|
|
|
|
|
|
I znów wrócę do tych 3 jajek,w połączeniu z mąką robi się na prawdę duuużo tego ciasta a pół kg.ryby to zaledwie 2 filety,po prostu odzywa się u mnie praktyczność(nie mylić z chciwością)Często robię potrawy w panierce czy w cieście, też uwielbiam jak jest jej więcej niż mięsa czy ryby,no ale bez przesady nie prawdaż?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak uważasz Ja jeszcze tego nie robiłam sama ale widziałam przygotowanie i smakowałam efektów na moich urodzinach kiedy kolega ją przyrządzał I efekt był super A jak sama się odważę spróbować zrobić taki obiadek to będę mieć zdanie na ten temat
Wczoraj zrobiłam pierwszą rybę w historii mojej kuchni - trochę sie bałam bo z rybą nie mam wprawy bo raczej ich nie jadam - ale rybka wyszła świetna, niestety tylko w zwykłej panierce ale będę próbować dalej
Niedawno jadłam pangę panierowaną w jaku i tartym na dużych oczkach serze żółtym - pychota _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny. To ja wam podam przepis na taką zupę armeńską. Bo ja mam w rodzinie szwagra Ormianina i często podglądam jak co przyrządzają.
Gotuje się ją najlepiej na kawałkach wołowiny ale jak akurat nie mam to biorę każde inne mięsko.oczywiście w osolonej wodzie. Jak wołowina jest już miękka to na patelce rozpuszczam trochę masełka i dodaję do tego startą 1 cebulkę (na drobnej tarce). To będzie taka papka. To zarumienić lekko i dodać trochę koncentratu. Wszystko chwilkę podsmażyć na wolnym ogniu.Koncentrat dajemy na oko bo później jeszcze dodaje się go żeby doprawić. Wszystko to wrzucamy do zupy. Zasypujemy ryżem (ja daję torebkę na duży garnek) i dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Można zetrzeć też 1 pomidora. Solimy i pieprzymy do smaku i odrobinę słodkiej i ostrej papryki.Na sam koniec dodajemy pokrojoną w paski surową paprykę(1 lub 2). Można jeszcze dodać koncentratu jeśli zupa jest mało wyrazista. U mnie w domu nawet 2,5 letni synek ją lubi.
Fajnym daniem jest też ryż zapiekany:
-tak ze 3 torebki ryżu ugotowane w osolonej wodzie
-Oddzielnie ugotować ze 4 udka z kurczaka albo pół kurczaka w słonej wodzie (ilość mięsa w stosunku do ryżu według uznania)
-Na patelce podsmażyć mieszankę chińską mrożoną
Obrać mięso i podrobnić, dodać ugotowany ryż i podsmażoną mieszankę. Wszystko to wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem, ostrą i słodką papryką. Dodać sporo ketchupu. Przełożyć do naczynia żaroodpornego i na wierzch posypać tartym, żółtym serem. Wszystko wrzucić do piekarnika na 180'C na mniej więcej pół godziny. Tak żeby było ciepłe w środku i ser się roztopił. Ja trzymam na oko. Gdy to jemy to lejemy jeszcze po wierzchu ketchupem.; Pyszności-potem pękamy z obżarstwa
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć to znowu ja. Powrócę jeszcze raz do tej zupki. Zapomniałam wspomnieć że oczywiście do wywaru z mięsa zcieramy trochę marchewki. Jak ktoś chce może też zetrzeć odrobinę pietruszki i selera. Smacznego
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja dziś wypróbowałam na obiad przepis Teresaikon na makaron z tuńczykiem i jesteśmy z Tygrysem baaardzo zadowoleni Było pycha
Podam kolejny przepis
Papryczki faszerowane (proporcje na 4 osoby):
8 dużych białych papryk
40dag mięsa mielonego (drób, wieprzowo-wołowe)
10dag chudego boczku
2 torebki ryżu białego
sos pomidorowy (gotowy Knorra lub składniki: koncentrat pomidorowy, mąka, śmietana)
przyprawy (pieprz, przyprawa do mięsa mielonego, Delikat do mięs i innych potraw, kucharek, ostra papryka)
Ryż gotujemy na lepko.
