|
|
|
|
|
|
Przepraszam, jeśli bywam za mądra, po prostu dzielę się tym, co wiem A i tak "wiem, że nic nie wiem"
Co do płaskiej klatki, kiedy nie ma push-upa.. ja się przyzwyczaiłam, więc nie chodzę bez push-upa Jedynie po domu i to tylko wtedy, gdy mam obolały, spuchnięty biust, bo zbliża się okres, ale to się nie liczy
A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że trudno też kupić ładny stanik o obwodzie 65 i miseczce większej niż AA, więc po prostu polski rynek nie jest dostosowany do różnorodności
Zresztą - ładną bieliznę lubi chyba każda kobieta, tak mi się zdaje
Też dodam o krąglejszych kobietach, co mi tam Mój M. bardzo lubi Shakirę, Jennifer Lopez (prawdopodobnie tę wersję przed porodem ) i Salmę Hayek (j.w.), a one do szczupłych na pewno nie należą - za to każda z nich ma klasę i dobrze się czuje we własnym ciele, a to najważniejsze _________________
edytowany: 2 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 22-03-2008 14:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny ja mam 160cm wzrostu i 50 kg i jestem CHUDA !
Wiecie co ja bym dala by przytyc ?! I nie wiem jak !
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez mam 160 cm i waze ok 50-52 kg. Ja teraz troche mniej sie staram o przytycie bo moge sie nie zmiescic w suknie slubna ale ogolnie nie odmawiam sobie jedzonka. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 28-03-2008 19:49
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uwielbiam moje bioderka:)kwintesencja kobiecości:) _________________ One love,One blood,One life:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
a i jeszcze jedno: Baby gdzies kiedys przeczytalam ze 90% facetow nie lubi chudych dziewczyn, moj facet jest taki ze tak powiem przychudy i mowi ze nie chcialby zebym ja byla chuda...nie lubi jak "kości o kości"sie ocieraja hehehe i tylko rozmawia z moim sadelkiem od czasu do czasu, twierdzi ze jestem miekka i mu sie to podoba a mam 170 cm wzrostu i 59 kg:)
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, Anezcka, nie powinnaś mieć sadełka przy takiej masie i wzroście. Wydaje mi się raczej, że jesteś taka "normalna"
Gratuluję rzucenia papierosów! Obyś wytrwała, nie sięgając już więcej po te świństwa Może za Twoim przykładem pójdą forumowiczki, z którymi się umawiałaś na wspólne rzucanie palenia? Miło by było Jak się uprzesz, możesz troszkę ćwiczyć, ale moim zdaniem nie trzeba _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentric niestety musze..mam strasznie chude nogi, uda, jestem chyda w barkach i w piersi,ale niestety mam brzuszek tzn sa na nim 3 wałeczki, ktorych chcialabym sie pozbyc..tzn sa one tylko gdy usiądę ale jednak chcę to zrobic dla siebie i nie tylko bo gdzies kiedy przezcytalam ze te dziewczyny ktore tyja w brzuchu a'la jabłko maja wieksze zagrozenie chorob niz te gruszki.. a tak bardzo chcialabym byc gruszka a nie chlopczyca co do palenia to dalje nie pale i mam nadzieje ze nie zaczne
|
|
|
|
|
|
|
|
Gratuluję Anezcka! Trzymaj tak dalej! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro twierdzisz, że musisz schudnąć, to trudno Ważne, żeby to było chudnięcie z głową. A z tego co wiem, to faktycznie figura typu jabłko jest najbardziej niekorzystna, bo tłuszcz odkłada się w okolicach różnych narządów wewnętrznych. Jeśli się nie mylę, to może przeszkadzać w prawidłowym ich funkcjonowaniu. A u tzw. gruszki większość tłuszczyku jest na biodrach - tam już nie ma takich "ważnych" rzeczy
A wałeczki na brzuchu podczas siadania.. jeden mały mam nawet ja Więc nietrudno o takie "ozdobniki" _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Anezcka gratuluje rzucenia palenia! Ja rzucilam ponad 2 lata temu, gdy planowalam zajsc w ciaze. Powiem, ze po rzuceniu tego swinstwa (palilam jakies 7-8 lat), nie przytylam ani grama. Ciagle jeszcze walcze z moim mezem, ale on nie potrafi przestac palic.
|
|