|
|
|
|
|
|
Ja od dawna mam depresję... Miało być lepiej, miało minąć i nic. Ryczę z byle powodu, nie wychodzę sama z domu, nic mi się nie chce, nic nie ma sensu. Bez mojego Kochania i paczki ciastek z czekoladą nie jestem w stanie przeżyć dnia... I chyba już nie wierzę że będzie lepiej i że jak przyjdzie wiosna to mi to minie bo na wiosnę główka najbardziej boli i wcale nie jest weselej...
Ale... może jakoś będzie... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
melunia123@gmail.com napisała: |
czesc dziewczyny jestem pierwszy raz na jakim kolwiek forum wiec pozdrawiam was wszystkie |
Witaj melunia
|
|
|
|
|
|
|
|
A jak leki, Iśka, nawet w stopce masz napisane o tym, że się leczysz, nie widziałam, żebyś się skarżyła w jakimś temacie na nasilone bóle. Jest lepiej, czy to tylko taka iluzja?
Co do samopoczucia.. Może więcej witaminek? Więcej rozrywek i odrywania się od zajęć? No i może magnez? Bo to jego niedobór ponoć prowadzi do depresji.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka tak mi przykro czytać to, co piszesz, ale sama czasami mam takie chwile. Jednak trzymam kciuki, żeby na wiosnę minęła Ci depresja i bóle głowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka głowa do góry
Będzie lepiej
Uwierz w to a wiara czyni cuda _________________ Lubię tu wracac!
|
|
|
|
|
|
|
|
dalilah a co to jest deprim? to jest jakiś środek na depresję? Jeśli się starasz o dziecko i coś nie wychodzi, to chyba normalne, że z czasem pojawia się kiepski nastrój!Najpierw są emocje i czekanie na test a jeśli okaże się, że znowu nic to dołek Masz rację, że nerwy i podły nastrój to nic dobrego!
merlin u mnie wczoraj bylo oczyszczenie atmosfery! rozmawiałam z mężem! było troche łez i to mi pomogło! dzis czuje sie znacznie lepiej!Mam nadzieję, że dzisiejsze starania będą owocne
Pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
|
|
|
|
Angie82 życzę Ci, aby Wam się udało stworzyć małą istotkę .
|
|
|
|
|
|
|
|
dzieki Zuzzka
|
|
|
|
|
|
|
|
deprim leczy łagodne stany obniżenia nastroju typu depresyjnego, chwiejnośc nastroju,napięcia nerwowe i wewnętrzny niepokój.(Zawiera dziurawiec ,który wzmacnia ściany macicy) zaczełam brać deprim bo nię moge sie pozbierać .Mieliśmy mnóstwo problemów i mimo że od 2 misięcy jest spokój, nie potrafie już się cieszyć życiem , stałam się pesymistką , na nic już nie licze i nie mam żadnych planów na życie ..biore ten deprim i szczerze mówiąc czuje się juz inaczej,lepiej. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkie dziewczyny.Czuję sie okropnie, ale to nie jest chyba depresja.Jestem w trakcie rozwodu,mąż nieustannie podstawia mi nogę, męczy mnie psychicznie, do niedawna radziłam sobie jakos z tym teraz już brakuje mi sił.Moja matka zamiast mnie wspierać, kopie mnie razem z mężem, podkreślając, że sama się w to wpakowałam.Mam ochotę spakować sie i wyjechać byle gdzie,nic mnie nie cieszy, córka mi się rozchorowała, ja ledwo sie trzymam.Myślałam o tym,że może lepiej mieszkać w domu samotnej matki,niż tutaj z nimi,czasami myślę,że może lepiej byłoby nie być,Tylko nie chcę zostawić swojej córeczki, chciałabym widzieć jak rośnie, pomagać jej w życiu nie tak jak moja matka dla mnie.Ale przekonuję sie w tym,że chyba nie doczekam tych chwil,brakuje mi już sił.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie mów tak slodutkie! Dasz radę i miej w tyłku męża i matkę. Najlepiej by było, gdybyś się wyniosła od osób, które trują Ci życie, jeśli masz taką możliwość. Pokaż im, że ze wszystkim dajesz sobie radę. I pamiętaj: "Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada".
|
|