|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Catti prosiła Was pozdrowić. Nie chciała wchodzić tu bo jest zła i nie chce używać niecenzuralnych słów
Pewnie jutro jak ochłonie to wejdzie _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Mili...
Dopiero idę spać...chwilę się zdrzemnę i wstaję się uczyć...
Cholernie się boję...
pa _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Wróciłam...napisałam...wyniki jutro... Nie chcę nic mówić, bo nie wiem jak mi poszło...niby nie taki trudny, ale miałam za dużo pytań w których wahałam się miedzy dwoma odpowiedziami...Mam nadzieję, że w końcu zakreśliłam dobrze...
Jakby jednak nie było... Mam dziś wolne!!!! ZERO NAUKI!
To jakie ja mam dzisiaj plany... ? hmm...zrelaksować się!...
W sumie to zmęczona jestem jak cholera, poszłam spać coś koło 1.30, a wstałam o 5... i się uczyłam Szkoda, że w dzień nie potrafię spać... Ale z drugiej strony szkoda takiego słonecznego dnia...
Posprzątam sobie pokój, a może i mieszkanie? :)Zrobię coś na obiad, pójde po zakupy...a wieczorem ponadrabiam zaległości na forum ślubnym...i może coś sobie wreszcie poużywam w tej tematyce Brakuje mi tego i już! _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 25-06-2008 10:06
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja po parodniowej nieobecnosci znow pisze Staralam sie jakos nadrobic zaleglosci, tylko troche mi sie to wszystko pomieszalo
Catti ta fryzurka z kwiatkiem strasznie mnie kusi, tylko raczej pasuje do skromnej sukienki....a jesli chodzi o ten egazamin to ja jestem pewna ze dobrze Ci poszlo
Teraz zastanawiam sie nad kolorem bukietu, z Mili doszlysmy do wniosku ze roze beda albo herbaciane albo jasno rozowe a kalie zostana biale
Probowalam sie dzisiaj opalic ale po 30min zrezygnowalam, za goraco! Normalnie jak nigdy chce zebu troche polalo bo jak nie to wszystko u nas uschnie, nie pamietam kiedy byl jakis wiekszy deszcz _________________
edytowany: 1 raz | przez sylwiat87 | w dniu: 25-06-2008 11:56
|
|
|
|
|
|
|
|
sylwia87 zazdroszcze ci pięknej słonecznej pogody za to u nas codziennie pada a słońce pokazuje się sporadycznie. Jest zimno i mokro już nie moge się doczekać kiedy będzie ciepło. Ostatni raz słońce u nas grzało dobre 2-3 tygodnie temu aż mi się za nim tęskni. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
hej dziewczynki
ja dziś siedzę i się uczę..w sobotę mam ustny egzamin z historii.. zaliczyłam te wejściówkę nio i teraz nie ma przeproś muszę się uczyć...a tak sie starałam żeby tego nie zaliczyć..chyba za mało sie starałam a raczej za dużo pisałam..
niby troszki już umiem ale wszystko mi się plącze nio klapa..
Catti będzie dobrze..napewno napisałaś na dobrą ocenę..
dziś Ci życzę miłego odpoczynku..wypoczywaj Nam..
Sylwia wiem jak to jest po kilku dniach nie czytania forum..można się pogubić..ale mam już na to sposób jak wiem że nie będę mogła wkradać się na forum to przy dłuższej chwili robię małe notatki i później piszę swojego posta.. to jest najlepszy sposób żeby mniej więcej wszystko zawrzeć w odpowiedzi.
Mili jak już wrócisz do domku to pamiętaj wyślij nam po zdjęciu swoich ślicznych pazurków.. wtedy napewno chwilka odpoczynku od nauki..
Megan u mnie tak samo jak u Sylwii..gorąc niesamowity i aby czekać sobie na deszcze z utęsknieniem.. jak nie popada tak będzie źle z naszymi warzywkami.. ale z tego co słuchałam jaka ma być pogoda na weekend to będzie "SKWAR"!!! mam nadzieję że może jednak coś popada.. pozdrawiam Cię
ajjj dziś jeszcze muszę mamie pomóc w plewieniu tych naszych "kochanych"truskaweczek.. wrrrr..ale może przynajmniej sie opalę troszki..
dobra uciekam dalej się uczyć..lista podpisana.. miłego popołudnia życzę dziewczynki _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
edytowany: 2 razy | przez kotecek | ostatnio w dniu: 25-06-2008 12:13
|
|
|
|
|
|
|
|
My w sobote jedziemy na wesele i to autobusem ok 100km wiec jak bedzie upal to masakra teraz zastanawiamy sie czy jest w ogole sens kupowac jakies kwiatki, to przeciez zwiednie z autobusie
megan wspolczuje tej pogody, u nas by sie tak strasznie deszcz przydal...wczoraj bylismy na spacerku to normalnie straz pozarna jezdzi i podlewa wszystkie trawniki krzaczki i kwiatki na miescie... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, herbaciane albo delikatnie różowe róże plus białe kalie...moim zdaniem fajny pomysł
Uważaj z tym opalaniem, żebyś do ślubu w kratkę nie poszła... Ja się w tym roku już tak spiekłam przypadkowo, że coś... dobrze, że już pięknie brązowe jest..ale ramiączka widać :/... Nie lubię tak... Za rok muszę całe lato uważać, może tylko na solarkę się parę razy wybiorę, chociaż nie za bardzo mogę. Ale przecież do ślubu jak mąka nie pójdę, bo będę się zlewać z suknią
Nie zazdroszczę jazdy autobusem (krajowym po krajowych drogach) A ja już nie mogę się doczekać wesela 12 lipca, chociaż to też aż w Kielcach...
