|
|
|
|
|
|
Ja mam fajną Teściową, mieszkamy razem i nie narzekam. Gotuje nam, sprząta, załatwia wszystkie sprawy, rano robi śniadanko i kanapki do pracy oraz kawusię, i mam z kim pogadać jak wracam z pracy. Mąż długo zazwyczaj pracuje i w sumie cieszę się, że nie jestem sama. Że nie wracam do cichego domu.
Uważam jednak, że stosunki z Teściową zależą od tego jak starają się obie strony. Wymagać trzeba od obu stron a będzie dobrze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasieńko-to masz wielkie szczescie
Ja tez lubie swoją tesciową,moj maz swoją-(czyli moją mamę)ale uwazamy,ze najlepiej jednak mieszkac samym, niz z tesciami....
Najl. jest ich odwiedzac,oni nas ale mieszkjac to samym!!!
(nawet jak relacje sa super dobre) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnie tak ale z drugiej strony my mieszkamy w domku więc w sumie nie zawadzamy sobie, jakbym chchiała to w sumie mogłabym nie widzieć Teściowej cały dzień bo pójdę do siebie na górę, ale ja lubię z nią przebywać, wypiuć kawę jak wrócę z pracy chyba jestem nienormalna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Takie stosunki panują między synową a teściową, jakie same sobie ułożymy. To nie slogan, przez 29 lat byłam synową (teściowa zmarła rok temu)i towarzyszłam swojej teściowej do ostatnich chwil jej życia. Ażeby było jasne, to mieszkałyśmy w odległości
5 km.Gdy nagle zmarła moja mama, to teściowa starała się ją zastąpić. Pomagała nam na miarę swoich możliwości, po latach ja odpłaciłam jej dobroć. Przez ostatnie cztery lata jej życia, opiekowaliśmy się teściową, codziennie dojeżdżając do niej.Dzisiaj jeżdżę na jej grób, brakuje mi często jej pogody ducha. Być może wkrótce sama zostanę teściową, wzorzec do naśladowania mam
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja z moją tesciową nie mam problemu juz 23 lata
|
|
|
|
|
|
|
|
dokładnie; moja mama jest miła dla mojej bratowej tylko ze względu na mojego brata; ale ja sama bratowej nie lubię, nikt z nas nie lubi, wyżej srra niż dupę ma, zero kultury i totalne prostacwo. _________________ Odwaga nie polega na nieodczuwaniu strachu, ale na umiejętności działania mimo niego. S.B.
|
|
|
|
|
|
|
|
teściowa. Hm... dużo by tu opowiadać ale jest taka jak ludzie gadają. Na początku odnosiłam wrażenie że nie jest taka ale im bardziej ją poznaję stwierdzam że jest wredna i próżna tak jak wszyscy znajomi mówili.
Kobitki nigdy nie decydujcie się na mieszkanie z teściową. Młodzi powinni iść na swoje. _________________ Dlaczego muszę żyć bez mojego synka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć kobitki.
Piszę poraz pierwszy,więc jestem trochę zdenerwowana i nie wiem co mam napisać.Może tak.Mam teściową od 3 lat i na szczęście daleko.Jest spoko,ale nie tak do końca.Chodzi o to że jak już tam jesteśmy to zawsze wychwala mojego męża jaki on jest przystojny,piękny i że podoba się wszystkim dziewczynom.Rozumiem ją z jednej stony bo to jej syn i będzie dla niej napiękniejszy na świecie,ale przez to mój mąż pęka z dumy.Muszę dodać że mam bardzo przystojnego męza a to często przekleństwo.Wiem i widze jak dziewczyny lecą na niego.Moja teściowa przesadza trochę z tym chwaleniem bo ja odczuwam to tak jakbym nie była wystarczająco ładna dla jej syna.Pewnie nie jedna dziewczyna jest w tej samej sytuacji.Dzięki że mogłam sie wygadać trochę mi lżej.Pozdrawiam was wszystkie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikita, tesciowa pogada, tyle jej zostało. Pewnie chce Cię podenerwować Ale nie daj się i przytakuj "no pewnie, że ładny i to jeszcze mój" jak będziesz jej przytakiwac to skończy tak gadać _________________ Odwaga nie polega na nieodczuwaniu strachu, ale na umiejętności działania mimo niego. S.B.
|
|
|
|
|
|
|
|
DZIĘKI ZA WSPARCIE.Naprawde mnie to męczy bo ile można tego słuchać.Ja też jestem ładną dziewczyna napewno nie pięknością ale moja mama nie chwali mnie tak jak moja teściowa mojego męża.Przez nią mam potem problem bo mój mąz bardzo w to wierzy i uważa że skoro jego mama tak twierdzi to tak jest i moze miec kazda dziewczyne.Boje sie że popadnie w narcyzm.I jeszcze jedno.Takie gadanie utwierdza go w tym że jak kiedys zachce mu sie zmienic partnerke to bedzie to bardzo łatwe,bo przecież wszystkie laski na niego lecą.Inaczej by reagował gdyby teściowa chociaż raz powiedziała żeby mnie bardziej pilnował bo ma ładną żone i tez podoba sie facetom.Czasami chciałabym miec brzydkiego faceta.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja teśćiowa też jest ok chociarz miałam 18 lat jak ślubowałam zawsze suży mi pomoca chociarz czasem mnie . . .
|
|