|
|
|
|
|
|
Hej!
Megan i Magdzia25 chciałam przypomnieć ,że ja również mam termin spodziewanej na następną sobotę także nie zapominajcie o mnie, proszę I też kurcze mam te bóle podbrzusza to nie może być zbieg okoliczności coś tam na pewno się dzieje ale nie koniecznie będzie na tyle trwałe aby sie utrzymać, chociaż życzę i Wam i sobie żeby tak było. Też czasem mam odruchy wymiotne ale to chyba faktycznie przez to wkręcanie sobie bo takie objawy ma się w 1-2 miesiącu a nie tygodniu:-) Ach co ta psychika z nami nie robi... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a megan przepraszam żle sie wyraziłam ja tak miałam w trakcie ciąży i to jest chyba normalne, przynajmniej tak mówiła pani doktor gdy wpadłam w panikę że wody mi się saczą ale na szczęście tak nie było, oczywiście nie musi to świadczyć o tym że jesteś w ciąży ale jak jesteś to taka ilość śluzu jest jak najbardziej normalna _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale sie tu dzis zrobilo "ciazowo". Same objawy ciazy Oby byly prawdziwe. Ale zgadzam sie, ze psychika i wmawianie sobie roznych objawow to druga strona medalu.
Trzymam kciuki, zebyscie byly w ciazy!
Ja do ginekologow chodze tylko prywatnie, wiem ze to kosztuje i leczenie tez, ale wiem ze "place to wymagam" tzn. zawsze poswiecaja mi tyle czasu ile trzeba, dbaja i widac ze im zalezy na pacjencie, a u tych panstwowych to roznie bywa.....
Ja jutro rano ide na USG zobaczyc jak urosly pecherzyki po stymulacji i mam nadzieje, ze wszystko jest ok i ze dostane Rp. na Pregnyl, jak w tamtym cyklu i znow bedziemy sie starac. Zyje nadzieje, ze teraz sie uda, za 15 juz razem........ _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
zobaczycie Dziewczynki wszystkim nam się w końcu uda _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan_22 - wszystko będzie dobrze i nie będziesz musiała odkładać staranek . Może poprostu masz taki "zły" tydzień. Ja na przykład jajka teraz nie zjem, bo jakoś mnie odrzuca, a wiem że za tydzień zjem przynajmniej trzy . Numer z tostami też już przerabiałam i z makaronem polanym sosem serowym. Zobaczysz wszystko będzie ok, a już nie długo będziemy się chwalić dzieciaczkami w brzuszkach.
|
|
|
|
|
|
|
|
p_aulina a możesz mi napisać co to jest ten Pregnyl bo jeszcze nie słyszałam, wiem że to się może dla was dziewczyny wydawać dziwne że tu jestem, ale ja po prostu chcę to przeżyć jeszcze raz, usłyszałam ostatnio że to wogóle cud że mam syna i zrozumiałam że nie będzie tak łatwo, właśnie doszło do mnie że to nie przypadek że o pierwsze staraliśmy się dwa lata a przy drugim też nie wychodzi, czepiamy się każdej deski ratunku choć przy naszym skromnym budżecie jest trudno, wiem że warto chodzić do prywatnych lekarzy i dlatego latamy z małym do prywatnych ortopedów, neurologów itp itd, ale na pryw gina już nas po prostu nie stać, taki jest priorytet najpierw leczymy Maksa bo to naiważniejsze a potem jeśli starczy to mnie żeby się udało, i dlatego jestem skazana na lekarza z NFZ i szukam pomocy tutaj _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mała 26 - chcę Cię pocieszyć, że u "publicznego" lekarza też da się uzyskać rzetelne informacje i potrafi on dobrze pokierowac pacjentkę.
Ja osobiście uczęszczam do ginekolog w publicznej przychodni i wcale nie narzekam. Ale z tego co zaobserwowałam najlpiej przychodzić do niej z samego rana, jak jeszcze nie ma dość pacjentów .
