|
|
|
|
|
|
mam do tego dystans bo jak sie przez tyle czasu nie udawalo wiec dlaczego teraz mialoby .....ale chyba kazda z nas ma iskierke nadzieji przed nadejsciem @ zobaczymy
w sumie nawet nie mam nospy w domciu kupie sobie teraz jak bede malutka a kiedy poronilas
KASIENKO a gdzies ty sie znowu podziala czekam _________________
edytowany: 1 raz | przez izuniabkw | w dniu: 13-10-2008 16:16
|
|
|
|
|
|
|
|
30 pazdziernika ubieglego roku wiesz jeszcze teraz tak mysle bo jak mi lekarze stwierdzili ze mam ciaze martwa to odrazu kipilismy bilet do polski(ze moze zle mnie zbadali bo sie bardzo dobrze czulam) i za 2 dni mialam leciec ale drugiego dnia w nocy odeszly mi wody wiem ze to dziwnie brzmi ale jednak byly jakies zielone a pozniej zeszlo w nocy samo pierwszy dzien byl okropny z lozka nie mialam sily zejsc koszmar nie chcialo mi sie zyc _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
edytowany: 1 raz | przez malutka25 | w dniu: 13-10-2008 16:22
|
|
|
|
|
|
|
|
malutka25 boszz to straszne ja sobie nie wyobrazam ale co moge ci powiedziec to mam kolezanke ktora 5 lat temu zaszla w ciaze wiadomo szczescie itd....okazalo sie ze urodzila chyba w 8 martwe dziecko byla zrozpaczona i minelo 5 lat nie mogla zajsc brala jakies tabletki itd..nic nie wychodzilo a tydzien temu napisala mi ze jej fasolka ma 6 tygodni wiec nie martw sie bedzie dobrze _________________
edytowany: 1 raz | przez izuniabkw | w dniu: 13-10-2008 16:26
|
|
|
|
|
|
|
|
plakac mi sie chce jednak to @ boże ja juz tak nie moge bardzo wspolczuje twojej kolezance,wiem jak to jest tylko ja najdluzej donosilam do 16 tyg i mialam operacje nie pogodzilam sie z utrata dzieciaczkow i nigdy sie nie pogodze jedno teraz by mialo prawie7 latek drugie5 latek a trzecie prawie roczek _________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem IZUNIA Chwie mnie nie bylo,pozadek w laptopiku robilam heh...no a u mnie hmm...czuje sie dobrze,nawet bardzo tyko zachcianki mam,ale przed @ to tak zawsze...do @ tak samo jak u ciebie 8 dni ae jak juz pisalam tu kilka razy wczesniejja juz odpuszczam cay ten cyrk z testami,mierzeniem temperatur,przytulaniem w dni podne,jakimis przerwami...ojjj zwariowac mozna od tego wszystkiego!Co ma byc to bedzie...jak mam zostac mama to nia zostane bez tego wszystkiego...nie chce wpasc w jakas paranoje i zyc tyko tym...zobacze co mi zycie pryniesie,ale szczerze ci napisze ze tli sie nadzieja ze ta @ sie nie zjawi oby...i tobie i innym zycze tego z calego serca. IZUNIA JESTEŚ????????????????_________________
edytowany: 1 raz | przez kasieńka23 | w dniu: 13-10-2008 16:39
|
|
|
|
|
|
|
|
kasienko
ja musze sie od was duzo nauczyc jeszcze ale na forum niestety mamy troszke silniejsze i slabsze psychicznie staraczki ja naleze do tych slabszych niestety nie umiem byc konsekwentna
ja z kolei wogole nie mierzylam zadnych temperatur nie siedzialam w tym az tak ,poprostu przytulalismy sie z mezusiem i czekalismy na owoc naszej milosci wchodzac tutaj zaczelam robic sie bardziej doswiadczona jak czytam to wszystko wczesniej zero pojecia
kasiu mam nadzieje ze nam sie uda tak mocno trzymam kciuki ja mam takie zachciewanki ze nie pytaj tak mieszam te jedzenie ze wcale sie nie dziwie ze mnie mdli _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie Podziwiam Was..macie niekotre tyle sily w sobie...Popieram jedna z Was ktora napisala ze koniec z testami, mierzeniem temp!! Nie mozna zyc tylko tym, przytulac sie z mysla o dzidzi...!! Trzeba sie wyluzowac i nie myslec o dzidz, to trudne ale mozliwe, tak mi sie wydaje A u mnie koncowka @..Czas na starania Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jagoda1601 no to bierzcie sie z mezusiem do pracy i niech wam to zaowocuje piekna fasolinka trzymam kciuki _________________
edytowany: 1 raz | przez izuniabkw | w dniu: 13-10-2008 16:44
|
|
|
|
|
|
|
|
justyna26 przykro mi bardzo moze jaks tabletka pomoze na bol fizyczny, psychiczny nie wiem czy stlumic bo mnie tez boli i zbiera mi sie na placz ale co mi to da? _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
IZUS musi nam sie w koncu udac,pozyjemy zobaczymy...ja zachcianki raz na sone,raz na sodkie a wczoraj to mialam taka ochote na sledzia ale ja zawsze mam tak przed @ albo wiczy apetyt albo zachcianki...a co do tej twojej wycieczki do Egiptu to zazdroszcze i jeszcze ten ŻORA...szczesciaro ty!a tak w ogole to przystojniak z niego co?ale wole ZAKOŚCILENEGO heh i MAŁASZYŃSKI tez niezły he he he...dobrze ze ten moj nie czyta tego hehe bo by juz mi gadal _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczynki ja wiem ze wszystkie sie martwimy i przejmujemy chocdzie choc na chwilke zapomnijmy o tym wiem pomyslmy moze o jakies romantycznej kolacyjce z ukochanym teraz i moze powymieniamy sie jakimis dobrymi przepisami na ta kolacyjke co wy na to a pozniej napiszemy co nasze chlopaki na to prosze was odstresujmy sie troszke
kasienko hahahhaha no fajny fajny ja tez musze szybko pisac zeby moj misiu nie zerknal heheh Zora byl z rodzicami tam powiem ci ze bardzo sympatyczni dobrzy ludzie wbrew temu co pisza w gazetach ale sie z nim wybawilam w pewnym momecie moj mezus juz zgrzytal zebami hihihi mam kupe fotek ktore lubie ogladac malo tego mamy z nim caly czas kontakt kasiu masz gg???? _________________
edytowany: 1 raz | przez izuniabkw | w dniu: 13-10-2008 16:50
|
|