Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Kama75 mam nadzieję że będzie wsłaśnie tak jak mówisz życzę tego sobie i Tobie oraz wszystkim staraczkom A tobie dodatkowo zdania prawka za 1 podejściem. Będe trzymała kciuki

kasik25 mój mąż bierze Salfazin odkąd zaczęliśmy starania czyli od jakichś 6 miesięcy no i jak narazie efektów brak. Ale cóż grunt że to witaminki i może potzreba czasu żeby zadziałały tak jak powinny

A oto opis Salfazinu dla osób które jeszcze o nim nie słyszały.
Salfazin to wyjątkowy preparat zawierający cynk w postaci organicznego połączenia z glukonianem, co ułatwia przyswajanie cynku przez organizm. Cynk jest wyjątkowym mikroelementem, którego właściwości są coraz częściej doceniane przez specjalistów. Salfazin to idealny preparat, którym można uzupełnić niedobory cynku w organizmie. Zawiera on dużą, ale bezpieczną dla organizmu dawkę 25 mg cynku. Niestety wiele czynników powoduje coraz większe zubożenie diety w cynk i gorszą jego przyswajalność. O cynku mówi się, że jest to pierwiastek męski, gdyż odpowiada za rozwój i prawidłowe funkcjonowanie męskich narządów rozrodczych. Udowodniły to badania przeprowadzone przez Pana prof. Michała Karaska w Katedrze Patomorfologii Akademii Medycznej w Łodzi. Wykazano w nich, że preparat Salfazin zwiększa ilość i ruchliwość plemników i może być stosowany jako uzupełnienie diety w przypadku
bezpłodności męskiej. Zalecane jest również przyjmowanie cynku w profilaktyce przerostu prostaty. Szczególnie ważne jest utrzymanie odpowiedniego poziomu cynku w okresie rozwoju, gdyż właśnie u nastoletnich chłopców stwierdzono największe niedobory tego pierwiastka.


Wskazania:
Dla mężczyzn w celu poprawy funkcjonowania narządów rozrodczych
W profilaktyce przerostu gruczołu krokowego
W celu poprawy struktury tkanki mięśniowej (modelowanie sylwetki)
W stanach obniżonej odporności organizmu
W celu poprawy kondycji paznokci (kruchość, białe plamki) i włosów (wypadanie)
W problemach ze skórą (łojotok, trądzik) i paznokciami (białe plamki)
W celu poprawy koncentracji i sprawności umysłowej

Działanie preparatu:
Preparat jest bogatym żródłem cynku, który:
Jest niezbędny do prawidłowego rozwoju męskich narządów rozrodczych
Powoduje wzrost liczby plemników i poprawia ich ruchliwość
Wpływa korzystnie na poziom endogennego testosteronu
Jest potrzebny do produkcji keratyny – białka budulcowego włosów i paznokci
Bierze udział w produkcji limfocytów – ciał odpornościowych
Przyspiesza proces gojenia i działa przeciwzapalnie

Dodatkowo preparat zawiera witaminy:
Witamina C zwiększa aktywność cynku i poprawia odporność
Witamina A reguluje keratynizację i wspomaga działanie cynku w trądziku
Witamina B6 jest ważna dla skóry, zmniejsza aktywność gruczołów łojowych
Witamina E wspomaga zachowanie właściwego nawilżenia skóry, hamuje aktywność wolnych rodników
_________________
Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.


edytowany: 3 razy | przez megan_22 | ostatnio w dniu: 17-09-2008 13:35

cześć wszystkim
Mój mąż brał Salfazin tylko przez 2 czy 3 tygodnie i miał po nim okropną zgagę, więc przestał brać i jakieś 2 miesiące później okazało się że zaszłam w ciążę. Zatem wydaje mi się że oczywiście to nie zaszkodzi bo to w końcu witaminy ale nie wolno się dać zwariować
Powodzenia Wam życzę starczki
_________________

Dziewczyny mam pytanien i potrzebuje waszej pomocy! Jestem mezatka od roku i zaczelismy starac sie o dziecko. Myslicie ze jest mozliwe zajsc w ciaze w 6-7 dniu cyklu? Mam niektore objawy jak np. oddawanie duzej ilosc moczu, bol brzucha jak przy miesiaczce. Prosze was o pomoc
_________________

Ania- historia zna takie przypadki a jak długie masz cykle, bo jeżeli krótkie to jest to możliwe -plemniczki nawet mogły poczekać kilka chwil na jajeczko i do poczęcia mogło dojść nawet kilka dni po seksie (zakładając że owulację miałaś w max w 10-11 dc, bo plemniki mogą przetrwać 3-5 dni). Ale wtedy twój cyk nie powinien być dłuższy niż 25 dni.
A tak na marginesie, ja w tym miesiącu miałam wszystkie możliwe objawy ciążowe a w ciąży nie jestem:(, więc z tymi objawami to różnie bywa.
_________________

Moj cykl to 27-28 dni. Juz bym chciala miec dzidziusia. Nie rozumiem czy niektore kobiety zostawiaja swoje dzieci a inne musza sie starac tak dlugo moze nastepnym razem Ci sie uda :*
_________________

Aniu jeśli masz 27-28 dniowe cykle to w 6-7 dc nie mogłaś zajść w ciąże bo to mało prawdopodbne acz kolwiek różne rzeczy się zdarzają a każdy organizm jest inny. Dzień owulacji u ciebie przy cyklach 27-28 dni występuje około 14dc więc plemniczki nie miały szansy tyle przeżyć
_________________
Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.

Ja slyszalam ze jedna dziewczyna zaszla w ciaze w 25 dniu cyklu wiec moze nie wysztko stracone
_________________

Ania, ale to zależy od indywidualnych cykli, jeżeli ktoś ma cykle długie to i może zajść w 25 a nawet w 27 dniu cyklu. Generalnie owulacja wystepuje ok 14 dni przed datą @. Więc ta dziewczyna po prostu miała długi cykl dlatego zaszła.Swoją drogą w obecnej sytuacji żałuję, że kobieta nie jest płodna trochę dłużej niż te 48 h. Przydałoby się chociaż żeby to jajeczko z tydzień było gotowe i czekało na plemniczki...łatwiej byłoby trafić
_________________

Ja to wszystko wiem caly czas mam chociaz nadzieje Nigdy tak nie mialas? Wszystkie dowody wskazywaly ze nie jestes w ciazy ale mimo wszystko mialas nadzieje ze jestes w ciazy
_________________

CHyba za długo jestem na tym forum:( no a po ostatniej akcji mojego organizmu to w przyszłości ciąża będzie ostatnią rzeczą o jaką będe się podejrzewać.
_________________

Tez miałam owu w dziwnym terminie, bo ok. 20 - 21 dnia cyklu. Salfazin zawiera cynk i to chyba on jest w tym preparcie najwazniejszy. Ale tabletki tabletkami, a moim zdaniem nic tak nie pomaga jak modlitwa. Modliłam sie do Matki Bożej z Fatimy o dzidziusia. Przyznam Wam sie do czegos. Moja ciocia przywiozła w sierpniu wodę z Lourdes, gdzie objawiła sie Matka Boska i ja odrobinę tej wody wypiłam, odrobinę dałam męzowi do wypicia a odrobiną posmarowałąm sobie brzuch. I modliłam sie, zeby zamieszkłał w nim dzidziuś. Moim zdaniem modlitwa zawsze pomaga, bo jak ktoś wierzy, to czuje, ze nie jest sam ze swoim problemem, ze ma kogo prosic o pomoc.

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB