|
|
|
|
|
|
Kawusie mogę z Wami wypić - nie ma problemu...heheeh... a ona niech sprząta.....ahaaaaa Pomidorku - będzie u Ciebie na salonach o 14 - pasi
Agnieszko , Pomidorku - u mnie 27dc i czekam do przyszłego tygodnia...więc sporo czasu przede mną _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorku dziękuje bardzo za rade. uspokoiłam się troche. poczekam do poniedziałku i wtedy zobaczymy co dalej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomidorku ja dzis mam 21dc mierze tylko tempke na dole ,wiec jeszcze wczesnie chyba ale ja nie bede testowac bo sie na 100 % nie udalo nie bede sie nakrecac
AGUS nigdy nic nie wiadomo czy nie trafiliscie wiec nie zakladaj z gory ja to robie bo wiem to ze nic nie wyszlo pewnie musza mnie poprzepychac troche heheheheheh zartuje oczywiscie mam nadzieje ze te badanie nie bedzie bolesne brrrrr
Beatko dokladnie tak jak pisza dziewczynki jeszcze nic straconego poczekaj lub zrob tescik z krwi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
W tym roku daję sobie spokój z badaniami... Ale nowy rok zaczynam od badań... I znowu zaczną się problemy... Ale tak z mężem postanowiliśmy... _________________ Nadzieja - jak nieśmiertelnik...
To blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nadzieja - powolutku, pomalutku dojdziesz do takiej wprawy, posiedź z nami, udzielaj się, pytaj a zobaczysz z biegiem czasu wszystkiego się dowiesz
Beatko witaj
Izunia - nie nakręcaj się, ale nadzieje miej - sama mi to mówisz codziennie więc trzymam bardzo mocno kciukasy _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 04-12-2008 10:54
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOLU a jasne ze tak ja sie nie nakrece w tym miesiacu bo juz nie mam sily na rozczarowanie wiec z gory zalozylam ze sie nie udalo moze to dla kogos sie wyda glupie ale tak zrobie....choc nadzieja gleboko w serduchu gdzies jest:)
NADZIEJA twoj nick mowi sam za siebie ona nie powinna nas opuszczac
powodzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję kochane za tak miłe i dobre słowa... Ale jakoś do mnie już nic nie dociera - to wieczne walczenie z codziennym życiem - wykańcza mnie... Już mam dość tego! I dlatego żadnych badanek w tym roku nie robiłam ani nie zaczynam - tylko odstawiłam wszystko na przychodzący nowy rok... Myślę że może będzie lepszy... Myślałam że obejdzie się bez tego ale nic z tego!... Jak dzidzi nie ma... Tak nie ma... _________________ Nadzieja - jak nieśmiertelnik...
To blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamuś - pasi, dawaj ją !:)27 dc, to już tuż tuż...ja pmiętam że ty owulkę masz trochę później, więc chyba jeszcze jakiś tydzień co?
Izunia - ale ty złotko zawsze miałam krótkie cykle, więc już bliżej jak dalej Trzymamy jak zwykle kciuki:)
Agnieszko - nie sądzę aby ta infekcja wpłynęła na cokolwiek. Także szanse na fasolkę są
Joluś - wow masz już 2 szkrabów Nie wiedziałam:)
Nadzieja - zrób badania, nie martw się - może wystarczy coś drobengo "naprawić". Ja miałam za wysoki testosteron i 38 dniowe cykle. Pobrałam lekarstwa kilka miesięcy i dzidzia wskoczyła do brzuszka. Czasami naprawdę to chodzi o głupstwo. Zrób badania hormonów, a mąż niech zrobi badania nasienia. Im wcześniej tym lepiej. Pozdrawiam Cię serdecznie. _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 04-12-2008 11:02
|
|