cześć
madziabb
jesli chodzi o testy owu, to są bardzo podzielone zdania
niektórym pomogły, innym wręcz przeciwnie...mi pokazały 2 razy, że niby owu sie zbliża, ale to było w takich odstępach czasowych, że to niemożliwe
to tak jakby w poniedziałek wyszło, że są dni płodne, potem ich nie ma, nie ma, nie ma, a w piątek znowu 2 krechy
hehehhehehehe czyli cosik tam zaszwankowało...niestety...
morelko wiem, że jest cieżko, wiele jest par z tym samym problemem...popatrz na nas
my również chcemy dzidziusia
jednak nie rezygnujemy z zabawy, spotkań towarzyskich, rodzinnych, wycieczek, alkoholu itp itd dlatego, że chcemy fasolke
żyjemy lub staramy się z całych sił żyć normalnie
ja w zeszłym miesiącu byłam na weselu kuzynki mojego M i też się nasłuchałam, że wszyscy myśleli, że wystąpie już w zaawansowanej ciąży i takie tam...staralam sie to obracać w żart...albo nie reagować na docinki...nastawiłam się na więcej komentarzy, a nie było źle.Morelko uśmiechnij się
będzie dobrze zobaczysz sama
głowa do gory
_________________
edytowany: 3 razy | przez agnieszkad1 | ostatnio w dniu: 13-11-2008 14:50