|
|
|
|
|
|
KANGUREK ostatnia @ mialam 2 lutego. powiedzieli ze liczac od @ to jestem w 6-7 tyg. sami nie wiedza.
A pęcherzy mi ładnie rosnie ale jakby zarodek mial sie nie pojawic to chyba by tak nie rósł cio????
|
|
|
|
|
|
|
|
p_aulina - ja robilam test 28 dnia i wyszedl negatywny, po paru dniach jeszcze jeden i wyszedl tak ze nie wiedzialam czy jest na nim druga krecha czy nie.... po 48h zrobilam kolejny i wtedy dopiero zauwazylam leciutka druga kreske ale u niektorych pozytywny wychodzi duzo szybciej - wiec ja na twoim miejscu juz bym zrobila....
gosiaczek11731 - co powiedzial Ci lekarz> kiedy masz przyjsc kolejny raz? ja mam podobne stresy do Twoich bo nie robilam jeszcze usg - jestem umowiona 28kwietnia dopiero .... ale nie rozumiem tych obliczen co do tygodnie ciazy bo jesli ostatnia @ mialas 2 lutego to wychodzi 11 tydz czyli fasolka moze miec ok 9 tyg... _________________
edytowany: 1 raz | przez misinka | w dniu: 17-04-2008 11:42
|
|
|
|
|
|
|
|
MISINKA ostatnia mialam 22 lutego. kazal mi przyjsc za tydzien
|
|
|
|
|
|
|
|
gosiaczek11731 to dziwne, bo ja miałam ostatnią @ 1 lutego i jestem w 10t4d ciąży, to coś naprawdę dziwnie liczą, ale nie denerwuj się kochana, wiem że łatwo mówić, ale może już na kolejnej wizycie się wyjaśni, oby, trzymam za Ciebie mocno kciuki _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 17-04-2008 12:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Gosiaczku11731 nie martw sie na zapas - za tydzien wszystko powinno sie wyjasnic - moze faktycznie Twoja ciąża jest młodsza niż to wynika z prostych obliczeń - bo w sumie dopiero podobno po usg mozna stwierdzic ile ma fasolka trzymam mozno kciuki i wierze ze wszytko bedzie ok! dbaj o siebie a jak z Twoimi objawami ciążowymi? nudności ? ból brzucha? _________________
edytowany: 2 razy | przez misinka | ostatnio w dniu: 17-04-2008 13:00
|
|
|
|
|
|
|
|
Gosiaczku11731 napewno wszystko będzie dobrze odrobine cierpliwości a wszytsko się wyjaśni.
Tea34 myśle że masz racje. Ale ja się staram żyć normalnie, staram się nie myśleć o ciąży, próbuje się zrelaksować a cały czas mi się wydaje że mój mąż albo mnie nie rozumie albo mnie nie chce zrozumieć. Jego zachowanie w niczym mi nie pomaga. Na dodatek jak z nim rozmawiam to czuje się jakbym to ja była winna tych wszystkich kłótni. Wczoraj powiedział mi że zaczyna uważnie myśleć i analizować nad tym co do mnie mówi bo boji się mnie urazić. Czy ja się faktycznie stałam aż taką jędzą że nawet własny mąż zaczyna się obawiać o to co do mnie mówi?? _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 17-04-2008 13:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny! I myslalby kto,ze "zrobic dziecko" to jak pstryknac... A my sie tu doczekac nie mozemy. Strasznie Wam wspolczuje wszystkim,ktore maja plamienia, problemy i mnostwo niepewnosci. Trzymam za Was kciuki!!!
U mnie tym czasem nic... czekam na @ -powinnam miec za tydzien.
MAM WIELKA PROSBE do wszystkich Was ktore juz zaszly - napiszcie kiedy "poczulyscie" ze bylyscie w ciazy? Jak radzilyscie sobie z wielomiesciecznym czekaniem az "zaskoczycie"?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No własnie tak się zastanawiałam czy ja mam coś z komputerem czy mi czasem za dużo nie wyświetla _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe, a ja myslalam, ze doswiadczam jakiegos deja vu
Megan... nie gniewaj sie, ale... my chyba wszystkie przez to oczekiwanie robimy sie troszke jedzowate... Pozdrawiam _________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"
edytowany: 2 razy | przez Tea34 | ostatnio w dniu: 17-04-2008 13:38
|
|
|
|
|
|
|
|
Tea34 masz absolutna racje ze musze zrobic test ale nie chce sie zawiesc a moze nie bede juz musiala robic bo jakas godzine temu zauwazyla delikatne plamienie i wydaje mi sie ze to raczej na @-niestety,chociaz mam malutka nadzieje, ze to moze dlatego ze zarodek sie zagniezdza-juz sama nie wiem! poczekam jeszcze 2 dni i jak nie bede miala@ to zrobie test.
A ja juz w tym miesiacu uwierzylam ze MOZE sie uda
Zazdroszcze Wam dziewczyny tych Waszych fasolek Ale wiem ze Wy tez dlugo dlugo czekalyscie na ten moment.Zycze Wam i malenstwom duzo zdrowia a tym co sie staraja zycze tych upragnionych 2 kreseczek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam 1 dzień @ zeszło ze mnie to całe napięcie w końcu.
Jagnieszko dołączam się do twojej prośby o wczesnych objawach ciąży bo to ostatnio mój ulubiony temat mogę tak czytać godzinami z otwartą buzią
|
|