|
|
|
|
|
|
CATTI uwierz jest juz wiecej optymizmu we mnie dzieki waszym listom. ,ale wlasnie to dzieciatko ,ktorego pragne to jest ten najwiekszy bol to jest ta blokada to jest tez zal ze ona jest .a ja tak dlugo walcze i raz stracilam i wiecej razy nie chce byc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja już to chyba dzisiaj pisałam... Nic nie dzieje się bez przyczyny, nawet jeżeli nie widzisz sensu... może za ileś lat?... kto wie...
Poza tym Twojemu Synkowi coś dolegało...Wolałabyś patrzeć jak się np męczy...?... Piszę teoretycznie, bo nie przeżyłam tego...ale to wiesz doskonale. Ale może warto popatzeć na to troszkę inaczej...I Tobie i innym będzie lżej... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Marta wiem, ze jest Ci ciezko ale chociaz sprobuj podziekowac Bogu za to co teraz masz. Za kochajacego meza, za rodzine i za kazde drobiazgi jakie Cie otaczaja. Teraz musimy doceniac to co mamy i tym sie cieszyc, chociaz czujemy sie bardzo skrzywdzone.
Marta nawet jezeli za wszystko winisz Boga nalezy wybaczyc. Kochana Marto ja tez bylam zla na Boga i caly swiat. Wybaczac a bedzie napewno Ci latwiej. Mam nadzieje, ze niczym Cie nie urazilam.
Jeszcze raz powiem, docen to co masz...
Evita bardzo, bardzo przepraszam pewnie sie pomylilam.
edytowany: 2 razy | przez KaskaZG | ostatnio w dniu: 11-10-2007 14:01
|
|
|
|
|
|
|
|
zrobiłam rano test ... no i koszmar nie ma dzidzi...długo nie czekałam bo po paru godzinach dostałam okres byłam bardzo rozczarowana myślałam; ...moim mazeniem jest posiadanie jeszcze jednego dziecka....może powinnam przestać o tym myśleć ... strasznie się ,, nakręciłam,, gdy robiłam test serce waliło mi jak oszalałe ...a później rozczarowanie to by ło takie przykre ..to po co robić sobie nadzieje ...lepiej być pewnym że sie nie zajdzie... może to prostsze niż ciągłe liczenie na szczęście przemyślałam wszystko ...ja mam już synów dużych ,ale kochanych wy dziewczyny nie macie jeszcze tego jednego wymażonego ....to czym jest moja tęsknota przy waszych cierpieniach i staraniach moze przyjdzie mój czas , a co do mojego męża nie mogła bym uknuć takiego spisku zbyt go kocham a i mam nadzieje że może on zmięknie albo ja przestanę tak pragnąć dzięki za wszystko jesteście kochane
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny dlaczego tutaj u nas jest tak ponuro??Przydaloby sie troche wiecej optymizmu co nie??Moze ktoras zna jakis dobry kawal??To rozweseli reszte
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc dziewczyny.JESTEM ZALAMANA.Jak pisalam wczesniej,czekalam 7 miesiecy na wizyte u gin.Wczoraj bylam i on zapytal tylko o co chodzi-wiec ja ze od dwoch lat nic i jakies badania by sie przydaly.Pan gin dal mi skierowanie do szpitala,tam dostalam papierek z wizyta na 10.10.2009 na probe in vitro.Nic z tego nie rozumiem,ja tylko mam zrobiona prolaktyne.Powiedzcie mi prosze jakie jeszcze badania mialyscie(przypomne ze mialam ciaze pozamac.)Pojde we wtorek do rodzinnego i chcialabym byc poinformowana,moze on mnie skieruje.Dziekuje za odpowiedz.Juz mnie glowa boli od placzu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gloria widze ze chociaz Tobie jakos sie humor utrzymuje ale to dobrze.Moze nas podbudujesz...
|
|
|
|
|
|
|
|
petra napisała: |
ale wlasnie to dzieciatko ,ktorego pragne to jest ten najwiekszy bol to jest ta blokada to jest tez zal ze ona jest .a ja tak dlugo walcze i raz stracilam i wiecej razy nie chce byc |
.Sory petra że się tak bez pardonu pytam...w wieku 40 lat chce Ci się jeszcze w pieluchy ładować? Sama jestem po 40stce i na myśl by mi nie przyszło starać się o dziecko,młodym trzeba zostawić te przyjemności nam to już na wnuki czekać hahahaha.Oczywiście żarty żartami to Twoje życie Twoja decyzja...
|
|
|
|
|
|
|
|
A co jest w tym zlego w tych pieluchac ,moze ty nieodczuwasz tej potrzeby ja bardzo i to ze mam 40 lat wogole mi nie przeszkadza ,a mnie z kolei nie przyszloby do glowy zeby zostac juz babcia wlasnie w tym wieku czulabym sie lepiej jeszcze w roli mamy A 40 lat to nie jest wiek sarczy zeby nie moznabylo zostac matka Wiesz ta chec bycia matka nie powstala z wczoraj na dzisiaj moze gdybys sama probowala przez 16 lat to bylby inny punkt widzenia z Twojej strony.
I uwierz mi nie ja jedna jestem na tym swiecie ktora w wieku 40 lat czhcialaby zajsc w ciaze.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|