
|
 |
|
|
|
|
Inka nie zamartwiaj sie, skoro jestes w szpitalu to jestes pod stala opieka i nic sie nie stanie
Kamilaaa nic innego nie robie tylko wypoczywam  , staram sie nie przemeczac  _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|
Inka trzymaj sie dzielnie!!! Czasami przy okazji ciazy roznych rzeczy sie dowiadujemy..bedzie dobrze.
Klaudeczka, zaraz dziewczyny Ci cos poradza, Pysia jest super w tym, dla mnie szyfr bo nie radze sobie z tym
edytowany: 1 raz | przez kamilaaa | w dniu: 18-11-2008 19:07

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|
ja bardzo dobrze tylko strasznie tu leec juz 2 tygodnie a jeszcze pooleze

|
|

|
 |
|
|
|
|
jeju inka współczuje,ja w 1 ciąży też 2 razy byłam w szpitalu,miałam białko w moczu,raz byłam tydzw 3 miesiacu a raz 5dni....przeżyjesz  odpoczywaj na maxa!!!!! _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
Inka wiem ze to nie pocieszenie, ale kobiety czasem zeby miec dzidzi leza cala ciaze. Niestety taki nasz urok  Wytrzymaj, jak wezmiesz dzieciatko na rece o wszystkim zapomnisz. Jak masz mozliwosc pisz do nas jak najczescie, bedziemy Cie podnosic na duchu  _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|
Klaudeczka: ja myślę, że tą tempką nie powinnaś się aż tak przejmować, bo czasem pisze dziewczyna, co jest po 20 tygodniu ciąży i nie miała żadnego skoku temperatury.. a mimo to zaszła w ciążę....
temperatura podnosi się jak zaczyna wytwarzać się hormon LH.. potem progesteron podtrzymuje ta temperaturę, aż d dnia @ (wtedy gwałtownie spada)... Zostaw te wszystkie badania się i kochaj się na maxa....
Ja nie wiem jaka powinna być, ale na internecie na pewno znajdziesz te informacje.. ja myślę, że zmiana nastąpiła pod wpływem owulacji... a wcześniej badałaś??
Inka: damy razem radę, wszystkie trzymamy kciuki, aby było dobrze... Myśl pozytywnie, bo to już połowa sukcesu... _________________ 
edytowany: 2 razy | przez pysiaktl | ostatnio w dniu: 18-11-2008 19:55

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|