Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Maorysko chcialabym miec twoje podejscie ale jak mozna wywnioskowac z mych poprzednich postow to jestem pesymistka jak tylko uslysze cos zlego czy niepokojacego nie potrafie myslec pozytywnie....Mam nadzieje ze wszystko u ciebie bedzie dobrze....Trzymam mocno kciuki!!!A ja no coz lekarz zalecil tylko toksoplazmoze reszta to moja inicjatywa zeby wykluczyc moja wine w tym...Mam fiola na punkcie dziecka ciazy i tego ze to ja mu moglam zaszkodzic ta mysl mnie meczy i musze te badania zrobic dla swojego spokoju mimo tego ze sa diabelnie drogie....
_________________
Jestem Mama!!!!!

edytowany: 2 razy | przez martucha26 | ostatnio w dniu: 12-09-2007 7:26

Martucha... a czy przy czymś takim można mówić o czyjejkolwiek winie?...tak widocznie miało być...nic nie dzieje się bez przyczyny... Daj spokój z szukaniem winowajcy...Czy to coś zmieni?
Też bym radziła zaufać lekarzowi...ale z drugiej strony jak masz być spokojniejsza po zrobieniu tych badań to może faktycznie zrób...
Maoryska...nie byłam w ciąży i nie wiem co Ci na mdłości poradzić... ale mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

Mowia zeby jesc herbatniki albo suchary na mdlosci popijac mietowa albo nie oslodzona herbata...A ja mysle ze jak te badania beda ok wszyskie to ja nie bede sie tak bac jak zajde w ciaze drugi raz choc i tak nie wiem czy tak bedzie bo ze mnie nerwus...
_________________
Jestem Mama!!!!!

edytowany: 1 raz | przez martucha26 | w dniu: 12-09-2007 7:29

Marta ja też się boję,ale strach może wyrządzić tylko szkodę,gdybym mu poddała się to nie wstawałabym pewnie z łóżka...
muszę tylko bardziej uważać,wykonywać zaleceń lekarza i wierzyć w szczęśliwe rozwiązanie.
staram się odzucać chmurne myśli bo tym nie pomogę mojemu maleństwu...
jest zdane na mnie więc dbam o nie jak umiem,chcę by czuło,ze jest kochane..
jestem jego całym światem...
i ono jest moim całym światem...

Masz racje moje bylo dla mnie robilam dla niego wszystko i rezygnowalam ze wszystkiego co mogloby mu zaszkodzic niestety bez skutecznie.....Ale ty dbaj o siebie i malenstwo...tak fajnie czytac ze wam sie udaje i ciesze sie razem z toba...wiem juz co to za uczucie...
_________________
Jestem Mama!!!!!

Witam dziewczyny,

Brawo Martus juz jest duzo lepiej jak widze,
reszta dzielnie cie wspiera,
a ja,,,,,,,,,,,,,,,,,nerwy mnie znow necza, od jutro startujemy,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,moze tym razem sie nam uda, ostatnia@ byla jak nalezy bez zadnych sensacji, nie boli mnie brzusio od kilku tygodni wiec chyba sie wszystko pogoilo, i samo ladnie zaleczylo, jak mowil moj lekarz, #
i znow mam nadzieje, i strasznie boje sie isc do lekarza bo mi przepisze jakies prochy na pol roku, i nie bede miala okresu, i trzeba bedzie zapomniec na te kilka miesiecy o dzidzi, bo skoro jeste nadzieja ze moge miec dzieci to po co mam brac te leki, boje sie i nie ide, poczekam jeszcze 2 cykle, moze sie uda, eeeeeeee tam napewno sie uda,

Wybaczcnie ale czy mu tu mamy jakas przyszla mame, bo sie zgubilam, czytam po pol postu i lece dalej, ktorej sie udalo.? MAORYS-KA?

Marta to nie wądzę żeby wina leżała po Twojej stronie,u mnie jak lekarz stwierdził że ciąża jest obumarła to powiedział że najczęstszą przyczyną są wady genetyczne zarodka a później zapytał czy nie chorowałam bo często się też zdarza że infekcja wirusowa powoduje takie skutki-a ja na kilka dni przed tym jak dowiedziałam się o ciąży miałam zapalenie gardła i gorączke...więc stwierdził że może to...ale tak naprawdę to niewiadomo...
_________________

Jolu trzymam kciuki!!!Uda sie zobaczysz!! Ewelinko ja na nic nie chorowalam...ale wole zrobic sobie wszystkie mozliwe badania zeby wykluczyc co sie da i nie obwiniac siebie i miec spokojna glowe....tez mi mowili ze 80% ciaz konczy sie poronieniem z niewyjasnionych przyczyn...
_________________
Jestem Mama!!!!!

dzieki martus,
no czasem tak jest, boli wiem, ale tak bywa, poprostu moze twoja dzidzia byla za slaba, cos sie podzielilo, lub polaczylo nie jak powinno i dlatego twoja dzidzia odeszlo, ale wiesz ze nie cierpiala, i tak jest dobrze, wiem ze to straszne,

a nastepna bedzie ok, zobaczysz, sama mowilas ze jest latwiej i ze bezpieczniej, i ze ty tez sie urodzilas po wczesniejszym poronieniu twojej mamy,

moze tak mialo byc.

edytowany: 1 raz | przez Jola | w dniu: 12-09-2007 15:47

Wszystkim nam zycze zebysmy mieli zdrowe ciaze i malenstwa i zaszly szybciutko.....Ale wiesz to ze tak miala mama i pare innych osob nie znaczy ze ja tez tak bede miec....
_________________
Jestem Mama!!!!!

MARTA

bedzie dobrze, nie gadaj takich gupot, my tu z toba jestesmy, a jest nas duzo, a wiekszosc ma racje

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB