|
|
|
|
|
|
Teraz wiem jak postępować , i nie robie nic na sile -- czas pokaze co bedzie...
No to milej nauki -- tez smigam z kolejnymi hehe
Pozdrowionka i do nastepengo postu _________________ Amor Vincit Omnia
|
|
|
|
|
|
|
|
Co tam słychować moje kochane dziewczyny ?? Pozdro z Kraka _________________ Amor Vincit Omnia
|
|
|
|
|
|
|
|
OOOO wreszcie się zjawił
a jakoś leci pomału..a ty jak tam po tej nauce??do przodu czy coś poszło nie tak??
nio i przede wszystkim jak sprawy sercowe??
Pozdrawiam z Radomia _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Czuję , że sprawy sercowe już nie pójdą dalej po mojej myśli... Zawaliłem po raz "n" i już dalej nie chce się podnosić . To przez to , że podałem linka Kasi na to forum i przeczytała te osotntie strony . O tym "przyklejeniu się i tak dalej". Wkurzyla sie na mnie wczoraj i wiem ze juz bedzie dla mnie tylko gorzej. Jestem samodestruktywny wobec siebie. Idę zawsze pod prąd zamiast z prądem. Ja już nie daje rady psychicznie. Wszystko musze spieprzyc....
A bylem święcie przekonany,że to Ta jedyna nie powtarzalna, uroczo mi się z Nią pisze , rozmawia, lubię Jej towarzystwo, lubię słuchać Jej pięknego głosu -- on dodaje mi skrzydeł, uwielbiam patrzeć na Jej piękno zielone oczy achh..., chciałbym być przy niej zawsze i wszędzie , ale co z tego jak wszystko rozwalam.. Teraz to powinna się do mnie nie odezwać już w ogóle...
Zasłużyłem sobie na karę i nie zasługuję już nigdy w życiu na jakiekolwiek szczęście....!!!!!!!!!!!!!!!!! _________________ Amor Vincit Omnia
|
|
|
|
|
|
|
|
Drogi Mefirze!żałuję, że wcześniej nie widziałam tego forum. Chciałam ci powiedzieć,że Cię podziwiam ,że tak otwarcie mówisz o sobie. jeżeli chodzi o tą ostatnią dziewczynę to się jej nie dziwie.Zastanawiam się czemu jej to powiedziałeś chociaż myślę ,że poczułeś,że jest Ci bardzo bliska i ,że Cię zrozumie. Ale z drugiej strony nie wiem czy ona by chciała żebyś o waszych osobistych sprawach opowiadał na forum.Sorki,że to powiem ale to co napisałeś ostatnio....mam wrażenie ,że po prostu pisałeś to z myślą,że ona to przeczyta i na pewno tak się stalo.Powinieneś był jej to powiedzieć a nie napisać na forum
Do Ciebie też jestem podobna Też czasami mam mega załamki że nikt mnie nie chce, że bede sama itd.ale dzięki temu postowi wiem, że muszę to zmienić żeby nie robić z siebie desperatki, chociaż wiem ,że to trudne i nie zawsze wychodzi Rzeczywiście nieliczni są nie doświadczeni w tym wieku w tych sprawach ale ja też do nich należe bo mam 18 lat i nie miałam chlopaka:)Ale to dlatego,że nie spotkałam tego jedynego, a całowanie się z byle kim tylko po to żeby mieć doświadczenie jest bez sensu!myślę,że z Toba bylo podobnie. Gdybyś naprawde chcial to by się taka znalazla, ale jaki jest w tym sens? Ta laska z czerwca niech się leczy jak Ci tak powiedziała. NIe spotkałeś tej jedynej co nie znaczy ,że jesteś skazany na samotność do końca życia!!!Ale może rzeczywiście trochę źle szukasz. Rozejrzyj się za tymi spokojniejszymi niekoniecznie miss piękności Liczy się głownie wnętrze, chociaż racja,że na wygląd też patrzymy.Jak najpierw dostrzerzesz wnętrze to wygląd nie będzie miał znaczenia Aha TO,ŻE IDZIESZ POD PRĄD JEST TWOJĄ WIELKĄ ZALETĄ!!!!!!!!mam jeszcze prośbę...napisz coś więcej o sobie. Czy oprócz duszy romantyka kryje się tam coś jeszcze? czy potrafisz decydować i mieć swoje zdanie? Pokaż czasem ,że jesteś facetem _________________ "jeżeli coś jest łatwe to zwykle nie jest wiele warte..."
