chcialam ale postanowilam dac szanse i ciezko bylo mi sie znow do niego zblizyc ale sie udalo przez tydzien bylo idealnie a potem znow wracaly stare problemy.. takze wiem jak to jest gdy kobieta w ogien by za swoim ukochanym wskoczyła a on jest czasem taki okropny.. nie mowcie zeby znalazla innego bo ona go kocha i nie bedzie łatwo to zmienic.. Może spróbuj dac mu troche spokojku oni tego potrzebuja to naprawde dziala nie oddzywaj sie zbyt czesto nie pros go o nic,juz mu powiedziałas wszytsko jak bylo i co czujesz teraz jego kolej niech poczeka moze zateskni..;)Trzymam kciuki za ciebie i mam nadzieje ze z czasem sie ulozy a on zateskni i bedzie dobrze pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
|
|
|
|
|
no patrze ze sytuacja nie jest u ciebie najlepsza  powiedzial ze jak zajdziesz w ciaze to bedziecie szczesliwa rodzina, ok. to nie jest twoja wina ze stracilas dzidziusia a on powinien ciebie w tych chwilach wspierac i to szczegolnie sie o ciebie troszczyc  przeciesz to bylo tak samo i twoje jak i jego dziecko - dzielo waszej milosci jestem ze swoim chlopakiem 3 lata i 10 miesiecy i wczoraj sie o malo nie rozstalismy... ale jest juz dobrze pogodzilismy sie. a bylo naprawde niedobrze bo chcialam mu powiedziec ze nikogo nie szukam ze mam tylko jego a ja sie durna przejezyczylam i zabrzmialo to tak "szukalam innego"  to tez byla niezla jazda kochanie... pewnie teraz myslisz, ze jestes beznadziejna, masz zanizona swoja opinie wartosci, czujesz sie niechciana i nikomu niepotrzebna... bardzo dobrze to rozumiem. moze warto z nim usiasc i powaznie porozmawiac o tym co ci nie pasuje wyzalic sie wymienic sie zdaniami na ten temat. facet ktory kocha nie powinien tak sie zac howac _________________ "Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości