|
|
|
|
|
|
Szept!!!!!!!!!!!
Gratulujeeeeeeeeeeee! Nareszcie,nareszcie!!!!!!!! Nic sie nie boj kochana! Na pewno bedzie dobrze! Jak to dobrze, ze wreszcie sie ktorejs z nas udalo! To dowod na to, ze jednak mozna Jak Ty to wiec kobietko liczylas, zdradz nam, moze i my zle liczymy wszystko mozliwe.
Ania83, nie nastawiaj sie jeszcze na @. Odczekaj spokojnie i nie martw sie na zapas. A moze jednak sie udalo? Jesli nie, bedziemy sie dalej wspierac i czekac na dzidziusie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja na Trisequens jadę od piątku i nie mam nadzieji że na tym da sie zajść, wiele kobiet stosuje to jako antykoncepcję , nie wiem dlaczego lekarz powiedział ze można w trakcie zajść , no a poza tym mój mąż też ostatnio ma dziwne chumorki, więc nie ma przytulanka, ale trudno zdążyłam się przyzwyczaić że jak się chce coś szybko to zazwyczaj nie wychodzi, jak na razie dbam o siebie jak mogę i uzbrajam się w cierpliowść, czeka nas poważny remont więc i tak czau i siły nie będzie na przytulanko,
Jeszcze coś, ja od 10 lat ma nieregularne @, właściwie nigdy nie miałam regularnych a udało mi się zajsć dwa razy w ciąże, myśle ze nie do końca jest to przesądzone że jak się ma nieregularne to trudno zaszkoczyć, i lekarz pewnie chciał mi dokuczyć mówiąć że to cud że mam dziecko, bo przecież miałabym dziś już dwa dzidziusie gdyby nie poronienie, więc do końca to nie jest tak jak mówią i piszą chce mieć dzidzi i kusiło mnie do mierzenia temperaturki i tym podobnych wynalazków, ale powiedziałam sobie nie, dałam spokój swojej główce bo bardziej zaszkodzić mi może blokada psychiczna niż nieregularny @, wezmę sobie ten lek tylko żeby dostać @ a potem będe czekać na "mój" normalny @, zajmę się teraz przetworami i moim mężusiem żeby mu się chumorek poprawił
szept, gratuluje i trzymam kciuki
Dziewczyny wyżućcie na trzy miesiące te kalendarze, termometry i inne cuda, co wam szkodzi, skoro odliczanie, mierzenie, sprawdzanie nie daje rezultatów to po co zawracać sobie tym głowę, bierzcie kocyk i startujcie na łono natury, sprawcie sobie i mężom przyjemnośc , mnie doły i czarne myśli już przeszły, nie boję się tego co ma być, chcę skorzystać z samej przyjemnośći pzrzytulanka i nie myśleć czy będzie z tego jakiś rezultat, przykro mi gdy słyszę że wokół same koleżanki w ciąży, ale wierzę że też w koncu i mi i wam się uda _________________
edytowany: 1 raz | przez mała 26 | w dniu: 23-07-2008 12:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Szept moje gratulacje!!!! w koncu jakies dobre wiadomosci.
Nic sie nie martw powyorzysz jutro test i beda dwie wyrazne krechy!!!
Ktora nastepna obwiesci nam dobre wiadomosci???
jajnik mnie boli i nie wiem od czego... no ale mniejsza z tym.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem trochę wygodna, więc stosowałam gotowe kalkulatory z netu. Oczywiście sprawdzałam śluz, ale z nim to taki problem, że zawsze było go sporo i nie tylko w dni płodne, więc trudno było się na nim opierać. Tyle, że po dniach płodnych zmieniał smak na lekko kwaskowaty, więc była to jakaś wskazówka. Temperaturę przestałam mierzyć już dawno, bo wg niej nigdy nie miałam owulacji. Po prostu zawsze jest stała +- dwie kreski. ostatnio odpuściłam sobie jakiekolwiek liczenie, bo miałam tego serdecznie dość. Dlatego jestem zaskoczona. Martwi mnie tylko to plamienie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Szept - gratuluję . Coś w końcu zaczyna się dziać na naszym forum. Mamusiek przybywa.
Mam nadzieję, że te Twoje plamienia to nic takiego i że wszystko będzie ok. A najlepiej byłoby udać się do ginekologa.
