|
|
|
|
|
|
mika24 witaj... ja jestem w prawie identycznej sytuacji do ciebie.. latkka leca ..
ja wczesniej tak czesto sie nie udzielalam na formu.. pare razy tylko zadalm jakies pytanko...
Ale dzisiaj juz nie daje rady... Juz minal 6 cykl staran o dziecko i znowu nic.. W sobot byla u nas mojego meza bratowa w 8 miesiacu ciazy.. Bylo mi tak przykro jak ja zobaczylam, ze caly czas myslala o tym aby byc na jej miejscu...
A tu du...a !! Chyba juz nie daje rady...
Megan zazdroszcze ci ze sie chociaz umialas zdystansowac... BRAWO
Moja psychika jest chyba juz na skraju wyczerpania..... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysiaktl ja z mezem staramy sie juz 8 miesiac i ciagle nic- gin mowi ze jest wszystko wporzadku ale dzidzi nie moge sie doczekac.
Ja mam 26 lat i juz powoli tez wpadam w delikatna panike.Mam dzis chyba doła bo zawsze umiem sie pocieszyc a dzis cos mi nie wychodzi...
|
|
|
|
|
|
|
|
bobas.. ja do tej pory sobie dawalam rade... umialam sobie wytlumaczyc, ze na wszystko przyjdzie czas... ale ja tego czasu mam coraz mniej... najpierw wyciete 3 lata staran, a teraz jak moge sie teoretycznie starac, to nie wychodzi. Mialam teaz cicha nadzieje, ze sie udalo... testy owulacyjne wychodzily pozytywne, progesteron w normie wskazywal ze owulka byla, inne hormony wzorcowe... wyniki badan jak nie moje...
jest mi ciezej niz do tej pory... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kochaniutka ciezko mi Cie podniesc na duchu bo sama mam kiepski czas.Tak to jest ze przychodzi taki moment ze masz wszystkiego dosyc Jedyne co Nam pozostaje to wierzyc ze wreszcie sie uda byc ta najszczesliwsza...
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem ze trudno o pocieszenie, bo taka sytuacja jak moja nie zdarza sie rzadko.. nie jestem po prostu wyjatkiem..
Ale to i tak nie podnosi na duchu..
Zazdroszcze wszystkim co juz maja brzuszki, ale nie chcialabym aby moja zazdrosc wplynela negatywnie na jakikolwiek brzuszek..
Nawet stracilam juz ochote na starania ... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pysiaktl - Witaj...
Nie poddawaj się... Ja jestem w podobnej sytuacji - ale wciąż wierzę... To normalne zachowanie - chyba u wszystkich - jak ktoś widzi u kogoś okrąglutki brzuszek...
Są takie chwile w życiu człowieka, od których pamięć nawet ucieka... Lecz są też chwile dla których trwania warto poświęcić wieki czekania... _________________ Nadzieja - jak nieśmiertelnik...
To blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy...
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Was Wszystkie po dluugiej przerwie... Chcialam napisac cos wczesniej, ale... tak wlasciwie to nadal nie ma o czym. Ani wakacje nie pomogly, ani odprezenie... NIC... Wyladowalam nawet na HSG. Traumatyczne przezycie. Dobrze, ze mam to juz za soba. W kazdym razie wyniki sa w jak najlepszym porzadku. Czekamy teraz na wyniki meza. Beda jutro... Staram sie o tym nie myslec, ale... same wiecie jak to jest. Trudno jest nie myslec... Przyszlam do pracy ostatnio i czego sie dowiaduje? Moja bliska kolezanka jest w ciazy... Super! Ucieszylam sie, pogratulowalam jej z calego serca i zaraz przyszlo mi do glowy: "ja nie moge sie tak cieszyc jak ona" W ten sam dzien jeszcze moj maz podsunal mi zdjecie z USG dziecka jego brata. Widzialam, ze nie byl pewien czy to zrobic czy nie... No i mial racje... Uklula mnie w serce taka szpila, ze musialam na chwile wyjsc i poplakac sobie po ciuchutku... Niewiele, ale jednak... Jak nikt nie podejmuje tematu: "ciaza", to jest ok, ale w przeciwnym razie chyba sie troche zalamuje... Ok, dosc takich rozmyslan.
Przelotnie widzialam, ze Serenity zostala nasza kolejna forumowa szczesciara. Gratuluje!!!!
Pozdrawiam i do milego... _________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie!Zrobiłam dziś test, nie robialabym go tylko jutro mam wizyte u dentysty i wolalam przed tym wiedziec. Test negatywny niestety , @ nadal brak. Nie wiem o co tu chodzi, zawsze @ mialam regularnie i żadnych objawów przed nią. Odkąd staramy sie o dzidzię co miesiąc mam objawy wskazujące na ciąże, m.in. bolące powiększone piersi, bolące i swędzące sutki itp. ... Jakby na zlosc, po co mi ta zawieziona nadzieja co miesiac. Smutno mi bardzo... Nie wiem jak wysiedze dzis w pracy???? Już szef pyta mnie co się stalo? Mąż tak samo, czy to az tak widac? Czy mam to wypisane na twarzy? Że tak bardzo chce miec dziecko.
Dziewczyny czy testy mogą sie mylic??? ale chyba nie dają pewnosc >99%. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 2 razy | przez MORELKA27 | ostatnio w dniu: 09-09-2008 6:23
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie, oj wczoraj miałam ciezki dzien na wieczór wpadałm w histerie, że cos moze byc nie tak z ciążą moją;( tak sie boje okropnie. Cały ten czas piersi mnie bolały a dzisaj nic juz nie czuje dziewczyny czy nie wiecie moze tak mam po Duphastonioe?? czy któras z Was brała ten lek prosze o odpowiedz. Nie mam apetytu jakos dziwnie sie czuje a okropnie, dzisaj ide do swojego ginekologa ciekawe co on mi powie:) pozdrawiam dziewczynki i trzymam mocno Kciuki
Dzikuska jak tam u Ciebie??
|
|
|
|
|
|
|
|
MORELKA@27 wiem co czujesz... możemy byc smutne mozemy się wkurzac a to i tak wszystko od Tego Tam na Górze jest zależne więc ja póki co zajmę się remontem i nie będę wyczekiwać na dni płodne i gdzieś mam mierzenie temp. jeszcze zobacze co mi gin jutro powie bo ide po wyniki cytologii rózyczki i toksoplazmy _________________
|
|