Dziewczyny, a czy to prawda, że jak w czasie ciąży chodzi się do prywatnego ginekologa to ma się wszystkie badania płatne? A jak do normalnego to wtedy sa refundowane? Spotkałam się już z taką opinią i koleżanka poradziła mi, że najlepiej miec dwóch ginekologów, jednego co mi będzie wypisywal skierowania i drugiego co będzie się zajmował szczegółowo mną i dzidzią. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
witajcie!
z lekarzami roznie bywa. czasami dobry fachowiec w "panstwowej" przychodni bywa lepszy od prywatnego. tak wlasnie bylo w moim przypadku. wydaje mi sie, ze najlepiej troche poeksperymentowac i poodwiedzac kilku. opinie naszych mam, ciotek i przyjacilek o ginekologach tez sa waznym zrodlem informacji.
dziewczyny, u mnie 4 dc. ale dzis w nocy mialam slodka niespodzianke. snilam o moim "przyszlym" dzidziusiu. to bylo takie piekne i kojace. glaskalam jego glowke i calowalam mieciutkie cialko. we snie lezelismy z moim mezem i naszym dzieckiem w lozku i razem cieszylismy sie jego obecnoscia.obudzilam sie taka szczesliwa. kochane, wiem, ze ciagle tu powtarzamy, ze nie wolno nam sie zbyt nakrecac i wmawiac sobie, ze np. bole brzucha to wlasnie objaw ciazy, ale... przeciez nasza nadzieja tez jest nam potrzebna.
od kilku dni czytam swietny poradnik dla kobiet, ktore pragna dziecka. autorka namawia w nim, zebysmy sie nie baly miec nadzieji. nasze rozczarowanie w dniu kiedy pojawia sie miesiaczka tez jest czyms normalnym i wcale nie bedzie mniejsze jesli bedziemy wczesniej uciekac od radosnych mysli. to, co wiele z nas przezywa, autorka ksiazki nazywa "strachem przed nadzieja". moze sie to okazac bardzo niebezpieczna bariera w naszej psychice. jesli chcemy dzidziusia, musimy sie emocjonalnie "otworzyc" i nie bac wlasnych uczuc. myslicie, ze cos w tym jest?
ach, ten kojacy, radosny sen, pelen zapachu mleka i ciepla malenkiego cialka...
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzę Annet że obie mam ten sam dzień cyklu i mam nadzieję że to już ten cylk w którym wreszcie się nam uda.Zresztą każdej z nas się to należy żeby to był TEN cykl
Mam pytanko:jaki to poradnik czytałaś bo może każda z nas powinna go przeczytać żeby zrozumieć że trzeba wierzyć i nie bać się myśleć _________________ "O tym, kim jesteśmy,decyduje jakość naszych związków z innymi"
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Aniu83! bedzie nam razniej wedrowac razem przez zawilosci cyklu
Aniu, ksiazka, ktora czytam zostala wydana w jezyku niemieckim. padam Ci oryginalny tytul i autorke, moze znajdziesz tlumaczenie na polski: Birgit Zart, "Gelassen durch die Kinderwunschzeit. Loslassen lernen und empfangen", München 2006.
Jak dlugo staracie sie o dzidzie, Aniu? u mnie bedzie teraz "runda nr 3" pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
gagatka to prawda że jeśli chodzisz do lekarza prywatnego to płacisz sama za wszytskie badania nawet te ze skierowaniem. Moja siostra całą ciąże chodziła do lekarza prywatnego i za wszystko płaciła. Ja byłam zrobić badania krwi ze skierowaniem od prywatnego i również musiałam zapłacić 30 zł a przy skierowaniu 2 miesiące wcześniej od państwowego miałam za darmo.
zuzzka mam nadzieje że to tylko jakiś zły tydzień i niech się już skończy bo mam dosyć. Jestem zmęczona i potrzebuje urlopu.
Królewno faktycznie jesteś w naszej trójcy z tym samym terminem @. Więc kobietki uzbrajamy się w cierpliwość i czekamy na przyszłą sobote. Trzymam kciuki za was wszystkie. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|