|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ranne ptaszki u mnie nadal cisza @ nie ma tempka sie utrzymuje,teścior pokazał znowu jedną kreche jutro idę na teścik z krwi fatalnie się czuję,piersi bolą i wyglądają jak silikony,mdli mnie i od rana biegam non stop do toalety chyba jakaś grypa jelitowa bo rozwolnienie mam straszne _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Dziewczynki
Potrzebuje Waszej rady. Otóż w poniedziałek mam dostać @ ( wolałabym żeby nie przyszła ) tylko że zrobiłam dziś test i wyszedł negatywny. Dziś mam 28 dc wiem że zrobiłam za wcześnie test i że czasem nie dają prawdziwego wyniku ale nie mogłam się powstrzymać, nie mam żadnej wydzieliny i bolało mnie podbrzusze. Już sama nie wiem co mam o tym myśleć. Tak bardzo bym chciała żeby się udało. Prosze napiszcie co sądzicie na ten temat.
|
|
|
|
|
|
|
|
KAMUŚ wreszcie jesteś!!!!! Ty się jakoś niedługo chyba testujesz prawda??? Pożycz swojegp Matołka, niech przyjdzie i posprząta moje papiery:) hahaha
Izunia - ja miałam odbijanie się (tak samo jak Klaudeczka) z dużą częstotliwością. Obolałe piersi + bolące brodawki (nie wiem jak to opisać, ale czułam te brodawki i takie to było niemiłe). I tyle?? Bosz... już nie pamiętam co jeszcze...acha! podwyższona temepratura ciała (mierzona pod pachą) ok. 37 C.
Kochana a kiedy ty się testujesz??
Joluś - dobrze że hcg spada, myślę że od nowego roku spokojnie możecie ruszyć do boju:) Ja ostatnio czytałam, że bardzo dużo kobiet traci pierwszą ciąże, ale bez problemu zachodzą w następną i wszystko jest ok. Także trzymam za Ciebie mocno kciuki!
Agnieszko - wygrzewaj się, wygrzewaj. Popij sobie też witaminkę C. Ja ostatnio przy zapleniu piłam takie rozpuszczalną mega dawkę raz dziennie. Pewnie do weekendu bakterie pójdą sobie precz:)
Beatko - zrobiłaś może za wcześnie. Ja jeden dzień po @ miałam bardzo bladą drugą krechę. U każdej z nas inaczej przyrasta hormon ciążowy. Poczekaj spokojnie do poniedziałku. A jeżeli jesteś bardzo ciekawa to idź dzisiaj lub jutro na badanie krwi. Powinien wyjść już wiarygodny wynik. Trzymam kciuki za fasoleczkę. _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 04-12-2008 10:40
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny... Dawno nie pisałam, ale wchodzę na forum i bywam z wami myślami... Czas leci - a ja jak zajść nie mogę, tak nie mogę... Jeszcze trochę i będzie rok jak się staramy z mężem o dzieciątko... Mnie już nadzieja odchodzi... Nawet już nie myślałam ostatnio o staraniach - a i to się nie udało... Może nie jest mi pisane zostać mamą... Co test to jedna krecha... W dodatku te cykle nieregularne... Nie wiem kiedy mam owulację... Czy je wogóle mam - hmm... Oj - dziewczyny - jak ja wam zazdroszczę - te które już mają fasolinkę pod serduszkiem... Ja to mam pecha w życiu od kąd pamiętam - o wszystko muszę walczyć... że tak to nazwę... Rodzina do kitu - żadnej pomocy... Tylko pomocna dłoń męża... Nawet tracę nadzieję do życia - bo takiego życia to by się wszystkim odechciało... _________________ Nadzieja - jak nieśmiertelnik...
To blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy...
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomidorku dzieki za pocieszonko
Wiem,ze tak sie czesto dzieje...Kochana ta moja ciaza nie byla pierwsza,tylko trzecia.Mam juz dwoch urwisow
Nadzieja nie zalamuj sie.Robilas jakies badanka
edytowany: 1 raz | przez jola36 | w dniu: 04-12-2008 10:47
|
|