|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawie 600 stron! Kto by pomyślał na początku, że tak to się rozwinie no nie?
Dobra, miło jest...ale jutro zderzenie z rzeczywistością i zajęcia na 8 Idę więc spać...
Dobrej nocy _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
To, że suknia jest mało popularna to akurat atut. Jest ładna, choć moim zdaniem na wysoką osobę - z racji rozszerzania się dość nisko, a nie od razu przy biodrach czy z podwyższoną talią. Najważniejsze, jak Ty się w niej czujesz i wyglądasz
Jesteś wysoka?
A 8 kg da się zrzucić, tak przynajmniej myślę
A Ilka jest akurat Chodzi głównie o to, że będzie się szybciej pisało wprost do Ciebie
Dobranoc, Catti, Aniołku _________________
edytowany: 2 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 30-11-2008 21:09
|
|
|
|
|
|
|
|
No to poczekajmy już do tysiaka wtedy to dopiero będzie ilość
Ja też weszłam sobie na początek tematu, żeby zobaczyć co i jak
Ilkana obejrzałam sobie Twoją sukienusię...bardzo ciekawa jest:D
Ja też się żegnam, spokojnej nocy dziewczyny do przeczytania :** _________________
edytowany: 1 raz | przez Aniołek | w dniu: 30-11-2008 21:07
|
|
|
|
|
|
|
|
hallo
Tak wiem Kotecek niedobry jest, bo się nie odzywa..ale na usprawiedliwienie mam tylko to, że codziennie Was czytam..tylko wpadam rano na kompa i tyle mnie widać..
Po porostu praca-->uczelnia-->praca-->kurs-->uczelnia--> i tak wkoło..
NIE GNIEWAJCIE SIĘ NA MNIE
Zacznę od SERDECZNYCH GRATULACJI dla Iśki cieszę się bardzo, i od kiedy widziałam opis na gg że stuknęło Wam 4latka, tak myślałam że nie pozostanie to bez echa szczęścia życzę Narzeczeństwu
P.S.Piękne niektóre te suknie, które wkleiłaś.. napewno którąś wybierzesz..
Catti Tobie też życzę szczęścia z okazji rocznicy..wybacz spóźnione, ale prosto z serca
Ego miałaś super sukienkę na 100-ce podobał mi się ogólnie krój nio i ta czerwień.. wrrr..
Tosiu nie martw się.. nie ważne jest dostawanie prezentów, ale to że te święta spędzisz w gronie swojej "własnej" rodziny, która napewno Cię kocha..
Napewno przyjdą lepsze czasy.. trzymaj się ciepło
Ilka witam Cię serdecznie tu napewno się zagościsz na stałe
Aniołku, nie chodzi o to czy zobaczę swój nick wytłuszczony czy nie, ale jak wchodze na forum to tylko na 3 minutki i od razu musze się zawijać.. ale obiecuję poprawę jeśli nie ona nie nastąpi, to dajcie mi po łapkach
Sensi przykro mi że się tym razem nie udało..ale nie poddawaj się, i doskonal swoje umiejętności.. wiem co mówię.. zdałam za 5 razem i teraz nie straszne mi żadne miasto, a niektórzy po 1 razie boją się wsiąść za kółko i prawko jest bezużyteczne.. ustaliłaś sobie następny termin??
A co do historii, to się nie martw.. pisałam Ci już na forum, że jeśli chciałabyś jakieś materiały do nauki, to mogę Ci przesłać na pocztę..? jeśli tylko chcesz to daj znać..
Alitko, Mili, Agga, Sylwia i Madlen bardzo ciepło Was wszystkie pozdrawiam
Zresztą wszystkim mężatkom zazdroszczę tego, że mają swoich ukochanych już na stałe przy sobie.. możecie się do Nich przytulić.. a Nam dane jest tylko raz na jakiś czas.. przez to że chcę troszki pieniążków odłożyć, to zaniedbuję Mojego M., i nie możemy się nacieszyć sobą kiedy się spotkamy..
Dobra już się nie żalę..
Idę spać, bp jutro na 8 na uczelnie a później do 21 w pracy.. ehhh.. życie...
