|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hej no mam wlaczony ale nie siedze caly czas ,czasem M jest na moim gg i wciska ludziom ze to ja hehe a pozniej ze zartowal i ze to on .juz niektorzy jak maja ze mna gadac na gg to sie odrazu pytaja czy to o czy ja .dobra dzis zeby niebylo standartowo wstalam o 12 i zaraz jade do dziadkow wiec komputer w odstawke idzie _________________
edytowany: 1 raz | przez sarvi | w dniu: 04-08-2007 10:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam nadzieję że uda ci się pojechać a nie tak jak wczoraj.....
|
|
|
|
|
|
|
|
udalo sie a omp poszedl w odstawke bo sie cos popsulo i dopiero naprawilismy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uważam, że istnieje bardzo wielkie prawdopodobieństwo zakochania się przez internet.
Internet towarzyszy nam teraz na każdym kroku, stał się miejscem spotkań wielu ludzi. Dzięki niemu można poznać naprawdę bardzo dużo interesujących ludzi a także zakochać się!
|
|
|
|
|
|
|
|
Julita napisała: |
Dzięki niemu można poznać naprawdę bardzo dużo interesujących ludzi |
zgazam sie - chociazby na tym forum _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
MIŁOŚĆ Z INTERNETU TO JEST MÓJ TEMAT jA WŁAŚNIE W TEN SPOSÓB POZNAŁAM MOJEGO PRZYSZŁEGO MĘŻA!!!Też nigdy nie wierzyłam że taka znajomość ma szanse przetrwania,ale jednak.Moją ,,miłość,,poznałam na chateri,siedziałam tam przypatkiem a on mnie pierwszy zagadał.Zaczeliśmy ze soba rozmawiać, a po 2 godz.juz umówiliśmy się na spotkanie!od tej pory widujemy się dzień w dzień.Zakochaliśmy sie w sobie taka prawdziwa miłością!jesteśmy ze soba juz przeszło rok,mieszkamy raze a 25 sierpnia bierzemy ślub do pełni szczęścia brakuje nam tylko dzidziusia! _________________ monim 27
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja w taką miłośc internetową nie wierze ))
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja tak:P _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wierzę. Sama taką przeżyłam. Niestety niepomyślnie się skończyło.
Co do chatu to czasem można spotkać publiczne osoby. Miałam kiedyś taką sytuację. Jakieś 3 lata temu. Rozmawiałam przez około miesiąc z fajnym facetem, wysłałam mu swoje zdjęcie, on mi też. Powiedział, że jest specjalistą od marketingu. Po miesiącu lub dłużej codziennych pogawędek i telefonów postanowiliśmy się spotkać. Tylko, że jak go zobaczyłam to myślałam, że się zapadnę pod ziemię. Nie mogę powiedzieć kto to był, ale była to publiczna osoba. Zdjęcie, które mi przesłał, było zdjęciem jego kolegi. Było bardzo fajnie, ale na kilku spotkaniach się skończyło, bo źle się czułam w jego towarzystwie. Tzn. dosłownie ujmując - nie te progi. Utrzymujemy kontakt do tej pory, ale tylko czysto koleżeński. Także nigdy nie wiesz co Cię czeka po drugiej stronie kabla.
Wracając do tematu, od rozmów najlepiej się zaczyna znajomość, jednak nigdy nie wiesz, czy ta druga osoba mówi prawdę. Ale myślę, że czasem warto zaryzykować i poszukać miłości nawet w internecie. _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja szukam w internecie znajomych. a ze względu na brak czasu szukam też partnera.
Podobno już niedługo ma wystartować nowy serwis matrymonialny. Ciekawe Czekam.
|
|