|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
NAdzieje umiera ostatnia moje drogie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
AGNIESZKA dzis mi lekarz zrobil usg i powiedzial mi tak:
mam dni plodne ale pecherzyk jest jakis plaski wiec to troche dziwne,
moj organizm nie wytwarza ciala zoltego i powinnam jeszcze raz zrobic wyniki
a co do testow to lekarz powiedzial ze to tylko wydatek pieniedzy i najlepiej mierzyc temp to najskuteczniejszy sposob i z tym wykresem isc do GIN _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
z tego co mowil to moze jeszcze urosnie ale jest problem bo on od jutra idzie na urlop a tak to by zobaczyl czy jeszcze rosnie a u mnie to 16 dc to sama nie wiem a co do tem to ja nawet nie mam jak bo wstaje o 5 rano to nie chce mi sie 30 min wczesniej zlazic z lozka ale co sie nierobi dla fasolinki _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
|
|
|
|
|
|
|
|
malutka25: Kochana, niski poziom progesteronu to nic innego jak mało ciałka żółtego... Ale na to akurat jest prosta rada, powinien zapisać Ci progesteron doustnie... Jeśli będziesz miała cały czas niski poziom ciałka żółtego (progesteronu) to nie utrzymasz ciąży, bo to dla ciąży pożywienie... Zadzwoń do niego i zapytaj się dlaczego nie dał Ci progesteronu w tableteczkach... Ja mam/miałam to samo... Bioerze się go od 15 dnia cyklu (lub 16 w zależności jak długie są Twoje cykle) aż do miesiączki, lub do terminu miesiączki...
Agnieszkad1: żadnych staranek nie zaprzestawaj... kurcze, wykorzystaj na maxa te swoje dni...
Nowe dziewuszki...
Inka: zrób dla pewnosci test ciążowy i przynajmniej nie będziesz tak wariować, bo nam się wykończysz... A winko czerwone jak najbardziej.. ale jedną lampeczkę dziennie maxymalnie tylko można... _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 28-10-2008 15:27
|
|
|
|
|
|
|
|
cześć pysiaku
no dobra to będę działaś dalej jeszcze kilka dni...zwłaszcza, że te testy sa często zawodne a Ty jaki masz dzień cyklu chyba jesteś jakos po starankach nie chyba, że cos pomyliłam tyyyle nas tutaj...hehe...a i musze winko czerwone słodziutkie zakupić niedługo zaczne je pić mniam mniam... _________________
edytowany: 1 raz | przez agnieszkad1 | w dniu: 28-10-2008 15:35
|
|
|
|
|
|
|
|
witaj pysia ja poszlam tylko dla sprawdzenia czy u mnie wszystko ok po poronieniu bo kurcze juz rok minal a w szpitalu nie zrobili mi usg a co do lekarza to on nie moze mi przepisac lekow bo skoro jestem pod opieka szpitalna okreslil mi to tak"nie moge sie pchac miedzy wodke a zakaske" bo skoro trzyma na mnie lape szpital no to mi zostaje czekac na decyzje ze szpitala to niestety ale irlandzkie prawa...
a wpienia mnie to ze on bez zgody lekarzy ze szpitala nic nie moze mi przepisac jedynie mnie moze zbadac lub zrobic usg _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
edytowany: 1 raz | przez malutka25 | w dniu: 28-10-2008 15:39
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
pysiaczek jak duszek pojawia sie i znika _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
|
|
|
|
|
|
|
|
agnieszkad1: jestem.. robilam sobie kawkę Latte Machiatto z karmelem.. mniam pychotka....
Ja kochana mam dzisiaj 15dc... ale tak mam porąbane w tym cyklu, że szkoda gadać... nie wiem czy mam płodne, bo nie wiem ile potrwa teraz mój cykl...
Malutka25: kochana czy przyczyną Twojego poronienia nie byl zbyt niski poziom progesteronu a tym samym obumarcie dziecka?? Moja mama przez to że lekarze nie wykryli, iż ma niski poziom progesteronu straciła 11 dzieci/ciąż.. jedną nawet pod koniec 4 miesiąca ciąży.. _________________
|
|