Dobranoc. _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja się dalej szczerze jak głupia I właśnie zdałam sobie sprawę, ze w kwestii ślubu będę mieć kiedyś największy problem z... biżuterią Za dużo już jej mam i za duże mam wymagania O, będzie problem
Jeju, jak ja chcę, żeby ten miesiąc już minął i żebym już wiedziała czy mogę zacząć szukać sukienki na cywilny Oj, jak mi niesamowicie dobrze - mam nadzieje, ze wszystko potoczy się po naszej myśli i za miesiąc zaczniemy już planowanie na poważnie A jak nie... będę zawiedziona, ale przeżyję
Ilka - witamy wśród nas! _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 30-11-2008 22:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Hah, widzę nowy suwaczek u Iśki
Myślę, że powinnaś najpierw dowiedzieć się, kiedy będzie ślub, a potem myśleć o sukni i dodatkach, a nie całkiem odwrotnie. A planowanie na poważnie już zaczęliście, dokładnie wczoraj
Kotecku, nie tak, że się gniewamy, ale fajnie by było, jakbyś wpadła do nas choć raz na tydzień, a nie zostawiała nas same sobie
I nie smęć, bo sobie poradzicie - może jakiś weekend, może święta - będzie ok _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
egocentric, ja akurat nie jestem wysoka (164cm:) ale w sukience wyglądam w zasadzie tak samo jak ta pani na zdjęciu. Chyba ok:) Przymierzałam z mamą i siostrą, które potrafią być szczere do bólu więc mam nadzieję, że dobrze mi doradziły, a ja się czuję w niej super więc chyba jest ok:) Jedyne co to mam ciut szersze biodra niż modelka, ale sukienka na żywo jest też troszkę szersza na dole:)
Mam nadzieję, że dokonałam dobrego wyboru i przede wszystkim że Marcinowi się spodobam w niej:)
Dobranoc wszystkim:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie Ego u nas ślub będzie jak tylko się uda wszystko załatwić
Na termin cywilnego będziemy czekać max miesiąc-dwa, więc jak uda się z pensją J., jak znajdę sukienkę, wymyślę biżuterię, kupię buty, ubiorę mojego J. (garnitur + koszula) to wtedy weźmiemy papiery z naszych urzędów miasta i wybierzemy się do USC Na żadnej konkretnej dacie nam nie zależy - takimi rzeczami będziemy się martwić przed kościelnym
Hehe - wiem, takie to trochę nie po kolei, ale po prostu chcielibyśmy 'się sformalizować' jak najszybciej A potem twardo zaczynamy odkładać na ślub kościelny i wesele (tylko że do załatwienia jednego i drugiego potrzeba czasu a tego raczej nie uda się nam odłożyć a na bieżąco z tym ciężko ).
O dziwo moja mama coś ostatnio wspomniała, ze dołożyłaby nam coś do ślubu Aż w szoku jestem - owszem, nie byłoby to dużo, ale w takiej sytuacji każdy pieniążek się liczy
Hehe, już najchętniej jutro bym poleciała wszystko załatwiać Ale ze mnie marzyciel
A tak a propos mojej mamy - jak jej powiedziałam że dostałam od J. pierścionek zapytała czy może zemdleć Hehe - zatkało ją zupełnie _________________
edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 30-11-2008 22:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Ty, Catti, masz osobną kategorię Pomyśl sobie w ten sposób - inne pary o takim stażu zastanawiają się, jak sobie radzić z rutyna i zazdroszczą Wam tej "świeżości" i przygotowań do ślubu W jakimś sensie to fajnie jest miec to wszystko przed sobą, bo można o tym marzyć.
Co do nas, to marzyłby mi się pierścionek na 5-tą rocznicę, ale jestem więcej niż pewna, że to potrwa nieco dłużej... No cóż, musze się uzbroić w cierpliwość. A mój sprzymierzeniec ( Isia) przeszedł właśnie na tę drugą stronę mocy (ale ja głupoty gadam)
Ilka, bardzo ladna ta suknia. Jak już mówiła Ego, nie na każdej kobiecie wyglądałaby ładnie, ale Ty (z tego co piszesz) pewnie wyglądasz super _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam kochane dziewczynki
Ja tylko na chwilkę, bo z pracy piszę.. a widzę w weekend na forum dużo się działo
Po pierwsze Isiu gratulacje!! Chyba wykrakałam, że jak tak dalej pójdzie staniesz na ślubnym kobiercu przed nami Moje zaręczyny wspominam jako bardzo ciche i szczerze nie pamiętam ich daty Za to nikomu o nich nie mówiliśmy (moi rodzice dowiedzieli się jakoś po tygodniu, dwóch jak przyjechałam w odwiedziny) - sami pytali jak widzieli pierścionek.
Heh.. a ja dalej nie mam konkretnej daty ślubu, bo słonko sobie nie zapiasało w kancelarii i teraz nie jest pewien który termin był na 16.00 (co więcej, to co pisałam wcześniej to już nie był pewniem, więc tutejsze archiwum nie da odpowiedzi).. ogólnie nastawienie mamy jak to znajoma określiła "powstrzymajcie swój entuzjazm" No ale myślę że w styczniu sprawy troszkę nabiorą tempa. Za to sukienka prawie wybrana - jeszcze tylko czekam na nowe papilio 2009 aby pomierzyć
Ego ja tez najpierw wybierałam kieckę, potem datę ślubu.. ale początek narzeczeństwa to właśnie ten ores gdy z niczym nie trzeba się śpieszyć, a można już zaszaleć
ilkaana witaj
Sensi życzę rychłych zaręczyn Może musisz dać delikatnie znać swojemu mężczyźnie że marzy Ci się pierścionek ? _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Hihih...no i oberwało mi się bez powodu Kotecku to nie byłam ja, ja sama bywając tu tak rzadko nie mam prawa tak pisać
Ale oczywiście przyłączam się do tej piszącej...zaglądaj do nas, daj znać co u Ciebie a nie tylko podglądaj
Pozdrawiam was wszystkie i życzę udanego poniedziałku...jesli oczywiście poniedziałki mogą być udane ;/ _________________
|
|
|
|
|
|