|
|
|
|
|
|
Czytalam w necie ze ponoc moze to byc objaw wczesnej ciąży. Po owulacji jajeczko jest uwalniane i jesli nie dojdzie do zapłodnienia pęcherzyk, z którego wydostało się jajeczko, przekształca się w ciałko żółte i z czasem zanika. A jesli dojdzie do zapłodnienia to przekształca się w ciałko żółte ciążowe i produkuje hormony potrzebne do podtrzymania ciąży. I nie zanika, ale trochę się powiększa i moze lekko uciskać jajnik z którego była owu. poza tym jajeczko zagnieżdza się w macicy blizej tej strony z której była owu i to tez moze byc odczuwane jako bol promieniujacy w ta strone. Nie chce nakrecac ani Ciebie ani siebie, ale chociaz przez chwile chce miec nadzieje. pozdrawiam!
edytowany: 1 raz | przez kasik25 | w dniu: 09-05-2008 8:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Madzia25 wiesiołek biore dopiero drugi cykl a już poprawiła się jakość śluzu co można łatwo zauważyć. Av wiesiołek biorę 3 razy dziennie w trakcie posiłków. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
No to Kasiu za parę dni zrobisz sobie test i wszystko się okaże.
Mocno zaciskam kciuki
Ps. Jeśli by się okazało, że nici z tego, zeby Ci później nie przyszło do głowy żeby płakać i się załamywać oczywiście ja czekam na dobre wieści. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem Serenity ze nie wolno sie poddawac. Pomyslalm sobie ze jesli tym razem sie nie uda, chociaz mam wszystkie prawie objawy, to nastepnym razem jak one znow u mnie wystapia to po prostu nie bede zwracac na nie uwagi, skoro i tak pojawiaja sie co miesiac. Tylko ze teraz mam jeszcze inne - bol glowy, nudnosci, szyjka wysoko i miękka, biały śluz szklisty, kreci mi sie w glowie i całkowicie zmienilam gusta kulinarne - ciagle mam ochote na słodkie i na musztarde i na kwasne. I jeszcze moj maz mi powiedzial ze tym razem wydaje mu sie ze jestem w ciąży. A on nigdy tak nie mowil. Kilka lat temu @ spoznial mi sie az 3 tygodnie, a maz (wtedy moj chlopak) powiedzial mi ze jego zdaniem to nie ciaza, ale problem ze zdrowiem i rzeczywiscie to byl torbiel. W ostatnim cyklu mowil mi ze daje mi 50/50 szans na ciaze bo sam nie wie a teraz mowi ze jest pewien na 99%, naet chcial swojej matce powiedziec. Wiem ze to głupie tak się nakręcać ale ja już i tak jestm całkowicie nakręcona na dzidzię. Jesli dostanę @ to bedzie mi smutno, ale co tam, na razie mam nadzieję!
A jakby co to na nastepny cykl czekaja w domu tabletki Clostyberyt czy jakos tak i zastrzyki Pregnyl.
edytowany: 2 razy | przez kasik25 | ostatnio w dniu: 09-05-2008 9:09
|
|
|
|
|
|
|
|
kasik25 to możemy tylko trzymać kciuki żeby Ci się wkońcu udało może akurat mąż ma przeczucie to powodzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasiu czyzby Twój mąż miał nad wyraz rozwiniętą intuicję?
Oczywiście życzę Wam aby marzenie się spełniło.
A ja nawet nie mam zielonego pojęcia czy wogóle kochaliśmy się z mężem w "te" dni bo często wyjezdzał i zupełnie nie zwracałam na to uwagi. Wogóle nic nie robiłam, nic nie liczyłam, niczego nie sprawdzałam. Tylko od kilku dni poczułam te kłucia dlatego teraz zwróciłam na to uwagę bo to coś nowego. Ale u mnie stale jakieś nowe rzeczy wychodzą. Mam tak skomplikowany organizm, że różne figle mi płata. Tak więc nawet jeśli bym miała jakieś zawroty głowy to bym ich nie "podpięła" pod objawy ciąży bo mam je często na tle nerwowym żadna różnica dla mnie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Moj gin powiedzial, ze z moim cylklem to "istny cyrk", wiec u mnie tez jest dosc skomplikowany. Ale tym razem mialam monitoring cyklu i jak w 14dc nie było jeszcze pęcherzyka dominującego to dostalam od gina zastrzyk z Pregnylu na wywołanie owulacji. Kilka dni po zastrzyku kochalismy sie a nastepnego dnia poczułam bóle owu po prawej stronie i w tym dniu jeszce "poprawilismy" Kilka dni pozniej byłam u gina, który potwierdzil ze owu była z prawego jajnika.
A co do mojego meza to on raczej nie ma intuicji tylko jest bardzo spostrzegawczy i jest wielkim racjonalista. I mowi ze to nie tyle przeczucie, co po prostu jego obserwacja. Mowi, ze jest inaczej niz zwykle...
edytowany: 1 raz | przez kasik25 | w dniu: 09-05-2008 9:39
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój mąż niestety nie jest tak spostrzegawczy...ale za to jest największym optymistą jakiegokolwiek wogóle znałam i za to go kocham _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki dziewczyny za kciuki Gonia i Serenity. Serenity czy Ty bedziesz w tym miesiącu robic tes? Mam zamiar kupic bobo test niebieski bo on wyczuwa juz przy stezeniu 10 i zrobic go w 15 dniu po owu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak sobie myślę, że jeżeli @ bedzie mi się spóźniał to pewnie sobie zrobie dla świętego spokoju. Zazwyczaj jak robie test to strumieniowy Amil lub Bobo. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
W tym cyklu wiem kiedy miałam owu więć dodam 14 dni plus 1 i zrobie test. Ponoc bobo test niebieski jest najczulszy z dostepnych na rynku. Ale mialam kiedys tak ze go zrobilam i pojawil sie cien drugiej kreseczki, a potem dostalam plamienie i okres. Ale test robilam w czasie brania luteiny a to ponoc fałszuje wynik na pozytywny, wiec tym razem zrobie 24 h przerwy.
Wczoraj ogladalam program o kobietach starających się o dziecko. jedna z nich zastosowala plukanke z sody oczyszczonej, twierdzac ze to pomaga w zajsciu bo zmienia odczyn pochwy na zasadowy i sprzyja przetrwaniu plemnikow. Udało sie jej, ale była juz mama 2 dziewczynek a wtedy chciala chlopca. Mnie jest obojetne czy chlopak czy dziewuszka byle tylko bylo i bylo zdrowe!
edytowany: 1 raz | przez kasik25 | w dniu: 09-05-2008 10:18
|
|