|
|
|
|
|
|
|
|
www.youtube.com/watch?v=EkvrTjQJJ0Y
polecam, posłuchajcie.Szczegolnie zachęcam żeby wysłuchać do samego końca. To słowa skierowane do Mefirka:)pozdrawiam wszystkich! naprawdę milo mi się was czyta _________________ "jeżeli coś jest łatwe to zwykle nie jest wiele warte..."
|
|
|
|
|
|
|
|
Drogi Mefirze,
po pierwsze nie załamuj się, Ona może poprostu źle zrozumiała o co napisałeś "że się przykleiła".. jak dla mnie to było w bardzo pozytywnym znaczeniu, nie to że chciałeś Ją nie daj bozie obrazić!!!a wręcz przeciwnie, kiedy to pisałeś byłeś szczęśliwy, że to JĄ akurat spotkałeś na Swojej drodze..
I napewno nie zawaliłeś sprawy!!z tym się nie zgodzę..
Poprostu porozmawiaj z Nią, powiedz co miałeś tak naprawdę na myśli!! to może jej da do myślenia, że troszki źle postąpiła i zaczęła się obrażać!!
Jakoś do końca nie mogę Jej zrozumieć, dziwne mi to jest..
A to że podałeś jej linka do tego tematu, to świadczy o Twojej szczerości i zaufaniu.. aby pozazdrościć Takiej osoby, jaką Ty jesteś..
Trzymaj się i proszę nie załamuj się aby.. jesteś szczery wobec Niej, więc powinna to docenić i naprawdę nie przekreślać Cię.. Uszy do góry _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobaczymy Kotecku. No dobra mykam do Krakowa -- Pzodrawiam i do następnego pisanka _________________ Amor Vincit Omnia
|
|
|
|
|
|
|
|
Aa sobie przypomniałem , bo napisała mi w esie , że"tylko nie chce żebyś cokolwiek i gdziekolwiek o mnie pisał i żeby ktokolwiek dawał Ci jakieś złote rady dotyczące mnie bo to jest nie fair"
Postąpiłem nie słusznie, ale byłem szczery i nic przed Nia nie ukrywam... Potem napisała mi , że "raczej już nie będzie tak jak przedtem , ale zobaczymy Wojtaszonie..."
Jakoś się to może i ułoży..
No to do następnego pisanka w takim razie.. I piszcie tu coś -- bo ja nie będę miał znó częstego dostępu do neta. PaaaaPaaaPPaaa _________________ Amor Vincit Omnia
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiedyś pisałem tak samo jak Mefir. I takie same dostawałem rady: głowa do góry, nic na siłę, na pewno kogoś znajdziesz. Minęło 12 lat od tamtej pory i nic się nie zmieniło. Wiek 32 lata to już nie młodzieniaszek. Czasami człowiek sobie tak myśli jak fajnie byłoby pójść z synkiem na spacer albo pograć w piłkę. Jak się powie to na głos to z pustego mieszkania nawet lekkie echo wraca.
Ale jakoś nie martwi mnie to bo człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja. U mnie na przestrzeni ostatnich lat smutek przeradzał się we frustrację tak we wku...wienie a potem nastała obojętność i trwa do dzisiaj. Takie jest życie - jedni się innym podobają inni nie. I co zrobisz ? Martwienie nic nie da.
Ja od jakiegoś czasu biegam maratony i powiem Ci, że to bardzo dobrze robi. Wracam po treningu zmęczony jak koń po westernie i nic mnie nie obchodzi.
"Pokochać szarość życia" - taka tabliczka wisi w jednym z ośrodków Monaru. I jest to szczera prawda.
Na dziewczynach świat się nie kończy. Ba nawet nie jest w połowie.
Nie martw się - znajdź coś co lubisz robić i zacznij to robić. Resztę możesz zlać. Szkoda nerwów.
|
|
|
|
|
|
|
|
BardzoFajnyMichal mam do Ciebie pytanie, a co robiles zeby kogos znalezc Piszesz ze nastala obojetnosc - to ty ja wposciles do swojego zycia, sprobuj z nia walczyc, wyjdz do ludzi!
Zawsze wydawalo mi sie ze to mezczyznom, jest latwiej, maja wiecej mozliwosci poznania, zaczepienia dziewczyny ktora im sie podoba ale moze sie myle!?
Pozdrawiam _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|