|
|
|
|
|
|
Hej Dziewczyny...
Aniołku, widzę, że u Ciebie już gotowe obliczenia u mnie jak narazie zapowiadają się podobne kwoty co do niektórych usług, pewnie jak za jakiś czas będę wiedziała to się podzielę...
Za to mniej nam wyjdzie za obrączki. Mamy obecnie złote, ale bardzo duże...Dostaliśmy takie co na nas czekały już lata od Jego Rodziców... Jednak najprawdopodobniej je przerobimy... I tak musimy je znacznie zmniejszyć... Są dwie możliwości, albo je zmniejszymi i nie będziemy zmieniać...albo przetopimy i zrobimy sobie delikatną grawerkę na brzegach, w stylu tych które już Wam kiedyś pokazywałam... Wyjdzie to nam od 15zł( za samo zmniejszenie) do 120-400zł za przetopienie i odlanie nowych Więc odpowiada nam to...Będziemy mieć obrączki takie jakie chcemy i do tego zaoszczędzimy...
Mieliśmy wybrać się do fotografa, ale już nam zabrakło czasu... Szkoda, przełożyliśmy to na okres między Świętami a Sylwestrem, wtedy oboje będziemy w domku i będzie na to czas...
Pozdrawiam, bo mykam na "randkę" z Kochaniem... aaa...zakochuje się znów na nowo _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 03-11-2007 16:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Hihihih...w takim razie udanego wieczorku Catti _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Żaba, oczywiście...oboje macie coś do powiedzenia, w końcu całe życie będziecie je nosić... Żadno nie może powiedzieć "ja chcę takie i koniec!" MUSICIE dojść do kompromisu... Może oglądajcie oferty razem i w końcu Wam się uda trafić w takie, które podejdą i Tobie i jemu
Niech on np zrezygnuje z białego złota, a Ty pozwól na jakąś maleńką grawerkę... Powoli i spokojnie, a na pewno się dogadacie Nam się udało _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie,
musze się Wami podzielić nowiną. Jak Wam kiedys wspominałam moją sytuację nie za wesołą z przyszłą rodziną, tzn. rodziną narzeczonego, to wczoraj nastał ten przełomowy moment. Byłam z moim Miśkiem na obiedzie u jego mamy i babci. Było miło, nie wracaliśmy do tego co było. Była też siostra, która jest sprawczynia zaistniałej sytuacji, nie rozmawiałam z nią, zachowywała sie jakby nic sie nie stało, pytała czy chce kawę i siedziała z nami i rozmawiała. Wczoraj też były imieniny kuzynki, wysłałam jej smsem życzenia. Boli mnie to jeszcze ale postanowiłam pomału zapomnieć to i nie wracać do tego.( zapomniec to raczej sie nie uda). _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem osoba pamietliwa i napewno bede miec dystans do przyszlych stosunkow ze szwagierka jak i kuzynka narzeczonego.
Postanowilismy tez z narzeczonym ze w piatek ( taki jest ustalony dzien u nas w parafii)ze pojdziemy zaklepac sobie godzine u ksiedza, gdyz kuzynka narzeczonego juz to zrobila.
Orientowalam sie co do wynajmu samochodu na wesele i jak sie okazuje trzeba juz rezerwowac termin, w dwoch miejscach gdzie pytalam sa juz zarezerwowane samochodyktore mi sie spodobaly, na wrzesien 2008! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczynki:) Dawno tutaj nie zagladalam,tzn bylam ale nikogo nie bylo:( My na dniach tez idziemy do parafii zaklepac date .Dzis dostalismy maly prezent przedslubny od ciotki mojego A. 4000 na slub.Wiec w sumie to jestesmy zabezpieczeni i spokojni ze na wszystko nam wystarczy _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Fajny taki prezencik szkoda, że ja nie mam takiej ciotuchny
Agga...wszystko na dobrej drodze...super...nie rozpamiętuj, chcą naprawić stosunki niech naprawiają...pozwól na to i im i sobie
pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mowie Wam jak mi szczeka opadla jak A zadzwonil do mnie i powiedzial ze ciotka chce zeby przyjechal bo ma dla nas kase na slub:)) Normalnie szok _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Cieszę się razem z Tobą...teraz już o nic nie musicie się martwić, prawda? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No dokladnie.Juz swoich pieniedzy mielismy wystarczajaco sporo odlozonych a ta dodatkowa gotowka to normalnie zabezpieczenie w razie czego.A jak nam zostana to wsadzimy je na lokate roczna:)A jak tam u Ciebie Aniolek?? _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|