|
|
|
|
|
|
Dziekuje dziewczynki trzymajcie za mnie mocno w kciuki po juz za pare dni mija magiczne pol roku dodam ze mialam cesake wiec musialm czekac minimum pol roku zeby sie moc zczac staranka o dzidzie. tylko mam problem ze nie wiem kiedy wypadna te wlasciwe dni bo mam strasznie nieregularne okresy mozecie mi cos poradzic???
|
|
|
|
|
|
|
|
mama aniołka proponuje Castagnus to są tabletki ziołowe na uregulowanie cyklu dostępne bez recepty w aptece. Skoro masz nieregularne @ to niestety my nie możemy ci pomóc w wyliczaniu dni płodnych więc proponuję obserwację śluzu, mierzenie temperatury i badanie szyjki macicy to są metody badania płodności polecane przez lekarzy ginekologów. Najlepiej prowadz sobie kartę obserwacji cyklu dostępną u lekarzy ginów jak i online na internecie na portalu 28dni lub na portalu Naturalnego Planowania Rodziny. Karta pokazuje obrazowo temperature, zaznacza się na niej obserwację śluzu jak i szyjki. Można sobie włączyć interpretację karty która pokaże nam w których dniach występuje anjwyższy szczyt płodności. Na portalu NPR dodatkowo opisano każdą z metod krok po kroku. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 08-07-2008 11:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie!
Kochane, slyszalyscie juz o tym, ze aby zwabic bociana do naszego domu, musimy mu wysypac troche cukru na parapet, aby go tym skusic? To co, dziewczyny, probujemy?
Czytalam ostatnio, ze tego typu zabawy pomagaja troche rozladowac nasze psychiczne napiecie spowodowane stala kontrola i oczekiwaniem. Wazne dla naszej psychiki jest tez swego rodzaju "otwarcie" na dziecko. musimy o nim marzyc, wyobrazac sobie je w naszych ramionach. Pomyslcie dziewczyny, przez tyle czasu blokowalysmy mysli o dziecku w naszych umyslach. najpierw byla szkola, studia, potem praca... czesty scenariusz,prawda? w tym czasie mysl o dziecku byla dla nas czyms, co zostawialysmy sobie na pozniej. odsuwalysmy od siebie wyobrazenia o bejbiku, teraz musimy je znow przyciagnac. Czytalam tez, ze wazne jest aby naszemu dzidziusiowi w umysle nie stawiac zadnych "warunkow". nie dookreslajmy wiec czy to chlopczyk czy dziewczynka, czy ma czarne czy zielone oczka. liczy sie jedynie fakt, ze to nasze dziecko.
Czekam z utesknieniem na jakas dobra wiadomosc od ktorejs z Was. Ostatnio malo tego tu na forum, prawda? To co dziewczyny, moze sprobujemy z cukrem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Dziewczynki.dawno niepisałam, ale niemam teraz chwilowo dostępu do internetu.dziś odebrałam wyniki, mam troszkę podniesione OB i poziom monocytów.co to może znaczyć> ob wiadomo ale te monocyty? najważniejsze, że tarczyca Ok.@ też przyszła i zastanawiam się czy to nie jakies przeziębienie było po tym spływie kajakowym.niestety niemiałam jak was poczytać, bo naprawdę tylko na chwilkę jestem.trzymajcie się cieplusio :* niezapominajcie o mnie.ja od czasu do czasu sie odezwę a od września znów internet podłącze _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiscie cos malo informacji na tym forum ostatnio.
Annett! U mnie dokladnie bylo tak jak napisalas, najpierw szkola, studia, slub, praca......a teraz jak przychodzi co do czego to plany sie sypia. Ale musimy byc silne Ja co miesaic sobie powtarzam, ze teraz na pewno sie uda! A to juz bedzie 16 cykl!!!
KasiuGW,Monocyty to rodzaj leukocytow. Ich ilosc ponosi sie w jakis infekcjach. _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
hej dziewczyny! mamo aniolka bardzo Ci wspolczuje i jestem pelna podziwu ze sobie z tym poradzilas mam nadzieje ze juz wkrotce bedziesz miala drugiego dzidziusia w swoim brzuszku.
ale tutaj dzisiaj cisza...
u mnie 8dc zaczynam nowe starania i mam nadzieje ze w koncu zaowocuja.
trzymam kciuki za siebie i Was wszystkie!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
megan 22 dzieki za rade kupie i sprobuje.pozdrowionka dla was
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny tak się boje tego że i tym razem się ne udało a byłam taka szczęśliwa przez te pare dni widząc dwie keski na tescie a teraz siedze i myśle że niebawem nadejdzie @ poprostu to czuje
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewuszki
Dawno mnie tu nie było ale tak jak pisała Annett to przez ten remont.Cały czas coś robimy i jakoś nie mam czasu żeby tu nawet zaglądać.Ale już dzisiaj ostatni dzień urlopu więc od jutra będę się starała zaglądać jak będę w pracy
U mnie w tym miesiącu starań raczej nie ma jakiś zaawansowanych bo i czasu nie ma a jak już jest to z mężem padamy na twarz.Ale wierzę że im rzadziej tym lepiej bo i jakość naszych małych plemniczków będzie lepsza
Luizka mam nadzieję i trzymam kciuki że rzeczywiście te objawy co masz to nie objawy zbliżającego się @ ale ciąży.Może zrób jeszcze jeden test to będziesz pewniejsza
Annett a jak tam idą twoje starania bo w końcu obie mamy ten sam dzień cyklu??Co do twoich rad żeby otworzyć się na dziecko to na pewno ma to duże znaczenie dla naszej psychiki.Musimy tylko pamiętać żeby nie popadać w skrajności bo jeśli całe nasze życie i wszystkie myśli sprowadzimy do tego żeby mieć dziecko to na pewno będzie trudniej bo nasz organizm też czuję jak my się stresujemy a co dalej odbija się to na całym nim.
Mamo Aniolku wierzę że u Ciebie nie będą żadne starania bo od razu wam się uda,bo zasługujecie na to żeby zaświeciło dla was słońce _________________ "O tym, kim jesteśmy,decyduje jakość naszych związków z innymi"
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny.
Ja ostatnio też dość rzadko zaglądam, jakoś ciągle nie mogę znaleźć czasu. U mnie dziś 4 dc i pierwszy raz odkąd mam @ nic mnie nie bolało. Byłam bardzo zaskoczona. Do wizyty u gina jeszcze prawie tydzień. Zaczynam się zastanawiać nad pytaniami jakie mu powinnam zadać, chyba będę je musiała sobie spisać na kartce, bo pewnie wszystkiego nie zapamiętam. Mi dziewczynki już leci 12 miesiąc starań.
LUIZKA trzymam kciuki, żeby to była fasolka.
Mamo aniołka współczuję Ci z powodu tragedii jaka Cię spotkała i mam nadzieję, że wkrótce będziesz mogła się cieszyć z fasolki. Trzymam mocno kciuki. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mamo aniołka witam Cię i współczuję bardzo Ale trzeba wierzyć że będzie dobrze
U mnie 22dc i czekam na następną @ bo w tym cyklu marne szanse.
Ale wiecie co się wydarzyło śmiesznego: jechaliśmy z mężem na wieś do babci i wyobraźcie sobie że BOCIAN PRZEBIEGŁ nam drogę!!!! Ale się uśmialismy, mąż żartował że to pewnie znak i nam sie uda niedługo.
Pozdrawiam wszystkie Kobietki _________________
|
|