|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensi, dopisałam Cię do listy chętnych, Aniołek zapewne też, hehe...
Kuruj się ostro...teraz taka pogoda zdradziecka jest
A my niespodzianki mamy w ciągu roku bez okazji, a na gwiazdkę i urodzinki często coś sobie sami planujemy, bo to takie większe prezenty...jakoś tak nam odpowiada _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 12-11-2008 18:09
|
|
|
|
|
|
|
|
My sobie często coś tam sugerujemy, ale nigdy nie dyktujemy sobie "chcę dostac konkretnie to i to". Zwłaszcza G jest jak małe dziecko, wprost uwielbia niespodzianki Więc jeśli słyszę od niego, że chciałby cos mieć, to staram się w jakimś terminie mu to kupić, ale niekoniecznie na pierwsze święto, jakie wypadnie My mamy "świąteczne" zimy: najpierw jest Boże Narodzenie, później kolejno moje urodziny, nasza rocznica, Walentynki i jego urodziny (pod koniec lutego). Także musimy sobie nawymyślać tych prezentów
A kurować się próbuję, ale szlag mnie trafia, zawsze, keidy tak źle się czuję, jestem drażliwa _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
My też mamy "świąteczne zimy ... rocznica (już 27tego), Mikołaj i Gwiazdka, rocznica zaręczyn, jego urodziny i potem moje _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam moje drogie Dzisiaj od piątku pierwszy dzien sam na sam z moim.. kompem. Cały weekend z rodzinką i prawie rodzinką z dala od piekielnej machiny jaką jest komputer
Zła jestem trochę bo w niedzielę byliśmy na budowie i okazało się że budowlańcy się machnęli i polecieli nam zły układ ścian Na dodatek szczęka pobolewa (ósemki czekające na ekstrakcję), a w naszym pięknym kraju chirurgia stomatologiczna wykonuje zabiegi prawie wyłącznie pod znieczuleniem miejscowym (a ja muszę miec ogólne).. bo brak im anastezjologa
Od razu odniosę się do tematu deski klozetowej - od kiedy w domku jest kot zarówno deska jak i klapa jest zawsze opuszczona.. kolejna zaleta sierściuszka Za to moje kochanie ma irytujący zwyczaj formowania papierków po cukierkach tak, jakby te cukierki jeszcze w środku były i wrzucania ich spowrotem do pojemnika.
Sylwia 9 tyś za pokój to wbrew pozorom nie tak wiele - już boję się swojego przyszłego remontu.
Cattie troszkę zazdroszczę scenerii zdjęc, a w lato będzie tam pewnie jeszcze ładniej.
Isia tak trzymac Z dobrym humorkiem Ci do twarzy. A jeśli ten brak okresu to jednak dzidziuś, to masz jeszcze szansę ślubowac szybciej niż ja
A ja się właśnie dowiedzialam, że do Paryża jedziemy na 99%, tyle że większą ekipą więc coś czuję że się nam weselicho na 2010 przesunie.. może to i dobrze, bo w 2010 19 czerwca (nasza rocznica) wypada w sobotę.
Tosia, w takim razie musisz na imieninki wyprosic autko I fotelik dla maluszka.. _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Alitka...świetną propozycja prezentu dla Tosi hehe... niech się mąż postara, no nie?
A co do scenerii... fakt, latem tam musi być jeszcze ładniej...w sumie nie wiem, bo dopiero co odkryliśmy to miejsce
Współczuję ósemek... po jaką cholerę to rośnie? i tak tylko z tym problem jest ostatecznie... aż się boję o swoje, które narazie są ok... Dentysta...brr... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 12-11-2008 18:33
|
|
|
|
|
|
|
|
oj ani mi nie mowcie u mnie się od grudnia zaczynają śięta i "świąteczka", 4 grudnia ja mam imieniny, 21 grudnia ja mam urodziny potem gwiazdka , 29 grudnia Dawid i Tosiaczek mają imieniny (razem), w styczniu mój bratanek, i bratanica i Dawida bratanica, w lutym Dawid ma urodziny i jego bratanek dzień przed nim, w marcu (19) Tomuś ma urodzinki, a po drodze jeszcze moja mama ma imieniny, tata urodziny i imieniny, teściowa też ma urodziny i D. babcia też urodziny....
Dawid na gwiazdke i imieninki (jeden prezent) zarzyczł sobie coś tam pneumatycznego... (sama nie wiem do czego to i jak sie dokładnie nazywa), ja na urodziny i gwiazdke chce takie coś do paznokci (takie elektryczne ) a na imieniny chyba mu powiem żeby mnie gdzieś zabrał na kolacje i już!
Kochane moje- a po co mi autko jak prawka brak (NARAZIE!) a fotelik kupiliśmy tuż po ślubie (300zł)
Alitko ja miałam usuwane dwie osemki podczas ciąży, miałam zwykłe znieczulenie z podkreśleniem że dawka jak dla 6 letniego dziecka... oj bolało, nie chciała bym juz nigdy przeżywać tego jeszcze raz... to było 100% gorsze od porodu... _________________
edytowany: 2 razy | przez tosia23 | ostatnio w dniu: 12-11-2008 18:38
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam Cię Tosiu, zwłaszcza, że w tej kwestii jestem niedoświadczona, ale zawsze wydawało mi się, że nie ma nic boleśniejszego od porodu...
Jakby była odpowiednia ilość pieniążków, to kupowalibyśmy sobie prezenty i co tydzień _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensitive- uwierz mi są bardziej bolesne rzeczy niż sam porod... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam moje Drogie! My już wróciliśmy Faaaajnie było Ale teraz straaasznie mi się uczyć słówek nie chce
J. waśnie poszedł otworzyć listonoszowi - może jego zawias wreszcie przyszedł
Tosiu - kolacja to dobry pomysł Ja na imieninki zażyczyłam sobie biżuterię (na rocznicę też bym chciała ale innego typu - zn. pierścionek - ale pewnie się nie doczekam ) A na urodziny chyba książkę dostałam, ale pewna nie jestem
My też mamy takie 'chłodne uroczystości' bo 3.listopada mam imieniny (potem 6. i 16. ma mój brat a potem chrześnica urodziny), potem 26.listopada rocznica, potem mikołajki, święta, następnie J. ma 26.stycznia urodziny, (mama 16. i 22. luty urodziny+imieniny) ja 28.marca urodziny (tata 18.kwietnia imieniny) a potem J. 23. kwietnia imieniny
Dobrze - znikam na razie _________________
edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 12-11-2008 21:41
|
|
|
|
|
|
|
|
Ooo..a ja mam 19 drufnia urodzinku Chrześniaka...Hmmm co ja mu kupię na prezent?...ma 2 latka...jakąś zabaweczkę pewnie bo z tego się dziecko cieszy...
Zdjęcia już posyłam...
Isiu, pierścionek mówisz?... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 12-11-2008 19:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Ufff dotarłam do końca Ale się rozpisałyście dziewczyny.
Widzę,że forum znów tętni życiem I bardzo dobrze. A ja codziennie staram się zaglądać ale nie zawsze mam możliwość żeby napisać albo po prostu nie mam co napisać
Isieńko jeśli byłabyś w ciąży pierwsza ode mnie to i tak bym się cieszyła Więc bez obaw Kochanie
Catti ja też czekam na fotki _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|