Ciekawe kto następny... Ja chętnie wyrwałabym się na ochotnika, tylko że to nie taki łatwe . _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
SZept gratulacje!!
z tego co piszesz u mnie było tak samo...przyszła @ tydzień wcześniej, była skąpa i te plamienia takie dziwne...tylko że ja wiem że to nie dzidzia, bo mam tak po bromergonie No i test wyszedł negat.
A u mnie nadal dołki....masakra Dobrze ze moge posiedzieć z Wami bo w domu atmosfera wisielcza... nie ma kłótni ze względu na Córcię, ale w ogóle się nie odzywamy, nawet nie wiadomo o co poszło... chyba ogólnie o jego egoizm, brak zainteresowania i cieplejszych uczuć...tylko tv komp i praca.... aż mu powiedziałam że kompa nie zaprogramuje żeby dziecko zrobił
a tam szkoda gadać.... dzisiaj dodatkowo po tych tabsach bolała mnie głowa... ech marudze _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Szept, gratulacje!!!!!
Powtórz jutro teścik i nic się nie martw na pewno jesteś w ciąży. Tymi plamieniami narazie sie nie martw, czesto tak sie
zdaza , ze kobiety na poczatku ciazy maja takie plamienia.
U mnie narazie cisza chociaz piersi mnie bola i pewnie ta wstretna przyjdzie,chociaz tyle bym dala zeby na 9 miesiecy dala mi spokoj. Do spodziewanej jeszcze 3 dni ale chyba nie wytrzymam
i jutro zrobie test mimo ze wszstko wskazuje ze i tym razem sie nie udalo.
Mamunia czasem bywają takie dni i nic na to nie poradzimy, zresztą sama na pewno o tym dobrze wiesz . Wcale nie marudzisz, fajnie, że o tym piszesz. Mój mąż też jeśli chodzi o stranie się dziecko podchodzi lekką ręką, twierdzi , ze nie ma jeszcze problemu, gorszym problemem są inne sprawy co bardzo mnie denerwuje.
Ale oni chyba mają już taką naturę a myślę, że mimo wszystko przeżywają to gdzieś głęboko.
Także musisz przeczekać, po deszczu zawsze wychodzi słońce:-) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Szept!!!!!!!!
gratulacje no w koncu jakas dobra wiadomosc po deszczu zawsze swieci slonce gratuluje ci z calego mojego serduszka mamy pierwsza fasoleczke szept test ci moze wyszedl nie wyrazny bo po pierwsze nie z porannego a po drugie w pierwszych tygodniach (chyba do 3)ciazy sie tak moze zdarzyc ale napewno jestes w ciazy badz spokojna a te plamienia to sie nic nie martw bo one przez pierwsze dwa miesiaca moga sie pojawic w dniach @ niektore kobiety nawet dluzej je maja
no kochaniutka ale mi chumorek poprawilas
megi2511 z mierzeniem temperatury u ciebie to jednak chyba nie bedzie dobry pomysl nie pamietam dokladnie ale kiedys czytalam ze jesli ktos parcuje na zmiany i wstaje o roznych porach tzn raz rano raz w nocy to lepiej zeby nie mierzyl temperatury poniewaz wyniki moaga byc niewiarygodne bardzo mi przykro. ale jak cos znajde to ci napisze megi2511 trzymam za ciebie kciuki zeby sie nie pojawila. Ja tez w miare dobrze sie czuje i jak narazie nic sie nie zmienia u mnie co bylo to jest tylko sie obawiam tych boli brzucha od czasu do czasu juz sama nie wiem czasami mysle a moze akurat a zaraz pochwili sie karce sama ze to na pewno nic z tego
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie! Jestem tu nowa, więc na poczatek chcę podziękować za to ile mądrości mogłam od Was przeczytać.
Staramy się również z mężem o maleństwo, co prawda od dwóch miesięcy tylko, ale niestety nam nie wychodzi Dziś po 30 dniach przyszła @
Szkoda...
Ale optymizmu nabrłam, czytając że jednak komuś się udało! Gratulacje dla Szept
Czasem będę tu zaglądać i pewnie zadawać milion głupich pytań, dzielić się swoimi smutkami i radością - mam nadzieję
Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam nową koleżankę, możesz zadawać tyle pytań ile tylko chcesz, ja zbyt wiele nie wiem ale dziewczyy na pewno Ci pomogą.
Masz rację, że 2-miesiące to nie długo więc póki co nie masz się czym martwić, chociaż wierzę , że poznałaś już smak rozczarowania. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Szept jak długo się staraliście? _________________
|
|