Kotecek, Ty tez to zdasz...Tylko się ucz Nie martw się, nie zostawię Cię samej...bo ja 4 lipca mam egzamin-loteria i też od jutra zaczynam naukę... ehh... Ale dziś wolę o tym nie myśleć...
Poza tym tak jak Ty robię notatki po nieobecności;) I aż się boję pomyśleć o wakacjach, bo nie będę tak często jak teraz... A tu naprawdę ciężko jest nadążyć... Ale jedną wydamy już za mąż chociaż Tylko nastanie gorący okres innych panieniek
Swoją drogą, Sensitive jak wróci to się załamie ilością nowych stron Ale za to zapewne spędziła cudowne kilka dni...
Megan, u mnie też było brzydko... zn pół dnia zimno i ciemno, a drugie pół ładniej... Tylko mi głowa wtedy wariowała... Dziś już jest jednak cieplutko...uff... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 25-06-2008 14:03
|
|
|
|
|
|
|
|
No i jestem... Tęskniłyście?
Powiem Wam, że rzeczywiście spędziłam uroooczy weekend. Po prostu wspaniale mi tak było... Spać z G., gotować z G., jeść z G., robić zakupy z G... Że też takie codzienne czynności potrafią być tak przyjemne...
W sobotę miałam imieninki. G. obudził mnie z kwiatkiem i prezentem, a później "podstępem" zaprowadził mnie do kina i dał wcześniej kupione bilety na "Indianę Jones'a", którego bardzo chciałam obejrzeć
A tak oprócz tego z "atrakcji" mieliśmy jeszcze bilety na skłakę wspinaczkową (G. je dostał na uczelni). W życiu na czymś takim nie byłoam Bałam się jak... no wiecie, ale w końcu (ale tylko raz!) udało mi się wejść dość wysoko (skałka ma 19 m wysokości, a ja weszłam... no, tak na oko na ok. 15 m).
Boże... Nie mogę sobie teraz wyobrazić, jak ja mam spać bez niego i w ogóle spędzać bez niego więcej niż pól godziny... Do dobrego człowiek tak szybko się przyzwyczaja
Jeszcze parę lat temu czułam sie dobrze tylko w domu, rodzice mnie zabierali wcześniej z kolonii, bo nie mogłam wytrzymać... A teraz mi tu źle
W ogóle to było mi dzisiaj taaak potwornie smutno, bo G. tez już dzisiaj opuszczał stancję. Niby bywałam tam tylko średnio raz na miesiąc, ale tak się zdążyłam przyzwyczaić do tego miejsca... Spędziliśmy tam masę miłych chwil i cieżko mi było wyjeżdżać. Bardzo się przywiązuję do miejsc. Eeeh, straszna jestem...
Ale koniec smęcenia, bo jestem BARDZO SZCZĘŚLIWA
PS. G. zdał tamten egzamin, chyba mu pomogły Wasze kciuki A wczoraj pisał drugi, ale mówi, że kiepsko mu poszło. Zobaczymy... _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
edytowany: 1 raz | przez Sensitive | w dniu: 25-06-2008 14:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensitive, pewnie że tęskniłyśmy...nie widziałaś, że kilka razy Cię wspominałam?
"Spać z G., gotować z G., jeść z G., robić zakupy z G..." tak samo mogę napisać (tylko o innego G. chodzi, rzecz jasna) hehe...wspaniałe są takie zwyke sprawy, o ile robi się je we dwoje... Tego mi najbardziej brakuje jak tu jestem... właśnie tego...
Cieszę się, że kciuki pomogły Może i na kolejnym egzaminie się uda... Ja tam mogę jeszcze trochę potrzymać
A mi ciągle mijają dni do powortu do domu! Do Rodzinki...a przede wszystkim do G... tam gdzie moje miejsce _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 25-06-2008 14:32
|
|
|
|
|
|
|
|
G. mi powiedział takie ładne zdanko, że jego dom jest tam, gdzie ja jestem... Niby oklepane sformułowanie, ale jakie trafne. Naprawdę, teraz najlepiej czuję się tam, gdzie mogę być z G.
A że mnie wspominałaś, to akurat widziałam Ale i tak musiałam zapytać
I trzymaj kciuki póki dasz radę _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|