|
|
|
|
|
|
Moj A tez lubi niezdrowe jedzenie Fast foody itp.
Wlasnie przed chwila pisal z pracy sms-a czy nie mam ochoty na cos z KFC. Oczywiscie ,ze mam ale nie o 22.20. To za pozno jak na takie jedzenie,bo pozniej mam noc z glowy...zgaga i te sprawy
I wstepnie ustalilismy ze jutro po pracy wstapimy do KFC i cos kupimy _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja nie przepadam za fast foodami. Czasem najdzie mnie na kanapkę z kurczakiem z McDonalda, ale własciwie nie poddaję się takim pragnieniom ;)Niewiadomo z czego oni to "jedzenie" robią Niezdrowe to, drogie jak cholera... poza tym wystarczajaco dobrze wyglądam, niepotrzebuję się tuczyć bardziej... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja lubie to jedzonko ale staram sie nie jest za czesto bo pozniej mam zbedne kilogramy A teraz przed samym slubem to nie wskazane
Ale jesli mam juz cos zjesc to wlasnie cos z KFC. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja lubię te pikantne kurczaki z KFC - znajomy tam pracuje i mówi, że wszystko (poza mieszanką przypraw do panierki) mają codziennie przywożone świeże A oprócz KFC to zapiekanki i kebaby, ale to tylko w paru miejscach - nie każdy mi dogodzi
Hamburgery jem tylko własnej roboty
Oj, a co do mojego Żarłoka to sensem jego życia jest dobre jedzonko jak widzę ten uśmiech na twarzy to aż chce mi sie go karmić
Jutro musimy po drodze do domu kupić truskawki na targu
A jakie konkretnie lubisz te warzywa Catti? _________________
edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 04-06-2008 18:58
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc dziewczynki
Widze ze jakies dziwne temety tutaj. Jesli chodzi o fast foody to ja zdecydowanie wole KFC _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ha! A ja dziś wcinałam truskawki, własne, świeżutkie, słodziutkie a nie żadne tam kupione z targu
Mówicie o hamburgerach, a ja ich nie cierpię.. Jak myślę o tym, że miałabym zjeść paćkę z wieprzowiny, to aż mnie czasem skręca.. Lubię za to frytki i hamburgery sojowe - szkoda, że takich prawie nigdzie nie ma
M. za to nadrabia braki - uwielbia pizzę, cheeseburgery i dania stylizowane na fast food, nic dziwnego, że tyje
Mili, mnie po 22.00 dopiero dopada największy głód, wtedy jem największy posiłek dnia. I bardzo dobrze mi się śpi z pełnym brzuszkiem, wtedy jestem szczęśliwa
Sylwia, czy dziwne tematy? Po prostu nie każdy jest ekspertem w dziedzinie ślubu _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 04-06-2008 19:10
|
|
|
|
|
|
|
|
No to jest nas trzy...lubiace KFC
IŚKA Skarbie jak milo CIe widziec _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
no ja jak już to też wole KFC
A warzywka hortexu...dokładnie te
Lubię te bez przypraw, bo sama sobie doprawiam tak jak lubię. Są przepyszne (o ile nie trafi się na opakowanie resztkowe, jak to mi się zdarzyło ostatnio:/ ) _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 04-06-2008 19:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli jak narazie KFC kroluje, hehe...
A ja moze bede miec prace ale to tak na 90% _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
O Catti sie przylaczyla do klubu milosnikow KFC
A tez warzywka dobre...jadlam kilka razy _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, pizzę jednak uwielbiam, ale też zależy jaką, gdzie i z kim ... Najlepsza jest taka robiona od podstaw przez mojego G. ... na grubym, na cienkim cieście, ze wszystkim o czym tylko zamarzę mhmmm...a właśnie, ostatnio jadłam pizzę z mozarellą, serem feta i salami...ale była dobra... (ostatnio to znaczy chyba ze 2 miesiące temu, prawie)...
Mili, miłośniczką to ja na pewno nie jestem ... tylko jeżeli miałabym wybierać między KFC a McDonaldem to wybrałabym pierwsze...
Sylwia, jakie dziwne tematy? Tutaj zawsze o wszystkim gadamy... I mam nadzieję, że Ci się z pracą uda... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 04-06-2008 19:17
|
|