|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Nie bij !!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz w sklepie mówili ze ona ale sama nie wiem oni mówili na 90 % bo niby za mały żeby go/ją określić. Ma nie cały miesiąc.
|
|
|
|
|
|
|
|
polecam dwie książki do przeczytania ,,dyscyplina bez krzyku i bicia,, ,,jak poradzić sobie z niegrzecznymi dziećmi,, ja miałam podobny problem jak moja córeczka miała 3 latka i te książki pomogły mi bardzo.napisze ci kilka rad własnie z jednej książki.
złoszczenie sie,gdy twoje dziecko ciebie czy kogoś innego uderzy,udowadnia mu,że może używać agresji,by zyskać nad tobą przewagę.trzy składniki skutecznej nagany,jeśli chodzi o bicie to:powiedzenie dziecku,aby przestało(,,NIE BIJ!,,),wyjasnia mu,dlaczego nie aprobujesz tego zachowania (,,TO BOLI!,,) i zasugerowanie alternatywy dla złego zachowania (,,gdy jesteś zdenerwowany ,po prostu opuść grupę.,,) przypominanie dziecku o jego poprzednich agresywnych zachowaniach nie nauczy go własciwejpostawy.bicie dziecka jedynie daje mu podstawy,aby stosować przemoc na innych w podobnych sytuacjach.te książki zamawiałam z katalogu nie pamiętam jak on sie nazywał.podam ci strony wydawnictwa które są na nich może przez internet będzie można je zamówić.jak nic na nich nie znajdziesz to napisz mi -postaram sie dowiedzieć jak sie nazywa ten katalog.no ale sie napisałam uf... www.keliber.com.pl / www.kdc.pl / to klub dla ciebie
kilka razy już czytałam te książki bo naprawde warto !mam nadzieje że pomogłam troszke
edytowany: 1 raz | przez tatiana1985 | w dniu: 13-09-2007 9:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja miałam ze starszą córcią inne problemy. Na szczęście nie biła ale potrafiła mi na mieście położyć się na chodniku jak jej coś nie pasowało i płakać a 2 latki faktycznie są przez jakiś czas na nie:))i to już maja zapisane w rozwój. Pamiętam jak starsza chodziła do żłobka i mamy starszych dzieci mówiły, ze etap "na nie" jest normalną rzeczą.Młodsza natomiast (ma 16 mies)ma odruchy do bicia. Potrafi też złapać za twarz, podrapać co nie jest przyjemne i tez na mówienie nie wolno reaguje większą agresją. Jeszcze zdażało się, że mnie gryzła W rękę, nogę. Podeszła i dziabnęła. Bałam się,jak panie w żłobku opowiadały o dziewczynce, która gryzie dzieci, że ta moja też zacznie jak się napatrzy ale na szczęście jej minęło i skończyło się na strachu:))Najśmieszniejsze,że to mi sie zawsze obrywało:)Nawet w policzek potrafiła ugyźć jak się przytulała. Tylko że to nie było w złości.
|
|
|
|
|
|
|
|
zastosuj karnego jeżyka lub co wolisz.Na oglądałam się super niani. _________________ Dlaczego muszę żyć bez mojego synka?
|
|
|
|
|
|
|
|
moj Kacper 5.06.tego roku skonczył 5 lat, czasem mu sie zdarzyło podniesc rękę, choc najczesciej raczej urządzał histerie,do sklepu z nim nie mogłam isc, bo cos zobaczył i juz to chciał, a jak nie to w ryk...czasem mu kupiłam jesli uznałam ze moze to miec, ale jesli przesadził to chocby wrzeszczł, choc sie ludzie patrzyli to wychodziłam i koniec, dziecko nie powinno miec wszystkiego co chce
Z czasem zaczał sie przyzwyczajac do tej mysli ze czegos nie dostanie, i sie wycwanił np jak z babcią(moją mamą)jest od wyciagnie od niej bo wiadomo ze babcie dla wnuka wszystko zrobią..no prawie
Ost j poszłam do kosmetyczki, a syn został z mężem( a mąż nie jest Jego ojcem)i jak wrociłam to mały płacze,ja sie pytam co sie stało, to maz niech mi syn powie, i zaprowadziłam syna do 2 pokoju pytam co sie stało to moj synus "bo mi "wujek"(tak mowi na Meza, czasem tez tata)nie pozwolił ogladac "detektywow" a było o zamordowanej pani" ja w szoku, i mu tłumacze ze dzieci nie mogą oglądac takich filmow/programow, bo....i tu cos mu tłumacze, to potem jeszcze mały mowi ze musi mi przyznac sie do czegos i pow ze uderzył "wujka" w plecy .....i z tego co mi maz powiedział było to tak, ze nie pozwolił mu ogladac tych "detektywow" bo to nie dla dzieci, a kacperek mu odp ze on ma wszystkoi co chce(tez sobie wymyslił)i potem marudził bo maz przełaczył tez na inny kanał, to syn reka w plecy,i miał kare na ogladanie bajki
i ja oczywiscie tez nie pozwoliłam ogladac, coprawda syn przeprosił wczesniej ALE liczy sie fakt, ze kar musi byc, biciem sie nie nauczy, a tak dziecko widzi ze pewnych zachowan sie nie toleruje, i kare musi odbyc, a gdyby obejrzał ta dobranocke wtedy czy cos innego (zaleznie od danej sytuacji)to by widział ze robi zle, przeprosi niby i kar odwołan i za kazdym razem by tak robił, wiedzac ze powie ze nie bedzie i uniknie kary
ufff ale sie rozpisałam
P.S.- "Supernianie" tez lubie ogladac _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wyrośnie z tego,mój syn gryzł.A teraz jest fajnym chłopcem,nigdy nie podnosi na mnie ręki.W złości zdarza mu się kopnąć w mebel. Ale nie często. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mojemu już na szczęście to przeszło jakoś samo z siebie... tłumaczyłam mu że nie wolno ale to nie dawało żadnych rezultatów az w końcu przestałam reagować na to chyba zrozumiał że to nie robi na mnie wrażenie i nic tym nie zdziała i się skończyło, co do gryzienia to zdarza się że podejdzie i ugryzie ale to nie w złości tylko to taka jest jego zabawa w pieska... he he ostatnio ugryzł sąsiada jak ten przyszedł spisać liczniki ale się chłopak zdziwił
|
|
|
|
|
|
|
|
no to masz fajnego synka, skoro sąsiadów tez gryzie:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz co Moniko316 ja mam dokładnie taki sam problem z moim synkiem. Jest niewiele starszy od twojego, bo 26 grudnia skończy dwa lata. Robi dokładnie to samo co twój. Jak mu zwracam uwagę, to przeprasza i się przytula, a za chwilę jest to samo! I najgorsze, że czasem aż mi głupio pójść do znajomych, bo bije inne dzieci.Koleżanka miała to samo i jej małej przeszło z wiekiem. Chociaż też jej "kładła" w główkę, że tak nie wolno.
Wydaje mi się, że z tego wyrosną, ale trzeba im delikatnie wpajać, że tak nie wolno robić. Pozdrawia
|
|
|
|
|
|