Boczek tniemy na małe kostki i smażymy bez tłuszczu. Następnie dodajemy mięso mielone i smażymy starając się uzyskać jak najbardziej sypką konsystencję (o ile to możliwe to najlepiej mięso i boczek po usmażeniu jeszcze raz przemielić - ja nie mam maszynki więc radzę sobie bez tego )
Papryki czyścimy ze środków (wycinamy) i gotujemy.
Ryż z mięsem wsypujemy do dużej miski, doprawiamy i mieszamy do uzyskania 'lepkiego' farszu.
Kiedy papryki są już miękkie studzimy je i napychamy farszem.
Podajemy z sosem pomidorowym - mi zawsze wychodzą grudki jak sama robię sos pomidorowy więc kupuję Sos pomidorowy z chili i czosnkiem albo Sos pomidorowy z ziołami KNORR'a - takie gotowe sosy w 'workach' - notabene bardzo dobre
Smacznego _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 15-10-2007 20:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Moj maz bardzo lubi skrzydelka w smietanie.
proste i szybkie.
Skrzydelka gotuje jak na rosolek, potem je chwile pieke z cebulka,(przyprawiam papryka, czasnekiem, pieprzem-wedlug smaku)
zalewam slodka smietana, i sos prawie gotowy.
Mu lubimy z czosnkie, lub koperkiem(dodaje na sam koniec +magi do smaku)
Podaje z ziemniaczami i buraczkami,ale brokuly, kalfior, fasolka tez moga byc.
|
|
|
|
|
|
|
|
A moze zapiekanka ziemniaczana z kurczakiem i boczkiem,
- ziemniaczkie-boczek lub kielbasa wedzona
- kurczal-moze byc inne miekso ale koko jest najszybciej
- cebula lub por
- papryka czerona slodka
- (kukurydza z puszki, fasolka szparogowa, co lubisz)
- ser zolty
ziemniaczkie gotujesz w mundurkach na pol twardo, lub podpiekasz na patelni(w plasterkach ) az sie zarumienia( jak sa gotowe kroisz w plasterki,
z miesem robisz to samo, ja kroje koko w paseczki, kurczak oczywiscie przyprawiasz sola pieprzem, i czym tam chcesz.
razem cala reszta wrzucasz do naczynka zaroodpornego lub na zwykla blache(do ciaszta) mieszasz(troszke) posypujesz serkiem zapiekasz,
w zaleznosci jak miekkie byly ziemniaczki i miesko-ja sprawdzam widelcem czy wszystko jest mieciutkie,
jezeli pieczesz w blaszce, mozesz na kilka minut przykryc folia do pieczenia
a ser najlepiej dodac na sam koniec tylko do rozpuszczenia,
ps, moj maz polewa wszystko smietana(ktora mozna dodac juz do pieczenia)
taka zapiekanke mozna zrobic ze wszystkiego, mozna dodac kapusty butaki, ogorki kisz, poprostu wszystko
smacznego
edytowany: 1 raz | przez Jola | w dniu: 16-10-2007 9:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka...ja juz robiłam papryczki faszerowane ale wedlug własnej receptury, ale zrobię też i według twojej dzięki wielkie
|
|
|
|
|
|
|
|
ja robie papryczki tak samo, ale z kazdej papryki-slodkiej
sa pycha,
ale przy tym jest troszke roboty- ale warto
czasem papryki nie gotuje tylko nafaszerowana pieke w piekarniku lub duzej brytfannie
|
|
|
|
|
|
|
|
Moj narzeczony bardzo lubi duszona cukinie. Jest to bardzo latwa, nie droga i szybka potrawka.
Robi sie ja tak na oko:
cebule przyrumienic na malej ilosci oleju, gdy juz bedzie gotowa dolac troszke wody, wrzucic kostke rosolowa ( w zaleznosci od ilosci to wiecej)dodac pokrojona w krazki cienko, najlepeij mloda cukinie (jak jest juz dojrzala to wydrazyc srodek)i dusic pod przykryciem az zmieknie. Nastepnie czosnek pokroic w cienkie paski i doprawic to wszystko według uznania pieprzem,vegeta, i papryka. My jemy ja z chlebkiem, ale mozna ja jesc jako dodatek do mies. Zycze smacznego. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Agga, napewno sprobuje, mniam
|
|